reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PORÓD w szpitalu RYDYGIERA w Krakowie

A jak jest w Rydygierze z dowolnością pozycji podczas porodu i ochroną krocza (tzn. czy nacina się "rutynowo" czy unika tego, gdy nie jest konieczne)?
 
reklama
Zgadzam się w 100% z kluska80 tez tam rodziłam 9 miesięcy temu i jestem bardzo zadowolona z tego szpitala:) fachowa opieka ,personel pomocny miłe położne ...teraz jestem w 5 miesiącu ciązy i też zamierzam tam rodzić!!! :tak::tak:
a pozatym mój mąż jak mnie odwiedzał to siedział nieraz nawed do 12 w nocy i nikt go nie wyprosił :-):-)...jestem bardzo zadowolona ze szpitala Rydygiera ;-)
POLECAM WAM DZIEWCZYNY TEN SZPITAL !!!:happy2:
 
rodziłam tam 9 miesiący temu i bardzo mile przeżyłam poród , bardzo sympatyczne położne odbierajace poród ja nie zostałam nacięta pomimo ze córcia była dosyć duza ważyła 4300kg i 62 cm długości :)
 
rodziłam tam 9 miesiący temu i bardzo mile przeżyłam poród , bardzo sympatyczne położne odbierajace poród ja nie zostałam nacięta pomimo ze córcia była dosyć duza ważyła 4300kg i 62 cm długości :)

To brzmi zachęcająco:) A jak z pozycją podczas porodu? Rozumiem, że można przyjąć najwygodniejszą i nie jest się zmuszanym do pozycji horyzontalnej?
 
Mimo, że poród mam dopiero na sierpień, już wiem że będzie w szpitalu im. Rydygiera.
Pierwszym argumentem ZA jest lokalizacja, a mianowicie na poród mogę iść spacerkiem, jakieś 200m od domu ;)
Po drugie większość moich znojomych tam rodziła i sobie chwaliły. Również ja byłam je odwiedzać i podobały mi (jak na polskie)się warunki :tak:
 
Witam.
Jeśli możecie to ja także poproszę o namiary na jakąś miłą położną z Rydygiera.
I jeszcze -trochę z innej beczki - ile "kosztuje" taka"osobista" położna na czas porodu?
ps. mam termin za dwa tygodnie ;).
 
:-)Witam!!
Ja rodziłam w Rydygierze 10 miesięcy temu i moja opinia na temat tego szpitala jest jak najbardziej pozytywna...
Ze wzg. na moja zagrozoną ciązę miałam wywoływany poród tzn. taki był plan, natomiast po podaniu kroplówki ja nie dostałam akcji porodowej natomiast mojej córeczce zaczeło skakać tetno Decyzja o CC była natychmiastowa dosłownie w 5 min znalazłam sie na stole.. ja uwazam to za wielki plus poniewz słyszałam wiele o przetrzymanych porodach i pozniej roznych powikłanich..
Jednym słowem Dobro dziecka i kobiety na pierwszym miejscu...Połozne i lekarze super...
Co do opieki poprodowej to mam pewne zastrzezenia, poniewaz jak wiekszosc kobiet po CC miałam problem z pokarmem i przystawieniem mojej malenkiej do piersi, a pielęgniarki n a oddziale nie były skore do pomocy, pomogła mi pielegniarka Neonatologiczna która sama zainteresowała sie moim karmieniem....
Mimo wszystko zdecydowanie polecam!!!! Gdy po raz kolejny bede w ciąży to napewno wybiore Rydygiera!!
Pozdrawiam przyszłe mamuśki :-))))
 
Witam serdecznie!!!
A ja mam pytanie do dziewczyn, które rodziły w Rydygierze przez CC - czy przystawiają dzidzię do piersi zaraz po cesarce? I czy potem nie ma problemu z przynoszeniem do karmienia i jak z pomocą przy dziecku?? Pytam bo już raz rodziłam przez CC, po porodzie nie przystawili mi małego, dokarmiali bez porozumienia ze mną i mialam potem problemy z karmieniem:( poza ty bardzo mi zależy na tym, żeby jak najczęściej dzidzia była ze mną... Z tego co napisała AsiulaJ233 to nie jest za ciekawie jeśli o to chodzi, al emoże ktoś ma inne doświadczenia??
I jeszcze chciałam zapytać o nazwiska lekarzy, którzy tam pracują bo nie mogę znaleźć na stronce szpitala:/
Pozdrawiam serdecznie:)!!!
 
Cześć dziewczyny. Jestem nowa na forum i bardzo chętnie skorzystam z waszych porad i doświadczeń. Jest to już moja druga ciąża termin mam na 22 czerwiec. Pierwsze dziecko rodziłam w Siemiradzkim,a teraz zastanawiam się nad porodem w Rydygierze słyszała bardzo dobre opinie o nim, ale mam obawy, bo mam lekarza z Siemiradzkiego i jak pójdę do Rydygiera to będą krzywo na mnie patrzeć, że nie poszłam rodzić tam gdzie jest mój lekarz prowadzący. Czy miałyście podobne doświadczenie, a może niepotrzebnie się obawiam? Bardzo proszę o rady i opinie. Magda.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam serdecznie!!!
A ja mam pytanie do dziewczyn, które rodziły w Rydygierze przez CC - czy przystawiają dzidzię do piersi zaraz po cesarce? I czy potem nie ma problemu z przynoszeniem do karmienia i jak z pomocą przy dziecku?? Pytam bo już raz rodziłam przez CC, po porodzie nie przystawili mi małego, dokarmiali bez porozumienia ze mną i mialam potem problemy z karmieniem:( poza ty bardzo mi zależy na tym, żeby jak najczęściej dzidzia była ze mną... Z tego co napisała AsiulaJ233 to nie jest za ciekawie jeśli o to chodzi, al emoże ktoś ma inne doświadczenia??
I jeszcze chciałam zapytać o nazwiska lekarzy, którzy tam pracują bo nie mogę znaleźć na stronce szpitala:/
Pozdrawiam serdecznie:)!!!

Witaj. Ja rodziłam w rydygierze. Po porodzie prawie od razu przystawiają dziecko do piersi i już zostawiają na stałe. Mnie to trochę przeszkadzało, bo ledwo żyłam po 12h porodu, bo zaczęło się od naturalnego. Urodziłam o 20, na noc spał ze mna w łóżku, bo wiadomo byłam sparaliżowana.

Położne bardzo walczą o każdą kobietę, by karmiła piersią. Jesli już trzeba dokarmiać to z takich kubeczków, a nie z butli.

Mi się nie podobało, że nie chcą tam dać znieczulenia przy porodzie naturalnym, albo trzeba zapłacić. W ujastku to jest standard i za darmo podają.

Standard pozostawia wiele do życzenia.

Jeśli chodzi o opiekę to w trakcie porodu bardzo miła położna mi się trafiła, była praktykantka. Nikogo nie znałam, nie miałam tam lekarza, a opiekowały się mną rewelacyjnie. Szkoda tylko, że odrynator tak męczyła mnie, żebym urodziła naturalnie, mimo tego, że juz od ponad 24h sączyły mi się wody płodowe.
 
Ostatnia edycja:
Do góry