reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

My jutro wychodzimy nareszcie:)..
Laktacyje udalo sie bobudzic, póki co sa to małe ilosci szczegolnie w prawej piersi kilkanascie kropli :(, ale zawsze cos, no i Franek nie chce zbytnio jeść z piersi, mam nadzieje ze sie nauczy.
I pojawil mi sie jakiś rumień przy szuciu z lewej strony brzucha, boli przy dotyku, wieczorem bedzie maz to zajde do gory na oddzial spytac sie o to, mam nadzieje ze nic tam zlego sie nie dzieje.. Moze któraś z was sie z tym spotkała?

jak rumień to może być stan zapalny, lepiej niech lekarz to obejrzy. ja już 2 tydzień po cc, a 4 dzień na antybiotyku i wczoraj dopiero przestało mi się sączyć i się zamyka. Samo płukanie wodą utlenioną nic nie dawało :(
 
reklama
Ewka jaki antybol bierzesz? Na ile dni masz? Mi się jutro kończy i jest poprawa, ale jeszcze się sączy :(

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Ile my się musimy nacierpiec to głowa mała. Każda ma jakieś perypetie.
U mnie się uspokoilo, różowa wydzielina zanika .
Powodzenia dziewczyny z gojeniem tych wszelkich ran.
 
Ivix, ja też. Wczoraj już miałam nadzieję, ze coś ruszy. Sadomasochistycznie się cieszyłam. No i cisza. Zaraz wybiorę się na jakiś spacer, chociaż nie mam w związku z tym jakiś wielkich nadziei. Chata wysprzatana. Co tu jeszcze robić?
 
reklama
Ivix, ja też. Wczoraj już miałam nadzieję, ze coś ruszy. Sadomasochistycznie się cieszyłam. No i cisza. Zaraz wybiorę się na jakiś spacer, chociaż nie mam w związku z tym jakiś wielkich nadziei. Chata wysprzatana. Co tu jeszcze robić?
Ja nie wiem czy to na jakikolwiek wpływ ale dzien przed poszłam na spacer i sapalam juz jak stary dziad a wieczorem była piłka do bolu....
Potem dostałam mrowienia s lewej nodze i juz wiedziałam ze bedzie porod :D
 
Do góry