reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

Hej hej:)

w pierwszą ciążę, która niestety zakończyła się poronieniem zaszła zaraz w pierwszym cyklu, bardzo łatwo poszło-nie spodziewałam się nawet wtedy. Natomiast teraz to czasami brakuje mi sił....od lipca 2012 staramy się z mężem o maleństwo,wizyty u lekarza,badanie,tabletki....oczywiście miesiączki miałam nieregularne, na początku dostałam duphaston na 4 miesiące i niestety nic jedynie co w miarę wyregulował mi miesiączkę...a teraz biorę pierwszy cykl clostilbegyt razem z duphastonem i zobaczymy co będzie;)

Czasem po prostu mam dość i brak mi sił....;) Pozdrawiam :)


Trzyma &&&&&&&&&&&&&&& zeby sie udalo ja jestem po pierwszym cyklu z CLO i dobrze zareagowalam,wierze w Ciebie i inne dziewczyny staraczki:*
 
reklama
Dziewczyny co to jest to CLO? Jestem całkiem zielona. Mnie to denerwuje ze mówią ze jak sie chce to nie można. Ale jak mam nie chcieć być w ciąży i czemu to przeszkadza. To ciągłe staranie mnie wykańcza... Czasami to już łapię doła...:sorry:
 
bezdzietna-to dobze ze bola:tak:moze to na dzidzie:-D&&&&&&&&&&&&&&&6
kamisia-
witam nowa staraczke,nie mart sie od lipca to jeszcze nie dlugo,oczywiscie jak sie chce to nawet miesiac jest dlugo,ale uszy do gory.
karola.oni tak mowia bo jak sie bardzo chce to psychika blokuje organizm,nawet sa przypadki ze kobiety strasznie chca do tego stopnia ze zachodza w ciaze urojona,moj gin mial taki przypadek,normalnie kobita tak psychike nastawila ze cycki jej urosly,nawet siara leciala,mosiala hormony brac.niewyobrazalne.:szok:
 
Hej hej:)

w pierwszą ciążę, która niestety zakończyła się poronieniem zaszła zaraz w pierwszym cyklu, bardzo łatwo poszło-nie spodziewałam się nawet wtedy. Natomiast teraz to czasami brakuje mi sił....od lipca 2012 staramy się z mężem o maleństwo,wizyty u lekarza,badanie,tabletki....oczywiście miesiączki miałam nieregularne, na początku dostałam duphaston na 4 miesiące i niestety nic jedynie co w miarę wyregulował mi miesiączkę...a teraz biorę pierwszy cykl clostilbegyt razem z duphastonem i zobaczymy co będzie;)

Czasem po prostu mam dość i brak mi sił....;) Pozdrawiam :)
kamisia witaj w klubie ja tez z cora zaszlam nawet ie wiem kiedy, nawet ie zdazylam pomyslec a juz dwie krechy byly a teraz od kurna lipca i dooooooopaaaaaa.


hej dziewczyny, no ja juz serduszkowanie uskuteczniam co 12 h od wczoraj, jeden test owu pokazuje piekne II krechy, a drugi jedna slabsza wiec badz tu madry i pisz wiersze, aj zobaczymy...

Karola witaj, sluchaj niech twoj maz zrobi badanie nasienia, nam nie wychodzilo i okazalo sie, ze moj m niedomaga niestety :(, ze mna przez stresy tez kiepsko :(

pociesze cie, moja bratowa miala okropne klopoty z tarczyc, a aszla w dwie ciaze donosila i po urodzeniu drugiego dziecka od razu miala zabieg wyciecia duzej ilosci tarczycy, wiec da sie zajsc i utrzymac ciaze. :)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny. Porozmawiać z wami to lepiej niż u lekarza. Mąż w tym tygodniu będzie robił to badanie to się okaze. Ciekawa jestem...
 
oj niestety to się staje coraz bardziej powszechne, że mamy trudności z zajściem w ciążę. nawet o tym rozmawiałam ze swoja koleżanką, której w końcu się udało. Sama stwierdziła, że wcale to nie jest takie proste. nie wiem jaka jest tego przyczyna, ale niestety coraz więcej osób szuka pomocy. Dobrze, że mąż zrobił badania, bo też mam wrażenie, że za problem z zajściem w ciążę "obwinia" się kobiety. Panowie nie dopuszczają do siebie takiej myśli, że to z nimi może być nie do końca w porządku. A tak przy okazji zapytam, czy wiecie coś na temat tej kliniki Invimed - In vitro, Inseminacja, IVF, Leczenie niepłodności, bezpłodności - Europejskie Centrum Macierzyństwa bo akutalnie szukam dla siebie możliwie najlepszej placówki.
 
Hej Dziewczyny! Byłam tu na chwilkę a potem zadomowiłam się na "grudniowych staraczkach" ale wygląda na to, że potrzebuję wsparcia właśnie tutaj :-( To mój 4 cykl starań, biorę Duphaton, miewam torbiele, brak owulacji, miałam podejrzenie niedoczynności tarczycy (nadal nie jestem pewna) i podejrzenie endometriozy. Wszystko jest podejrzewane a nic konkretnie nie stwierdzone. jedno co stwierdziłam sama - mam problemy z zajściem w ciążę i moja psychika zaczyna wariować, że ze mną jest coś "nie tak". :-(
 
Ja z owulacją mam niby wszystko ok. Ciekawa jestem jak mężowi wyjdą badania. Niby wszystko jest ok a jakoś nie wychodzi. Może po prostu trzeba się trochę postarać.. Niestety u moich 2 starszych sióstr też był problem, ale jednej po 3 latach się udało i ma 2 córy, A druga stara się już 3 rok i nic, ale one miały przynajmniej coś konkretnego z czego można się leczyć, tyle ze obydwie zaczynały po 30l, ja biorąc przykład z nich myślałam że jak wcześniej zaczniemy to będzie łatwiej... a tu niestety...Przeraża mnie taki długi okres starań..:no:
 
reklama
Cześć Babole. Ja nie mam siły na nic i jak sobie pomyślę że jutro do roboty to mi się nie chce jeszcze bardziej. Nerwowa dzisiaj jestem jak cholera mężowi się oberwało kotu zresztą też, nastrój też mam podły. Idę spać DOBRANOC
 
Do góry