reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

witam z Wawy

bylo milo ale sie skonczylo

Hania stwierdzila ze nie chce dzis isc do przedszkola, wiec nie idzie

nie wiem czy mam ja zmuszac?

agata a co konkretnie Marysia robi?
 
reklama
Atol - jazdy są z takim ogólnym podporządkowaniem się, czyli ubieranie nie, sprzątanie nie, wychodzenie z domu nie, czasami nie zadam jej pytania do końca i jest nie, do tego jest w niej strasznie dużo negatywnych emocji, niby podbiega żeby się przytulić ale robi to z taką siłą że człowieka przewraca, coś jej nie pasi to uderzy, jak sie złości to są mega furie a ostatnio próbowała mnie opluć :szok::-( :no:
Ja wiem, że wiele w tym mojej winy bo nerwy mi szybko puszczają i na nią krzyczę ale też bez przesady.
 
Witam ,
Na sam poczatek mam dobre wiedomosci :-). Napisalam do Sary list z okazji jej osiemnastki i moja cora zaraz po urodzinach sie odezwala. Rozmawialysmy dosc dlugo i dzwonila juz kilka razy. Podchodze do nie ostroznie, zeby nic nie zniszczyc. Sarah przyjedzie w kwietniu na tydzien, bo bedzie miela urlop i wtedy sobie z nia porozmawiam konkretnie. Ciesze sie jednak bardzo naszym nowym kontaktem! U ojca nie mieszka, tylko siedzi u swojego chlopaka. Moje dziecko "robi sie" dorosle :szok:.
Maximilian byl przez tydzien bardzo chory, ale najgorsze mamy za soba. Sama jeszcze nie wiem kiedy go do przedszkola zaprowadze, na razie niech wraca do zdrowia.

Agatka wesolo to Ty nie masz. Ja Ci tylko moge doradzic : mniej krzyku i wiecej cierpliwosci oraz tlumaczenia.Krzykiem nic nie wskorasz. Jak tam malowanie ...zakonczone juz ;-).
 
agata faktycznie mozna wyjsc z siebie i stanac obok przy takich akcjach

u nas jakos rzadko sie one zdarzaja ale sie zdarzaja:baffled:

moge tylko powiedziec to samo co marzenaalicja, cierpliwosc przede wszystkim (latwo powiedziec co?)

ale zauwazylam u nas, jesli mniej krzycze na Hanke, jest wtedy spokojniejsza

a zaczelam sie hamowac z tym krzykiem, jak hania zaczela pokrzykiwac na Helene:dry:

powodzenia

marzenaalicja gratuluje przelamania lodow i odnowy kontaktow z corka:-)
 
Cholerka codziennie obiecuje sobie poprawę, wiem że źle robię, Marysia pokrzykuje na zabawki :zawstydzona/y:

Marzena - super, że córa się odezwała :tak::tak:, może się odnajdziecie w tym wszystkim :tak::tak:

Maria zaczyna być chora, znowu :baffled:, śpi od prawie godziny :szok:
 
hej dziewczyny !!!!

najpierw Liwia chora a teraz mi sprzedała choróbsko i drżę czy Lenke nie zaraże! Mieliśmy jechać gdzies z dziewczynami na powietrze na kilka dni ale cały plan poszedł w pi.....

mam nadzieje ze Wy zdrowo sie trzymacie !!!!

Agata jakbym o Liwii czytała, moze to wiąze sie z poworotem do przedszkola i za jakis czas sie wyklaruje! u nas pomaga w furii teksty typu " jesteś zła ? zdenerwowana? " i ona przestaje wrzeszcześ i drzeć sie tylko przytula sie i mówi ze zła jest itp .... Niemożliwe jest zadania pytań w stylu co sie stało? czemu krzyczysz id bo to pogarsza sytuacje ! Ja tez czasem zła jestem na siebie bo mnie poniesie a potem żałuje !
 
strój tygryska w Smyku 120 zł :szok: troche sporo wywalic tyle kasy tylko po to zeby raz go zalozyl....jest tez w Wawie wypozyczalnia 50zł za wypozyczenie na dobe....:confused:
Olek "prawie" zdrowy zostal jeszcze katar i czasem troche pokasłuje....
justynka zdrówka dla Was....i ostrożnie z Lenka, nie zarażać Maleństwa!!!!:no:
 
reklama
Mailen - chyba w blue city są kostiumy :blink:

Kurka Maria gorączkuje, dałąm jej pyralginę bo temeperatura po nurofenie zamiast spadać dalej rosła :-(
Dałam jej 1/4 tabletki, bałam się dać wiecej:sorry2:

Nie mam jak odizolować Marii od Anii, po prostu to jest niewykonalne. :-( D. bardzo dużo teraz pracuje, mimo, że tez mega chory, nawet nie mam jak iść do sklepu albo po prostu przejsć sie :-(
 
Do góry