Witam, pomyślałam, że warto zacząć nowy wątek o rzeczach dla maluszka, a które w praktyce okazały się zupełnie niepotrzebne albo o takich, za które znacznie przepłaciłyśmy.
W moim przypadku nie przydały się;
pieluchy tetrowe w ilości 20 sztuk (wystarczyłoby 5 sztuk i tak używałam pampersów),
butelki do karmienia (moje dziecię nawet ich nie tknęło),
termometr do kąpieli (bezużyteczny, wszystko szło "na łokieć"),
gąbka do kąpieli, taka pod noworodka (użyliśmy jej tylko raz),
smoczek (też nigdy sie nie przydał).
Potem przypomnę sobie pewnie jeszcze parę rzeczy.
A co do tych, za które przepłaciłam?? Do dziś pamietam kombinezon zimowy (minęło już 6 lat), za który wtedy zapłaciłam 98 zł. Dodam, że dzidziuś miał wtedy 5 mc i zimę spędził w wózku. Teraz mam kupiony (z myślą o niedalekiej przyszłości0 kombinezon z przeceny w markecie za 9,99 zł i jest on uwierzcie mi dużo lepszy od tego za 98. Przepłaciłam też za wózek, ale był moim wymarzonym. Wydaliśmy na niego cała moją wypłatę, miesiąc pracy. No i rewelacyjny materac kokosowy do łóżeczka. problem w tym, że moja córcia miała alergię na wzek i łóżeczko, najlepsze, bezcenne były rączki mamy.
A co dla Was okazało się bezużyteczne lub przepłacone??
W moim przypadku nie przydały się;
pieluchy tetrowe w ilości 20 sztuk (wystarczyłoby 5 sztuk i tak używałam pampersów),
butelki do karmienia (moje dziecię nawet ich nie tknęło),
termometr do kąpieli (bezużyteczny, wszystko szło "na łokieć"),
gąbka do kąpieli, taka pod noworodka (użyliśmy jej tylko raz),
smoczek (też nigdy sie nie przydał).
Potem przypomnę sobie pewnie jeszcze parę rzeczy.
A co do tych, za które przepłaciłam?? Do dziś pamietam kombinezon zimowy (minęło już 6 lat), za który wtedy zapłaciłam 98 zł. Dodam, że dzidziuś miał wtedy 5 mc i zimę spędził w wózku. Teraz mam kupiony (z myślą o niedalekiej przyszłości0 kombinezon z przeceny w markecie za 9,99 zł i jest on uwierzcie mi dużo lepszy od tego za 98. Przepłaciłam też za wózek, ale był moim wymarzonym. Wydaliśmy na niego cała moją wypłatę, miesiąc pracy. No i rewelacyjny materac kokosowy do łóżeczka. problem w tym, że moja córcia miała alergię na wzek i łóżeczko, najlepsze, bezcenne były rączki mamy.
A co dla Was okazało się bezużyteczne lub przepłacone??