reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Wiecie co dziewczyny? Ja starałam się prawie rok o ten mój cud. Wszyscy mówili wyluzuj... nawet mój gin... i? W momencie kiedy straciłam pracę chciałam się wstrzymać z zajściem to... ZASZŁAM! W miesiącach których się staraliśmy był guzik a w tym kiedy omijaliśmy dni płodne zaciążyłam! :szok: Widocznie coś się odblokowało. Gin mówił ze czasem pary starają się nawet pare lat i okazuje się później ze problem był w psychice a nie w naturze.

Moja rada? Nie tyle wyluzować (bo wiem ze tak się nie da) ale przestać liczyć i czekać!! Zostawcie owulacje w spokoju, pozwólcie siebie na zapomnienie kiedy jest teraz termin @. A może wtedy obejrzycie się w połowie miesiąca "Ooo @ powinnam dostać dwa tygodnie temu", robisz test i....?

Przesyłam wam kochane dużo fluidków!! Łapcie garściami!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No ale ja też trochę ponarzekam! Czuje się tragicznie... codziennie wymiotuje rano, głowa boli a biust chyba eksploduje... myślałam ze na początku mnie bolał...ale teraz to masakra... mam nadzieje ze koło 3 miesiąca mi przejdzie bo nie idzie żyć... :zawstydzona/y:W życiu nie myślałam ze tak będę się cieszyć z ciąży i jednocześnie przeklinać jej objawy...
 
reklama
She wspólczuję, leć kochana do domu i się połóż, może jakąś nospę weź
Basati 2 lata , mój P. badał się ale po 1 jest wszystko ok a po 2 ja już byłam w ciąży 5 lat temu ale....
Fifka kochana współczuję Ci tych dolegliwości, ja w 1-szej ciąży chciałam kibelek do siebie przywiązać a do południa nie byłam w stanie podnieść się z łóżka
 
Ostatnia edycja:
Fifka - dzieki za słowa otuchy... bo taka jest nasza babska psychika... takie jest życie....

Ja za kilka dni kończe obserwacje itp. KONIEC!

Jak narazie uciekam, bede wieczorkiem... papappa
 
Ja 12 idę do gina, zobaczymy co powie...
Już tyle razy obiecałam sobie luzowanie....


łoo znowu narzekam. Fifka kochana przepraszam Cię, przychodzisz z problemem a ja o sobie...:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Rano wymiotuje a później cały dzień mnie mdli... Dziura a później ci przeszło? Bo ja normalnie modle się o to...

A swoją drogą mi brzuszek coś za szybko rośnie bo JUŻ WIDAĆ!! Osoby nie wtajemniczone może nie zauważą ale np. moja mama, czy mąż i owszem. 20 lipca ide na Usg będą jaja jak okaże się ze mam bliźniaki... :-D

Dziurka i mnie nie przepraszaj... każdy ma tu swoje zmartwienia a forum jest żeby się nawzajem pocieszać! Ja myślę ze u ciebie jak najbardziej jest problem psychiczny skoro już jedną ciąże miałaś. Ja wiem ze ciężko jest wyluzować, ale po prostu nie licz!! Olej dni płodne i terminy @ a wtedy sama wyluzujesz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry