reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Progesteron a starania

klaudinare

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
31 Październik 2019
Postów
37
Dzień dobry wszystkim :)
Staramy się z mężem o Dziecko od 4 miesięcy. Podczas tego cyklu zdecydowaliśmy się na testy owulacyjne które wyszły pozytywne 27 i 28 sierpnia (kreska testowa dwa razy mocniejsza niż kontrolna). Progesteron w 6 dpo równy 12. Oczywiście musiałam się na forum oczytać że to niski wynik :(. Ginekolog ma wolny termin dopiero na za dwa tygodnie wiec pozostaje mi czekać. Ale czy któraś z Was przy takim progesteronie była w ciąży? Już nie mogę się doczekać 14 dpo żeby pobiec na bete.
Dodam że z pierwsza ciąza nie bylo problemu pewnie dlatego że nieplanowana :) a coroczne wyniki badań gineko wypadają w porządku. W tamtym roku akurat wizyta udała się podczas owu i lekarz zapewniał że wszystko w porządku wg obrazu usg :) problemem są u mnie długie i nieregularne cykle bo co ok 35-38 dni…
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szczyt progesteronu jest 7 dni po owulacji, więc możliwe, że w 7 dniu miałabyś wyższy wynik :)
I wiesz, że jeśli test owu wyjdzie ci pozytywny to owulacja wystąpi w ciągu 24-36 h? W ten sposób liczyłaś sobie 6 dni po? Bo możliwe, że byłaś np dopiero 5dpo :)
No i generalnie prog 12 to nie jest tragedia. Powyżej 10 już jest w miare ok, powyżej 20 już super :)
 
Dziękuje bardzo, może faktycznie jest tak jak piszesz. Chociaż to właśnie w sobotę wieczorem bolał mnie jajnik i tak naprawdę nie spałam całą noc przez to bo w pozycji leżącej było to nie do zniesienia - pierwszy raz coś takiego się zdarzyło, zazwyczaj był to tylko dyskomfort. Więc myślę że to był konkretnie 27/28. pójdę w środę zrobić jeszcze raz. 🙏
 
Ostatnia edycja:
Dziękuje bardzo, może faktycznie jest tak jak mówisz. Chociaż to właśnie w sobotę wieczorem bolał mnie jajnik i tak naprawdę nie spałam całą noc przez to bo w pozycji leżącej było to nie do zniesienia - pierwszy raz coś takiego się zdarzyło, zazwyczaj był to tylko dyskomfort. Więc myślę że to był konkretnie 27/28. pójdę w środę zrobić jeszcze raz. 🙏
Nie wiem czy jest sens w środę powtarzać :) progesteron bada się 7 dni po, bo wtedy jest najwyższy i wynik najbardziej miarodajny do diagnostyki.
No chyba że pójdziesz już na bhcg i do tego progesteron 😄
Życzę ci ciąży!
PS. Mi pozytywne testy wychodzą już 12 dni po owu, innym kobietom nawet szybciej, nie zawsze trzeba czekać 14 dni.
 
Ja mialam z synem w ciąży progesteron 11, jakos 5-6 tydzien. Ale mocno olamilam. Teraz z drugim mialam w 4 tyg 12.5 ng a tydzien pozniej 13.5. ciąża bez plamien ( i mam nadzieję, ze tak zostanie)
 
I po takim wyniku dostałaś progesteron do suplementacji?
W tej przy 11 mowie lekarzowi, ze jestem na granicy widelek jezeli chodzi o wynik i mam miski progesteron jak na ciaze. Mowil, ze jl jest ciaza, to zeby nie patrzeć na wynik🤷 no i oczywiście zaczęłam niedlugo bardzo mocno plamić i do szpitala. Tam mi dali dupgaston, do domu recepta na luteine. Lekarz kazal brac do ok 12 tyg. Potem juz nie plamilam. W tej ciazy tez nic nie biore jesli chodzi o progesteron.
 
W tej przy 11 mowie lekarzowi, ze jestem na granicy widelek jezeli chodzi o wynik i mam miski progesteron jak na ciaze. Mowil, ze jl jest ciaza, to zeby nie patrzeć na wynik🤷 no i oczywiście zaczęłam niedlugo bardzo mocno plamić i do szpitala. Tam mi dali dupgaston, do domu recepta na luteine. Lekarz kazal brac do ok 12 tyg. Potem juz nie plamilam. W tej ciazy tez nic nie biore jesli chodzi o progesteron.
A teraz w którym tc jesteś? :)
 
reklama
Do góry