reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"powrót do pracy"

reklama
ja wracam dopiero od wrzesnia do pracy Tak jak Empolan uczę w szkole. Macierzyński skończył mi się 28 lutego. Teraz jestem na L4 Mam jeszcze 56 dni urlopu więc jakoś dociągnę do 23 czrwca tj do wakacji . dobrze że byłam na zwolnieniu całłe ubiegłe lato no macieżyński zahaczył o ferie to też został mi cały urlop ... Nie wyobrazam sobie nawet że miałabym wracać do pracy...
 
justynaj upewnij się jeszcze co do tej godziny na karmienie. Ja czytałam, że mamom karmiącym przysługują dwie półgodzinne przerwy na karmienie, jeżeli pracują powyżej 6 godz. dziennie. Jeżeli poniżej tylko jedna. Te dwie można oczywiście łączyć. Chyba, że jesteś już umówiona, że możesz wyjść na godzinę - to nie ma sprawy :)
 
Empolan,faktycznie, pomyliłam sie ,jest pół godziny,a ja będę 6 godzin przecież
ale mam 5 minut,więc i tak,jak maleństwo będzie spać to w domu odciągnę sobie mleczko, a nie w pracy-nie za bardzo są warunki


kto wie ,kto wie ;D ;)

Tym bardziej, że wymiar dużo większy... ;D

no,no cycusie tylko dla Wikusi  ;D
 
tylko dla Wikusi!
Oby jej tato tego nie przeczytał! :police: Bo będzie draka  ;D
 
Asiu on i tak ma przerąbane
czasem mówi,że chciałby być Wikusią z tego powodu;D ;D ;D
tylko powiedział,że zamiast "na żądanie" byłoby "na pożądanie" ;D :laugh:
 
empolan rozumiem co czujesz. Ja będę musiała najprawdopdobniej zostawić Julkę z moją teściową która zawsze wtryni swoje trzy grosze, również poprawia wszystko i już powoli mam tego dosyć.
A najgorsze jest to że dzwoni co drugi dzień i zawsze są te same pytania:
Jak mała?
Jak w nocy?
Ile zjadła ?
Ile kup zrobiła?
I to jest standard....
A jak raz ją zostawiłam u teściów to jak wróciłam to julka była przebrana w ciuszki które ona kupiła bo rzekomo się spociła i trzeba było jej zmienić wszystko.
Strasznie boję się zostawić jaz teściową bo Julka to takie spokojne uśmiechnięte dziecko a teściowa jest znerwicowana i boję się że to się mojej córce udzieli.... :-)
Także kochana jakoś to będzie z tymi teściowymi - Ty masz tylko dwa miesiące zostawić dziecko pod taką opieką a ja....? Sama nie wiem...
 
reklama
przepraszam cos mi sie pomylilo :-[ zamaist zacytowac wyslalam ten post...
tak wiec co do tesicowej,to mam ten sam problem,kiedys tesc stwierdzil,ze najlepsza opieka dla maluszka sa oni :mad: myslalam o pojsci do pracy,ale na razie nie chce zostawiac filipa. tym bardziej,ze miszkamy ok100 km od rodzicow i jedynym wyjsciem bylby zlobek albo opiekunka. takze poczekam az filip skonczy 2 latka. justynaj fajnie masz,tak sobie wszystko poukladalas...tez chce juz do ludiz,ale niestety nie mam tak doskonalych warunkow jak Ty
 
Do góry