reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszkow, przepisy dla malych smakoszy

reklama
OWOCOWE PAPUUUU-UWAGA NIE DLA ALERGIKÓW!!!

Składniki:
- 3 łyżki ryżu
- pół łyżki kaszy kukurydzianej
- 3 plasterki banana
- 2 łyżeczki soku pomarańczowego
- 3 winogronka
- kilka jagódek
-1 łyżeczka cukru trzcinowego

Przygotowanie:
Ryż i kaszę gotować osobno w nieosolonej wodzie. Owoce opłukać. Z winogrona usunąć pestki i obrać skórkę. Owoce i cukier zmiksować na papkę. Ryż wymieszać z kaszą i z owocową papką. Polać sokiem z pomarańczy.

BARSZCZYK PO 7 MIESIĄCU

Składniki

chude mięso (indyk/ kurczak/ cielęcinka/ królik)
1 mała marchewka
½ pietruszki
mały kawałek selera
½ pora
½ dużego ziemniaka
½ buraka
natka pietruszki
łyżeczka masła

Niezbędne urządzenia kuchenne

2 garnuszki
blender lub tarka
nóż
deska do krojenia

Sposób przyrządzenia

Do leciutko osolonego wrzątku wrzucamy obrane i umyte warzywa, poza burakiem, którego gotujemy nie obranego w osobnym garnku. Gotujemy aż warzywa będą miękkie ok. 20-30 min.

W osobnym garnku gotujmy umyte mięsko (kawałek wielkości ok.1/3 dłoni), które również wrzucamy do leciutko osolonego wrzątku.

Wyjmujemy warzywa i kroimy na kawałki: marchewkę, pora, ziemniaka, buraka i wrzucam z powrotem do garnka. Dodajemy masło i natkę, chwilkę jeszcze gotujemy i zupka gotowa.

UWAGA
Seler może uczulać.
Zupkę można zamrozić w małych plastykowych pojemniczkach i rozmrażać bezpośrednio przed podaniem.
Dla niemowlaka do ok. 9 miesiąca zupkę należy miksować, później należy podawać jedzenie coraz mniej rozdrobnione, warzywa można drobno kroić lub ucierać na tarce do jarzyn.
Jak maluch ma zaparcia można dać mu więcej buraka.


KISIEL Z BOBOFRUTA

Składniki
100 ml soku typu bobofrut
czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
łyżeczka cukru (nie jest konieczna)

Niezbędne przybory kuchenne
garnuszek
szklanka
łyżeczka
łyżka do mieszania

Sposób przyrządzenia

Odlej 50 ml soku do garnuszka i zagotuj. Dodaj cukier. W szklance z pozostalym sokiem rozmieszaj mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.

Podaj po ostudzeniu.

ZIELONA ZUPKA PO 6 MIESIĄCU

Składniki
- garść mrożonego groszku lub brokułów
- średni ziemniak (niekoniecznie)
- łyżka ugotowanego mięsa drobiowego lub pół ugotowanego żółtka
- łyżeczka masła
Sposób przyrządzania:

Ziemniak obierz, umyj, drobno pokrój. Groszek przepłucz wodą na sicie (nie musisz go rozmrażać) i wraz z ziemniakiem wrzuć do rondelka. Zalej niewielką ilością wody (ma ledwie przykryć jarzyny). Gotuj pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. Gdy warzywa nieco przestygną, dodaj rozdrobnione mięso lub żółtko. Całość zmiksuj i przetrzyj przez sitko. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, możesz rozcieńczyć ją wodą, mlekiem modyfikowanym lub mlekiem z piersi. Możesz przygotować z tych składników także purée. Potrawę możesz zagęścić kleikiem ryżowym.

ZUPA KREM Z KALAFIORÓW PO 6 MIESIĄCU-CHOĆ ZASTANAWIA MNIE TA SAŁATA

Składniki
- kalafior
- duża cebula lub por
- 3-4 szklanki rosołu
- wywaru z warzyw lub wody
- główka sałaty
- 2 łyżki posiekanego koperku
- sól i vegeta (niemowlętom zupy niczym nie przyprawiamy)
- olej do smażenia
Sposób przyrządzania:

Podziel kalafior na różyczki, cebulę posiekaj. Cebulę zeszklij w rondlu na oleju, dorzuć różyczki kalafiora, wlej płyn i gotuj pod przykryciem. Kiedy kalafior zmięknie, dodaj oczyszczone i poszarpane na kawałeczki liście sałaty oraz koperek i ponownie zagotuj. Zupę zmiksuj i dopraw do smaku. Podawaj ze śmietaną i świeżym koperkiem.

KREM JARZYNOWY Z INDYKIEM PO 7 MIESIĄCU

Składniki
- plaster pieczonego lub gotowanego mięsa indyka
marchewka
pietruszka
mały kawałek pora
ćwierć selera
pół ziemniaka
pół łyżeczki masła
łyżeczka ugotowanego groszku
Sposób przyrządzania:

Włoszczyznę umyj, obierz i pokrój na małe kawałki. W rondelku zagotuj niecałą szklankę wody, wrzuć warzywa. Gotuj do miękkości. Zdejmij z gazu. Gdy zupa przestygnie, dodaj masło, zmiksuj na krem. Pod koniec miksowania dodaj posiekane mięso indyka i jeszcze chwilę rozdrabniaj (dla starszego niemowlęcia zostaw kawałki do żucia). Zupę krem posyp groszkiem.

KUSZĄCE JABŁKA OD 7 MIESIĄCA

Składniki
- kwaskowe jabłko
- najlepiej antonówka
- 2 łyżeczki dżemu malinowego domowej roboty
- odrobina masła
Sposób przyrządzania:

Jabłko umyj, nie obieraj ze skórki! Przekrój pionowo na pół, wybierz gniazdo nasienne łyżeczką do melona.
W dziurki włóż po łyżeczce dżemu. Jabłka ułóż w naczyniu cienko wysmarowanym masłem.
Zapiekaj w temperaturze ok. 200°C do miękkości.Starszym dzieciom i dorosłym ten deser możesz podać w wersji z sosem. Zmiksuj dwa jajka z 2 łyżkami cukru, cukrem waniliowym i połową opakowania kwaśnej śmietany i zalej surowe jabłka sosem tak, żeby przykrywał dno 1,5-centymetrową warstwą. Zapiekaj ok. 15 minut.
 
Ja dzis Szymkowi do zupy (marchew+ziemniak+pietruszka) dodalam troche selra, mam nadzieje ze ladnie przejdzie :confused:
A i dodalam jeszcze troche drobniutko pokrojonego koperku. Zupka bardzo ladnie pachniala no i jak smakowala :-)
 
tomola -z selerem jest o niebo lepsza ja juz od jakiegos czasu daje ale bardzo malutko bo seler jest intensywny w zapachu i smaku.
 
u mojego malego alergika ostatnio "przeszedl bez echa" groszek, kalafiorek i szpinaczek- z tego ostatniego cieszę się najbardziej
 
Ja podpatrzyłam tomole i też dodałam do obiadku seler,Filipkowi chyba smakowało bo zjadł,nic też mu po nim nie było a przynajmniej nie zauważyłam. Ogólnie rzecz biorąc Filip nie należy do tych dzieciaczków które zjadają wszystko ze smakiem a napewno jeśli chodzi o warzywa,pierwsze łyżeczki wchodzą dobrze ale póżniej to juz muszę mu wpychać i korzystać z okazji gdy ma otwarty dziubek. zdecydowanie woli deserki:tak::sorry2: no i kaszki też zjada chętnie.
We wtorek pierwszy raz jadł obiadek z kurczaczkiem i też chyba mu smakowało bo zjadl ponad pół słoiczka(jak ugotuję to przekładam sobie do słoiczka żeby mniej wiecej wiedzieć ile zjadł)
No i wczoraj pierwszy raz dodałam do obiadku pół żółtka.
Jutro planujemy zupke brokułową,bo od marchewki to mi się blender zafarbował na pomarańczowo:wściekła/y::angry:(juz kupiłam brokuły) mam nadzieję że będzie bez plucia:baffled::confused:
 
No i tak jak pisałam wczoraj była brokułowa no i bez plucia i zaciskania dziubka się nie obyło:baffled::wściekła/y: a tak sie "namęczyłam ":dry: Nie wiem co było nie tak ale mnie smakowała;-) Chyba że Filip nie lubi zielonego koloru;-) Robiłam podchody chyba z pół godziny kręcił sie ,złościł i wyginał no i w końcu udało mi sie wmusić pół słoiczka.Dzisiaj było to samo:sorry2::baffled: A deserki to pierdoła mała wcina aż sie uszy trzęsą zawsze idzie cały słoiczek.
 
Kludi u mnie jest inny problem mianowicie maly zje albo caly sloiczek zupki albo owocow i musi popic butla mleka:sorry2:nie uznaje tego jako jedzenie chyba:-D a Twoj maly z czasem sie nauczy jesc, u nas tez tak bylo i jeszcze czsem bywa, ale roznymi metodami udaje sie dojesc do konca:-D
 
a Szycmio wczoraj pierwszy raz jadl miesko :-) dodalam mu troszczeke kurczaka do zupki. Zjadl bez problemow, a dzis zrobil ladna kupke, wiec moze mu nie zaszkodzi. No ale nastepny raz dostenie dopiero w nastepny weekend :-(
 
reklama
O fajnie, że powstał wątek o diecie naszych dzieci.
Moja córeczka je wszystko co jej podam.
Zupy doprawiam czosnkiem, a potem go wyjmuję przed zmiksowaniem (raz zapomniałam tego ząbku wyjąć, ale też zupkę ze smakiem zjała :szok:). Często daję ziół do zup, majeranek, lubczyk, tak niewiele, ale zawsze to już bardziej smak poprawia.
Ulubione zupy to: buraczkowa, ogórkowa i pomidorowa.
Kaszkę daje raz dziennie przeważnie, najczęściej kleik kukurydziany z owocami ze słoiczka.
A mam pytanie, jak dajecie owoce na deser, to w ten sam dzień też dajecie soczek? Bo ja już nie, wtedy wodę daje do picia.
I ogólnie, to często daję pić w ciągu dnia, bo lubi.
Pozdrawiam
Laura
 
Do góry