reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Hej :)
Ja planowałam kupić taki ciepły puchowy śpiworek (bardzo podoba mi się ten szary z 5-10-15) i myślałam, że do tego ciepły kocyk wystarczy... Tym bardziej , że rodzę pod koniec stycznia i pewnie jak będą takie mrozy -20 to z takim noworodkiem nie będziemy za dużo wychodzić. No sama już nie wiem :/

Czy do takiego puchowego kombinezonu kupujecie jeszcze ten puchowy śpiworek? Czy tylko do takiego misiowego kombinezonu?

A tak z ciekawości, czy w Waszych rodzinach praktykuje się jeszcze kupowanie wózka przez dziadków? :D

Mi się wydaje że jak kupisz taki puchowy śpiworek to już puchowego kombinezonu nie trzeba [emoji4] bo to tak jakbyś na siebie włożyła kurtkę i potem jeszcze do śpiworka [emoji6]

Co do wózka to na Śląsku niby jest taki zwyczaj i ja po cichu na to liczę, aczkolwiek jak do tej pory rodzice nic na ten temat nie mówili więc muszę zakładać, że sami kupujemy.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mam nadzieje, że do końca dam radę się tam golić, bo sama ze sobą czuje się źle trochę bardziej zarośnięta, a o ile niespecjalnie się siebie wstydzimy z B to nie chciałabym żeby mnie golił.
Z owłosieniem u mnie jakaś masakra. Pojawiły mi się ciemne włosy na brzuchu i wokół sutków. Niestety jakieś pojedyńcze na brodzie też ale u mnie to genetycznie. Moja mama brodę traktowała laserem i teraz ma z głowy.
Mam dylemat z tymi śpiworkami i kombinezonami. Chciałam kupić i zimowy kombinezon i trochę lżejszy i śpiwór do wózka/fotelika ale już nie wiem co ma sens.
Moja mama nam dużo pomaga finansowo. Pierwotnie nastawiła się na kupno wózka ale że go dostaniemy od kuzynki to szaleje z innymi rzeczami, poza tym opłaca nam TV i internet to jeszcze zostało z czasów jak ojciec wyprowadził mnie z domu, ja próbowałam ciągnąć studia dziennie, mieszkałam jeszcze sama i mama mnie finansowała i stwierdziła, że dopóki może to ona nam te dwa rachunki będzie płaciła. Złotą mam tą mamę. Jak ktoś tak poczyta to by się wydawało, że żyjemy jak pączki w maśle...
 
@bbubbka właśnie @Mooms pisała o foteliku który rozkłada się niemal na plasko więc jest fajna alternatywa dla gondoli gdy się jedzie np. na zakupy [emoji6] dla mnie bomba, bo mi się wózek z gondola mieścił tylko po rozłożeniu części kanapy z tyłu, tersz nie złożę bo będzie dwóch pasażerów.
Z pierwszym dzieckiem w wielu kwestiach zrezygnowałam ze swojej wygody i na dobre mi to nie wyszło, teraz zachowam umiar i jeśli wynaleziono cis co ułatwi mi życie to z tego skorzystam bez wyrzutów sumienia, że myślę też o sobie, nie tylko o dziecku [emoji6]



Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tam na to nie liczę , że dostaniemy... już widzę jak wszyscy chętni do kupowania [emoji23]

Dobrze,że mój Tz mnie nie ogranicza tak swoją drogą... I zawsze jak mu mówię że pokaże mu co kupiłam [emoji3] to już mu się mordka cieszy... I mówi "Jak wyciagasz ten karton to już wiem dla kogo " [emoji3]
Haha, mój mnie nie ogranicza, choć wiem że nie jest za kupowaniem zbyt wielu rzeczy. Może też nigdy nic nie mówi, bo ja jakoś bardzo nie szaleje. Ubranka w rozm 56 pożyczyłam od koleżanki, więc jak już to staram się kupować 62/68 a że nie wiem właściwie na jaki okres to przypadnie to trudno mi określić co będzie potrzebne i siła rzeczy za dużo nie kupuję.
W każdym razie najbardziej bawi mnie jak pokazuje coś mężowi w rozm 68 a on mówi ze zdziwieniem "przecież on nie będzie taki mały!" [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No właśnie u nas też jedni i drudzy rodzice się zaoferowali z kupnem wózka i trochę byłam zaskoczona (oczywiście pozytywnie :D), ale widzę, że jest to jednak nadal w wielu rodzinach żywy zwyczaj :)


Mi się wydaje że jak kupisz taki puchowy śpiworek to już puchowego kombinezonu nie trzeba [emoji4] bo to tak jakbyś na siebie włożyła kurtkę i potem jeszcze do śpiworka [emoji6]

Co do wózka to na Śląsku niby jest taki zwyczaj i ja po cichu na to liczę, aczkolwiek jak do tej pory rodzice nic na ten temat nie mówili więc muszę zakładać, że sami kupujemy.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
A no właśnie, tez mi się wydawalo, że to chyba już za ciepło by było :p więc pewnie przy kombinezonie zostaniemy, a śpiworek może za rok już do spacerówki
 
Ja tam na to nie liczę , że dostaniemy... już widzę jak wszyscy chętni do kupowania [emoji23]

Dobrze,że mój Tz mnie nie ogranicza tak swoją drogą... I zawsze jak mu mówię że pokaże mu co kupiłam [emoji3] to już mu się mordka cieszy... I mówi "Jak wyciagasz ten karton to już wiem dla kogo " [emoji3]
U.mnie też się rzucają :D

Na początku też mój tak podchodził do zakupów, wózek miał być używany ale jak Zobaczył w sklepie i przypadł mu do gustu to chyba bardziej się nakręcił niz ja :D
 
Mam nadzieje, że do końca dam radę się tam golić, bo sama ze sobą czuje się źle trochę bardziej zarośnięta, a o ile niespecjalnie się siebie wstydzimy z B to nie chciałabym żeby mnie golił.
Z owłosieniem u mnie jakaś masakra. Pojawiły mi się ciemne włosy na brzuchu i wokół sutków. Niestety jakieś pojedyńcze na brodzie też ale u mnie to genetycznie. Moja mama brodę traktowała laserem i teraz ma z głowy.
Mam dylemat z tymi śpiworkami i kombinezonami. Chciałam kupić i zimowy kombinezon i trochę lżejszy i śpiwór do wózka/fotelika ale już nie wiem co ma sens.
Moja mama nam dużo pomaga finansowo. Pierwotnie nastawiła się na kupno wózka ale że go dostaniemy od kuzynki to szaleje z innymi rzeczami, poza tym opłaca nam TV i internet to jeszcze zostało z czasów jak ojciec wyprowadził mnie z domu, ja próbowałam ciągnąć studia dziennie, mieszkałam jeszcze sama i mama mnie finansowała i stwierdziła, że dopóki może to ona nam te dwa rachunki będzie płaciła. Złotą mam tą mamę. Jak ktoś tak poczyta to by się wydawało, że żyjemy jak pączki w maśle...
No i fajnie tak :) u mnie niestety trochę nie fair pod tym względem no ale cóż życie...
 
reklama
Mi się wydaje że jak kupisz taki puchowy śpiworek to już puchowego kombinezonu nie trzeba [emoji4] bo to tak jakbyś na siebie włożyła kurtkę i potem jeszcze do śpiworka [emoji6]

Co do wózka to na Śląsku niby jest taki zwyczaj i ja po cichu na to liczę, aczkolwiek jak do tej pory rodzice nic na ten temat nie mówili więc muszę zakładać, że sami kupujemy.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
O to może u mnie dlatego ze moi rodzice też mieszkają na Śląsku tyle ze dolnym [emoji6]

---23tc---
 
Do góry