reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Myślę o tym tylko chyba narazie nie jestem na to gotowa jeszcze.Wszystko jeszcze trzymam w sobie
Ja wybuchłam w sobotę do męża... A w środę u psychiatry i jest lepiej.. nie duś w sobie niczego teraz wiem że nie warto... Ja płaczę dużo to mnie oczyszcza.

Napisane na CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No i ja ostatnio wybuchłam do męża można powiedzieć za byle co,ale zaczęło się od niczego a jeszcze trochę i naprawdę by było źle.Wystarczy jedne slowo nie tak a we mnie,aż się gotuje...Narazie to jakoś znosi tylko nie wiem jak długo
 
czesc dziewczyny :)
bardzo Wam wspolczuje, ja juz swoje przeszlam i jedno co Wam chcialam powiedziec to, to ze Wasi panowie rowniez cierpia nad strata... tylko raczej ukrywaja swoje emocje... stereotyp "faceci nie placza" wciaz goruje.
Kwas foliowy bierzcie caly czas bez przerwy, zaszkodzic ani przedawkowac sie go nie da ;)
Przejdzcie wszystkie fazy zaloby i nie duscie w sobie placzu, to nie pomaga ;)
Trzymam za Was kciuki i tule mocno :*
 
No i ja ostatnio wybuchłam do męża można powiedzieć za byle co,ale zaczęło się od niczego a jeszcze trochę i naprawdę by było źle.Wystarczy jedne slowo nie tak a we mnie,aż się gotuje...Narazie to jakoś znosi tylko nie wiem jak długo
Bardzo mi przykro że Ciebie też to spotkało.. każda z nas czuje pustkę żal smutek..
Ja po poronieniu dostałam zwolnienie od ginekologa na 2 miesiące, chodziłam prywatnie pracę mam można powiedzieć fizyczną bo jest dużo dźwignia bez niczego dał mi na taki dłuższy czas.
Życzę powodzenia żeby udało Ci się jak najsZybciej

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
No i mam ciężką pracę dźwignie 12 h na nogach.Mój lekarz mówił,że jak będę potrzebować to mam przyjść i wypisze bez problemu narazie mam do 26.09,ale i tak wiem,że będę jeszcze potrzebować.Tylko już pewnie bez literki B na zwolnieniu?
 
Dzisiaj byłam na kontroli miała usg i wszystko jest dobrze,wynik histopatologiczny też dobry i możemy starać się za 2-3 miesiące.Mówił,że kolejna ciąża nie musi się skończyć kolejnym poronieniem.Niby co 5 wczesna ciąża kończy się poronieniem.
Teraz poronienie to prawie jak choroba cywilizacji.Dotyka bardzo dużo osób nawet nam bliskich tylko mało kto o tym mówi.Jak poroniłam to sama się dowiedziałam mówiąc o tym wprost, że ktoś też przez to przeszedł.Pamietaj, żeby się nie obwiniać, bo to nie twoja wina, że tak się stało.Musisz starać się, żyć normalnie, bo masz dla kogo.Z czasem będzie lżej,ale zawsze będziesz pamiętać.Postaraj się pogodzić się ze stratą i zamknąć tamten rozdział, żeby otworzyć się na nowy.Ciezko ci będzie starać się w takim stanie o kolejne dzieciątko.
Mi pomogła moja determinacja, że chce kolejne dzieciątko.Wiem, że wtedy zrobiłam co mogłam i nic więcej nie mogłam.Nie miałam żadnego wpływu na tamtą stratę.Udalo mi się zajść po 5 cyklach staraliśmy się od razu, po mimo zaleceń odczekania 5 miesięcy.Teraz jestem w 12tc są obawy, bo w poniedziałek plamilam,ale jestem dobrej myśli.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej mam pytanie do dziewczyn które brały po clo zastrzyk. Może to dziwne pytanie ale to mój drugi zastrzyk w życiu i zastanawia mnie kilka rzeczy. Czy zastrzyk z pregnylu robiliście sobie w pośladek czy w brzuch ? Gdzieś wyczytałam ze to jest zastrzyk do miesniowy, a lekarz powiedział że mogę zrobić w brzuch i tak właśnie pierwszy zrobiłam. Zastanawiam się bo jutro mam zrobić ten zastrzyk (14dc) i myślę żeby mąż zrobił mi w pośladek tak dla odmiany. Kolejne pytanie to czy przy cyklach 30-27 dniowych dobrze jest go zrobić w 14 dc ? Lekarz zalecił ale nie wiem zero jakiegoś plodnego śluzu itp.
Będę wdzięczna za odpowiedź na te nurtujace mnie pytania.
Miłego weekendu dziewczyny [emoji11]

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej mam pytanie do dziewczyn które brały po clo zastrzyk. Może to dziwne pytanie ale to mój drugi zastrzyk w życiu i zastanawia mnie kilka rzeczy. Czy zastrzyk z pregnylu robiliście sobie w pośladek czy w brzuch ? Gdzieś wyczytałam ze to jest zastrzyk do miesniowy, a lekarz powiedział że mogę zrobić w brzuch i tak właśnie pierwszy zrobiłam. Zastanawiam się bo jutro mam zrobić ten zastrzyk (14dc) i myślę żeby mąż zrobił mi w pośladek tak dla odmiany. Kolejne pytanie to czy przy cyklach 30-27 dniowych dobrze jest go zrobić w 14 dc ? Lekarz zalecił ale nie wiem zero jakiegoś plodnego śluzu itp.
Będę wdzięczna za odpowiedź na te nurtujace mnie pytania.
Miłego weekendu dziewczyny [emoji11]

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ja nigdy nie robiłam sama, zawsze położna po wizycie u gin mi robiła, albo lekarz dawał mi skierowanie na pogotowie i tam mi robili. Ale zawsze w pośladek, nigdy w brzuch. A brałam bardzo długo bo praktycznie co cykl.
Ciężko w 100% bez monitoringu stwierdzić czy 14 dc to dobry moment. Ale generalnie jest tak że po zastrzyku zazwyczaj ok 2-3 dni jest do owulacji (przynajmniej z moich obserwacji tak wynika). Czyli licząc 30 dniowe cykle myślę że 14 dc może być ok ale to oczywiście tylko w teorii bo pewność dałby tylko monitoring.
Ja zazwyczaj zastrzyk miałam ok 12-13 dc, cykle wtedy mi się wyregulowały i miałam zazwyczaj ok 28-29 dni (chyba że pęcherzyk nie pękal mimo zastrzyku co też mi się zdarzyło raz czy dwa, ale pomijając to cykle właśnie ok 28 dni).
 
reklama
Jeszcze to wszystko boli,ale chcem odrazu starać się o dziecko nie ukrywam,że chodzi mi też o pracę dopóki mam umowę na etat do maja a później wiadomo szukać nowej a tutaj ciężko dostać pracę na umowę szybciej zlecenie i wiadomo potem trzeba czekać z planowania dziecka.Chyba,że się nie uda ....
 
Do góry