reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witam ponownie.

Zgodnie z waszymi wskazówkami umówiłam się do Pani doktor Rajtan termin dopiero na 15 listopada jakby ktoś miał wolny i nie chciał iść jestem chętna go przyjąć i jeszcze 04.07 mam wizytę na które nie będę mogła iść u Doktora Paśnika jeśli chciałby ktoś skorzystać to piszcie a jeśli nie to jutro odwołam
Oczywiście również umówiłam się do Pani doktor Janosz termin na koniec lipca także z tym mi się udało
 
reklama
Mi dr. P pisał wprost, ze z przetaczaniem krwi nie może być żadnego problemu po szczepieniach. Dziwne, ze jednym mówi tak, a innym inaczej. Bardzo dziwne. Tym bardziej, ze on mi się taki sensowny i kompetentny wydaje.
@burczuś a ci lekarze, którzy cię tak nastraszyli, to twierdzą ze te skutki oboczne typu odrzucenie chemii czy przeszczepu będą czy mogą wystąpić? I wiesz może na jakiej podstawie maja takie wnioski?
 
Bylam dziś na ktg. Mimo no spy luteiny i magnezu skurcze dalej mi się piszą. 2 koło 30 reszta koło 15. Mam teraz już brać no spe forte i w piątek znowu ktg. Czuję się taka bez silna... :(
 
Mi dr. P pisał wprost, ze z przetaczaniem krwi nie może być żadnego problemu po szczepieniach. Dziwne, ze jednym mówi tak, a innym inaczej. Bardzo dziwne. Tym bardziej, ze on mi się taki sensowny i kompetentny wydaje.
@burczuś a ci lekarze, którzy cię tak nastraszyli, to twierdzą ze te skutki oboczne typu odrzucenie chemii czy przeszczepu będą czy mogą wystąpić? I wiesz może na jakiej podstawie maja takie wnioski?
Oboje mówili(oni nawzajem sie nie znają),że na sympozjach imunologicznych jest o tym mowa. I wogóle,że na świecie odchodzi się od tej metody ze względu na powikłania po latach...a u nas robią to. Poza tym zasugerował mi ten dr Kluszczyk,że nie podpisuję żadnego oświadczenia,że znam skutki uboczne. a powinnam.
Żeby było jasne-ja nie zniechęcam do szczepień-na pewno pomagają dotrzeć do wymarzonego celu. No jest tu kilkanaście przypadków przecież:) Ale warto się zastanowić nad nimi. bo każde leczenie coś wnosi pozytywnego i negatywnego. Nie ma co czarować rzeczywistości :)
 
reklama
Do góry