reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@ovli22 - ja miałam tak samo... dla mnie już sama beta była tak obiecująca... dobrze rosnący zarodek, wcześnie serduszko... do 7tc było pięknie... uwierzyłam, ze to mój czas. Ale niestety - ktoś mnie znów ukarał. Nie wiem za co, ale ukarano mnie kolejnym poronieniem. I znów musiałam się uczyć pokory od nowa...

@Nadzieja2018 - ja po owu ograniczałam wino, ale nie całkowicie. Ile miałam cykli, ze nie zaszłam... dużo... wiec nie chciałam wszystkiego aż tak podporządkowywać. Czasem pozwalałam sobie na mała lampkę wieczorem, a w weekend 2 jak nie było to 2-3 dni przed testowaniem ofc.

@Kwiatuszekk23 - wiem kochana, ze to idzie w parze z zasniadem, wyczytałam to dziś. Muszę jednak jutro zadzwonić do szpitala czy oni robili mi badania histopat. bo generalnie nie mam nic o tym na wypisie bo nie było zabiegu. Ale pamietam, ze jak jedna położna wziela ode mnie zarodek by oddzielić od niego kosmowke to mówiła, ze resztę weźmie na badania histopatologiczne, wiec może faktycznie wziela. Co jeszcze mówil Ci genetyk? Ile miałaś poronień? Jakie leczenie?

@kasiula222 - jakie badania w końcu robiliście mężowi?
 
reklama
@basiawol ja też z podkarpackiego [emoji846], więc doradze. Kiedy my się diagnozowalismy to już mieszkaliśmy w Irlandii więc chciałam załatwiać wszystko kompleksowo. Przybycien kazał mężowi zrobić chromatyne, przeciwciała przeciwpleminkowe i chlamydie. Te badania zrobił w mavierzystwie w Krakowie. Koszt jeśli dobrze pamiętam coś ok 600-700 zł . Resztę naszych badań robiliśmy w Prokocimiu , oraz w diagnostyce w Tarnowie u Przybycienia i jakieś zwykłe u siebie .
 
@Marthi nie znam się na triploidach. Jest jednak na forum Tosia, która urodziła się chyba z mozaika triploida. Ma dziś prawie roczek i cudowna mamę, która wiedząc o wadzie postanowiła urodzić. To ciężki kawałek chleba. Może to i lepiej, że maluszek sam odszedł. Boli... Przytulam. Tylko tyle mogę...

@babydust trzymam kciuki [emoji109][emoji110][emoji2935]
 
@Nadzieja2018 ja po 2 poronieniu popadlam w obsesję i lęki nie piłam od owu i w 3 ciąży od razu poszłam na zwolnienie-nic to nie dało
Można pić alkohol- 2 dni przed testem też- to nie ma żadnego wpływu na zarodek bo on nawet po zagnieżdżeniu nie ma jeszcze naczynek krwionośnych które by mu ten alkohol dostarczyły jakoś
@Marthi nie można myśleć o jakiejś karze- po prostu komoreczki nieprawidłowo się połączyły
U @magda1208 chyba też tak było ??
A moze i u wielu z nas tylko nie każda chciała to sprawdzać??
 
@basiawol już teraz nie pamiętam jak to było [emoji848]... Czy on nam to zlecił czy ja byłam już tak wkurzona i zalamana, że zadreczalam tutaj dziewczyny z forum i one i to poleciły nie pamiętam... Choć bardziej obstawiam to drugie. W każdym razie wiem, że jak byłam u niego pierwszy raz to miałam jakieś badania męża i on cos jeszcze kazał mi zrobić. Te co wyżej napewno mój D. Robił i przybycien analizował.
 
@tęczowa89 dzieki
Szczerze to mam dosc wczesniej gadałam z m to chce badania teraz ze po co na co jak dziecko nie wiem juz czasem co robic ...
Siedze i wyje a on smacznie spi . Ja nie wiem dziewczyny co robic
 
@babydust kochana mocne kciuki

@Marthi przytulam Cię mocno przykro mi bardzo. Ja jednak uważam , ze to wina nasienia ciesze się , że umówiliście sie z mężem do lekarza bo badania to mozna zrobić na własną rękę ale leków to już niewykupisz i niewypiszesz sobie sama.
Wspieram Cię bardzo mocno wiem, że to trudny czas dla Ciebie

@ovli22 Malina zbada Ciebie i m i będziesz miała ten komfort , że nie będziesz musiała sama myśleć co robić pewnie twoją macicę też obejrzy podczas histeroskopii. Bedzie dobrze zobaczysz. Wiem, ze jest Ci ciężko ale widzę również , że jesteś nastawiona na walkę i dobrze ja tez tak miałam wszystkie plany wisiały w powietrzu ja miałam jeden cel " dziecko" nie chodzi o zafiksowanie po prostu to był priorytet udało się mimo tylu lat walki i zwatpień zobaczysz i Ty będziesz mamą więc podatkiem się nie martw :p :p ;)

@Nadzieja2018 melisę popijaj

@basiawol myślę , że niestety trochę z m sie nie dogadujecie chyba. Powiedz mu po prostu , że ma zrobić te badania i tyle . Ty zrobiłaś swoje teraz jego kolej w koncu to nie jest chyba jakiś wyczyn

@Charlotte21 podziwiam Cię i dokładnie wiem o czym piszesz nie można podporzadkowywać calego zycia pod ciąże bo mozna zwariować ale ja przyznam , że w sumie ja żyłam niby normalnie ale prawda jest taka , że o dziecku myślami dość czesto a to " kobieta w ciąży" 1,2,18 w pracy na mieście kinie itd a to u lekarza chyba nie da się odciąć całkowicie ale dla mnie sposobem na "ucieczkę " było podróżowanie kochałam i kocham jeździć i to było ukojeniem dla mnie. Warto znaleźć właśnie to co nam pomaga sprawia radość

@Hatice kochana do Łodzi jadę dopiero 28.08 obecnie jestem na Pomorzu odpoczywamy pogoda nam sie trafiła.

Co do wina po owu ja piłam mniej ale piłam zawsze po prostu czekałam mi moja gin tłumaczyła tak ja @iveo pisała , że "dziecku" nic nie bedzie. Dziewczyny z tymi dziećmi i priorytetami pod tytułem dom , mieszkanie samochód jest ciężko i nigdy nie wiadomo czy się dobrze robi. Ja tylko moge napisać , że ja podobnie jak @iveo kupiłam mieszkanie chodź marzyliśmy o domu mam samochod 4 letni i jest ok i mam Zosię mój nawiekszy i najcenniejszy skarb nigdy nie żałowałam wydanej złotówki u Maliny a było ich sporo. Mam nadzieję , ze nasze marzenia sie jeszcze spełnia a jesli nie to trudno jesteśmy szczęśliwi. @Marthi ja i mój m nie jesteśmy juz młódki ja 34 m 44 Ty jeszcze młoda jesteś z tego co pamiętam życzę Ci z calego serduszka tylko dobrych decyzji wiem, że człowiek ma żal do wszystkich siebie ,męża Boga losu itd ale jeśli nie spróbujesz to bedziesz żałować. Moja rada teraz jesteś w emocjach ogromnych jak sie troszkę to uspokoi porozmawiaj z mężem i podejmijcie najlepsze decyzje dla Was ściskam mocno
 
@Marthi jeżeli nie udało się zrobić hist patu to sprawdź betę. U mnie też ona pięknie rosła. Żadna beta z dziećmi mi tak nie rosła. Do tego na USG piękny zarodek, serduszko biło jak szalone. Jak dostałam wyniki i jak dowiedziałam się że to był synek załamałam się kompletnie! Moj tak marzył o synku... A ja? Ja byłam wściekła na wszystko i na wszystkich za to co się stało. Ile ja przykrych rzeczy powiedziałam mojej szwagierce, która sobie wpadła... Teraz się tego wstydzę. Ale w tych ciężkich chwilach mąż stał za mną murem. Wiedział, że źle robię, ale nie chciał jeszcze bardziej mnie ranić. Widział jak cierpię. Po tym wszystkich poszłam na diagnostykę do Przybycienia z polecenia @nafoczka . Ja się szczepilam u dr Sachy. Przybycien powiedział, że jeśli jestem gotowa na straty, to mogę próbować bez. Byłam już tak złamana psychicznie, że bałam się próbować bez.
 
reklama
@Destino - bez wątpienia ciężki...zdaje sobie z tego sprawę.

@Porzeczka1234 - dziękuję. Ja niestety też mam jakieś takie wewnętrzne obawy, że od dawien dawna ja się diagnozuje, lecze, a problem może nie leżeć tyklo po mojej stronie... no, ale zobaczymy... zobaczymy...

@Kwiatuszekk23 - betę wczoraj sprawdzałam, miała mniej niż 1,2 więc ok..
 
Do góry