pyscek nie było mnie kilka dni na forum bo jakoś nie ciągnęło mnie do komputera aż tu nagle siedzę sobie dziś i naszła mnie myśl
"O jaaaa, Pyscek! przecież to już kilka dni po transferze, trzeba odpalić kompa, wleźć na forum i luknąć co u niej"
no i oto jestem
mocno trzymam kciuki żeby ten cykl był ostatnim w Waszych staraniach i by otworzył nowy rozdział w Waszym życiu teraz już we trójkę
pamiętasz mniej więcej właśnie to napisałaś mi w komentarzu pod moim wykresem a po tygodniu ujrzałam tak wyczekane II kreski na teście!
mam nadzieję, że Tobie te słowa też przyniosą szczęście
:*
anna, ania_beata i lidia witajcie staraczki!
ja dość długo starałam się o dziecko i ze swojego doświadczenia mogę Wam tylko poradzić, że jak najszybciej zacznijcie robić badania (hormony, badanie nasienia, monitoring owulacji itd). Z osobistych doświadczeń mogę Wam poradzić by zwrócić szczególną uwagę na tarczycę, TSH do zajścia w ciążę powinno być ok 1, ja miałam 2,5 i mieściło się to idealnie w normie dlatego mój Gin nie zareagował. Dopiero gdy po prawie roku starań poszłam na własną rękę do endokrynologa i dostałam na próbę leki na tarczycę (chociaż wg Endo wszystko było ok i powinnam bez problemu zajść nawet z tym TSH 2,5) to po 3 miesiącach wreszcie się udało!
fakt, że równocześnie z lekami na tarczycę piłam zioła ojca Sroki po których po raz pierwszy od roku miałam owulację 3 cykle z rzędu, tak więc nie wiem czy udało się po lekach czy po ziołach ale teraz jest to już dla mnie nie ważne. GRUNT, ŻE SIĘ UDAŁO!
pozdrawiam Was i życzę wytrwałości w dążeniu do celu!