reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Pajko mi też bardzo przykro z powodu fasolki:-(trzymaj się cieplutko
Roseann ślub i wesele brata się udało, z Jasiem nie mieliśmy większego problemu, w kościele był grzeczny tylko trochę gadał i było go słychać na cały kościół, potem podróż na salę też zniósł dzielnie bo jechaliśmy jakąś godzinę, potem na sali zjadł sobie z nami obiad, tzn z mojego talerza i jak widział tyle jedzenia na stole to nie wiedział na co ma się patrzeć:) do 21 się z nami pobawił, a potem w pokoju nad salą rozłożyliśmy mu kojec i poszedł spać, zasnął też tak jak w domu, obudził się nam dwa razy ok 22 i 23, a potem spał już do 6 rano. Dostaliśmy w prezencie nianie elektroniczą i super się sprawdziła, bo oprócz samego głosu miała też lampki które się świeciły jak Jaś zaczął płakać. W domu Jaś zazwyczaj przesypia całą noc ale teraz męczą go wychodzące ząbki i czasem się budzi:)Na poprawinach byliśmy praktycznie też do końca bo były do 20, Jasio miał dobry humor, wogle nie marudził, nie bał się jak inni brali go na ręcę, głośna muzyka też mu nie przeszkadzała, więc impreza się udała. Teraz we wrześniu jedziemy na wesele do Szczecina:) ciekawe jak tam mały się spisze:)
Agulek szkoda że z pracą nie wyszło po Twojej myśli, ale z drugiej strony dzięki temu możesz więcej czasu spędzić z Marcinkiem:)
Andzia ja mam kredyt we frankach i mimo obecnego bardzo wysokiego kursu i tak mam raty niższe niż w złotówkach:) bo frank ma bardzo niskie oprocentowanie tzn ja mam chyba teraz 1,2% i dzięki temu tylko 1/4 mojej raty to odsetki, my pożyczyliśmy 318 tys i przy kursie 3,4 za franka moja rata wyniosła 1450zł, a sprawdziłam sobie ile bym płaciła jakbym wzięła kredyt w złotówkach to miesięczna rata to koszt ok 2200zł i więkosć z tego to odsetki:)

U nas problemu z jedzeniem nie ma Jaś je wszystko i w każdej ilości:) czasem mi się wydaję że moje dziecko je więcej niż ja:) w żłobku Pani też go chwali bo inne dzieci właśnie marudzą jak jest gorąco i nie chcą jeść, a Jasiu je aż mu się uszy trząsą i często po posiłku płacze bo jest jeszcze głodny:) chyba nadrabia straty:) dziś posadziłam go na wadzę łazienkowej tylko mamy taka najzwyklejszą i wyszło że Jaś waży ciut więcej niż 8kg, ciekawe czy waga dobrze pokazuję, bo 10 czerwca u pani doktor ważył 6,8kg czyli przez miesiąc by przytył ponad 1kg fajnie jakby nasza waga się nie myliła:)
a poniżej zdjęcie kartki jaką Jaś zrobił dla cioci i wujka z pomocą mamy:)
IMG_0563.jpg
 
reklama
Wieki tu nie zaglądałam... moja wina! Ale dziś mnie sentyment złapał i nie puszcza, więc jestem-
dziękujemy Wam bardzo dziewczyny kochane:)))

Najstarszy "sierpniowy" ściska wszystkie ciocie i zaprasza na roczkowy tort:)))
 
Madzia, dzięki za relację.Super, że się dobrze bawiliście:) Też mamy taką nianię z lampkami więc powinno byc dobrze.Kartka...woooow( Maja zjadłaby papier:))
Pajkaa do stycznia jeszcze duuuużo czasu ;)
 
U nas problemu z jedzeniem nie ma Jaś je wszystko i w każdej ilości:) czasem mi się wydaję że moje dziecko je więcej niż ja:) w żłobku Pani też go chwali bo inne dzieci właśnie marudzą jak jest gorąco i nie chcą jeść, a Jasiu je aż mu się uszy trząsą i często po posiłku płacze bo jest jeszcze głodny:) chyba nadrabia straty:) dziś posadziłam go na wadzę łazienkowej tylko mamy taka najzwyklejszą i wyszło że Jaś waży ciut więcej niż 8kg, ciekawe czy waga dobrze pokazuję, bo 10 czerwca u pani doktor ważył 6,8kg czyli przez miesiąc by przytył ponad 1kg fajnie jakby nasza waga się nie myliła:)
a poniżej zdjęcie kartki jaką Jaś zrobił dla cioci i wujka z pomocą mamy:)
Zobacz załącznik 372002

oj zazdroszcze, chociaz widze, ze Jaś tez chudzinka.
 
Hejka ja na moment bo przyjechalm do domku tak to siedzimy na dzialeczce caly czas z nowosci u malego to ma kolejnego zabka gorna jedynke i druga idzie maly nauczyl sie raczkowac ale to najlepsze ze tylko po trawie bo nie chce zeby trawa kula go w brzuch hehe cwaniaczek wstaje przy wszystkim przy czym sie da i lazi przy meblach scianach itp.:) Bylismy na kontroli rechabilitacyjnej i juz nie dostal zadnego skierowania. Ale za to ja bylam na przeswietleniu kregoslupa bo straszne bole mam no i ja mam skierowanie na rechabilitacje bo mam skolioze ,kifoze i niestabilnosc aparatu wiazadlowego :( A na to tylko rechabilitacja no i silne leki przeciwbolowe.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,
Marcin ostatnio stał się fanem fasolki szparagowej ;-) najbardziej Mu smakują nasze obiadki. Ja gotując nie dodaję przyprawy ale Warzywko, tylko trochę solę i dodaję różne zioła. Dorzucam też rosołek, bo nie zawsze mam mięsko na zupkę. Drugie dania to właściwie bez soli, jak M chce do sobie "dosmacza", a ja już się przyzwyczaiłam do tego bezsolnego smaku.
Marcin jest na etapie ciągle z mamą. W nocy kręci się, że szok. Wcześniej spał na wznak i tylko kręcił głową, a teraz łóżka Mu mało ;-)
Miłego dnia!
 
reklama
Witajcie kochane :-)
Rany wieki tu nie bylam, nie nadrobie.
Jak ten czas leci- juz roczki zaczynamy świetowac.
Napisze krotko co u nas.
A wiec Mati ma 6 ząbków, nie raczkuje, mowi mama, tata, baba, dada, coto? :-D
Tez jest strasznym niejadkiem. Ostatnio przeszlismy zapalenie gardla dalismy rade:)
Obecnie jestesmy na wakacjach we wloszech u mojej mamy. Maly sie juz zaklimatyzowal ale goraco jest strasznie 42 C
Wszystkiech najlepszego dla JASIA- przepraszam ze spóznione;/
Odezwe sie jeszcze! Buziaki:
 
Do góry