reklama
podejrzewam że jak wrócę z roboty to na nowo będzie w domu sajgon bo mój mąż niestety należy do osób lubiących nieładLuxi...dobrze słyszeć, że nie jestem sama
Nusia, ale jesteś torpeda, ja w pracy do 13, a w domciu czeka na mnie taka banderoza, że nawet mi się tam nie chce wracać
obiad najważniejszy dla chłopa a sprzątanie może poczekać:-)Sikulinda ja nie mam epy na nic dzis, ale mam juz zaszykowany obiadek, juz cos za mna :-)
dobrze że nie ma upałów to człowiek ma jeszcze trochę siły a twój Ci pomaga trochę w sprzątaniu?Nusia ja mam sajgon w domu i na raty sprzatam :-)
ja też na raty, gdzie skończę, to zaraz z powrotem syf się tam robi...."sam" oczywiście ...mój to palcem nie kiwnie nawet po prostu lubi życie w nieładzie mega mamy o to wojny
a moj wlasnie mnie wyzywa, ze balagan zostawilam czekam jak wroci z pracy i w koncu z nim pogadam porzadnie, bo w tygodniu nie ma kiedy
A ja trochę ogarnęłam łazienkę odkurzylam komary bo nawlazilo ich sporo w nocy, umylam podłoge w kuchni i idę do pracy :/ wczoraj nie miałam natchnienia może dziś coś popisze. Nikogo nie będzie to może się nie będę rozpraszać. A wieczorem idę na imprezę z okazji 25 lecia ślubu znajomych a wcześniej do kościoła na 18 w ich intencji bo pewnie więcej gości po za rodzina się nie wybierze a tak może im będzie przyjemniej. Oczywiście mąż wyjechał to idę sama.
No to masz porządnisia ;-)dobrze Ci go teścinka wyhodowała ...u mnie rozmowy nie przynoszą żadnych rezultatów wręcz przeciwnie... później mamy ciche dnia moj wlasnie mnie wyzywa, ze balagan zostawilam czekam jak wroci z pracy i w koncu z nim pogadam porzadnie, bo w tygodniu nie ma kiedy
reklama
to masz szczęście:-)tak jak jest w domku to pomaga :-) sam z siebie nawet niekiedy zaczyna odkurzac he he
znam ten ból niestety...ja też na raty, gdzie skończę, to zaraz z powrotem syf się tam robi...."sam" oczywiście ...mój to palcem nie kiwnie nawet po prostu lubi życie w nieładzie mega mamy o to wojny
Podziel się: