reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

co do dorosłego jedzonka to jest zdaniem córci lepsze od słoiczkowego zreszta to co jej gptuje nie jest słone a też jej smakuje:-)

co do tej czekolady to myślę ze by miał wysypkę hym ale pewnie mogę się mylić a co jeszcze jadł?
 
reklama
u niego zauwazylam ze to co On zje... np..owoce lesne.. ktore mu nie daje.. bo ma zielone kupy... tak jakby te kupy byly wynikiem nie tolerowania przez zołodek..
abo jeszcze jest za malutki na kawalek czekolady...
bo on nie ma zadnych wysypek tylko te kupy
 
domańska- ja czytałam, ze kupy maja kolor tego co zje. kacper tez ma czasem zielone kupy i nic w sumie mnie nie niepokoi. czytałam, ze niepokoic sie trzeba, gdy bkupa jest świecąca lub biała i jeszcze jakas nie pamietam. jak znajde ta gazete to napisze.

kacper jadł ptasie mleczko i w sumie kawałek kinder czekoladki i nie mial zadnej wysypki. ja mysle, ze objawem nietoloreowania sa raczej wysypki, ale w tym temacie dla uspokojenia poproszę jeszcze dziewczyny zebyscie sie wypowiedzialy.
 
Jasio wczoraj po raz pierwszy od dawna zjadl obiadek bez odruchu wymiotnego i bez wymiotowania. Obiadek byl ze sloiczka w przeciwienstwie do wczesniejszych...

Reasumujac - Jasio rzyga obiadami swojej matki :-D
 
reklama
olineczko tez dawałabym jeść samodzielnie na próbę no i jeszcze jedno, piszesz, że on tylko mleczko czyli płyny chce a gestego nie bardzo.
NIe chce Cię straszyc ale czasami dzieci tak reaguja jeśli je boli przełykanie. Od kiedy macie te jedzeniowe problemy?
ALetko problem z jedzeniem zaczal sie jak DAwidek sie pzreziebil i mial ostry katar, ale to bylo dwa tygodnie temu, po katarze ani sladu i dalej nie chce jesc. Zjada kaszki, deserki i jogurciki, sama juz robie zupki i mimo tego problem pozostal. Juz sama nie wiem co robic. :no::no::no::no:
 
Do góry