reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2023

Powiem tak - chciałabym, zeby moja sypialnia wyglądała jak Twoja na zdjęciu :D U nas w mieszkaniu armagedon, bo w listopadzie robiliśmy mały remont i jeszcze nie wszystko jest skończone. Młodego pokój będzie gotowy dopiero przed swietami (czekamy na meble od stolarza) i wtedy dopiero bede miała gdzie pochować jego wszystkie rzeczy, a w tej chwili czekaja w pudłach w sypialni własnie. W przedpokoju brakuje nam na jednej scianie tapety, bo nie możemy się na żadną zdecydować 🙈 tak wiec jest jak jest, ale mam nadzieje, że mam czas do stycznia, żeby ze wszystkim sie uporać 😅

Jesli chodzi o samą wyprawkę to mysle, ze nie jest źle. Jakiś czas temu wspominałam, ze czekamy na wózek i fotelik i tutaj status sie nie zmienił - dalej czekam, ale dzisiaj dostałam informacje, ze w końcu zostaną wysłane 9.12. Udało nam sie kupić z drugiej ręki wanienkę stokke i dostaliśmy też shnuggle, więc zobaczymy, która nam się bardziej sprawdzi. Tutaj akurat zależało nam na tym, ze zajmowała jak najmniej miejsca ze względu na małe mieszkanie. Z większych rzeczy zamówiliśmy też baby huga, dużo dziewczyn na forach polecało na drzemki w ciągu dnia. Poza tym zaszalałam i podczas black week obkupiłam się w pieluszki, na razie pampers premium care i bambiboo, wiec mam nadzieje, ze dupka noworodzia zareaguje na niej dobrze i nie bede musiala sie ich pozbyć :p

Myślę powoli nad pakowaniem torby do szpitala. U Ciebie już gotowa?
 
reklama
Powiem tak - chciałabym, zeby moja sypialnia wyglądała jak Twoja na zdjęciu :D U nas w mieszkaniu armagedon, bo w listopadzie robiliśmy mały remont i jeszcze nie wszystko jest skończone. Młodego pokój będzie gotowy dopiero przed swietami (czekamy na meble od stolarza) i wtedy dopiero bede miała gdzie pochować jego wszystkie rzeczy, a w tej chwili czekaja w pudłach w sypialni własnie. W przedpokoju brakuje nam na jednej scianie tapety, bo nie możemy się na żadną zdecydować 🙈 tak wiec jest jak jest, ale mam nadzieje, że mam czas do stycznia, żeby ze wszystkim sie uporać 😅

Jesli chodzi o samą wyprawkę to mysle, ze nie jest źle. Jakiś czas temu wspominałam, ze czekamy na wózek i fotelik i tutaj status sie nie zmienił - dalej czekam, ale dzisiaj dostałam informacje, ze w końcu zostaną wysłane 9.12. Udało nam sie kupić z drugiej ręki wanienkę stokke i dostaliśmy też shnuggle, więc zobaczymy, która nam się bardziej sprawdzi. Tutaj akurat zależało nam na tym, ze zajmowała jak najmniej miejsca ze względu na małe mieszkanie. Z większych rzeczy zamówiliśmy też baby huga, dużo dziewczyn na forach polecało na drzemki w ciągu dnia. Poza tym zaszalałam i podczas black week obkupiłam się w pieluszki, na razie pampers premium care i bambiboo, wiec mam nadzieje, ze dupka noworodzia zareaguje na niej dobrze i nie bede musiala sie ich pozbyć :p

Myślę powoli nad pakowaniem torby do szpitala. U Ciebie już gotowa?
Ooo BabyHug! To Piąteczka! 👌🏻☺️ Tez po długich rozważaniach zdecydowałam sie na huga do drzemek w ciagu dnia, właśnie. W podjęciu decyzji zdecydowanie pomogły mi rekomendacje koleżanek - forumowiczek na osobnym wątku, który założyłam, gdzie zgłębiałam temat bezpieczeństwa Maluszka w domu z psiakiem. Nurtowało mnie to bardzo, a pod uwagę brałam jeszcze kosz mojzesza.

A jaki fotelik wybraliście? Fotelik jest o tyle trudnym wyborem, ze jednak wchodzi tu w grę kwestia bezpieczeństwa dziecka w podróży. To ogromnie ważne, a tez ceny fotelików znacznie sie różnią miedzy sobą. Pochwalisz sie? 🤓

Torbę mam gotowa juz od miesiąca, a to dlatego, ze mam skracajaca sie szyjke macicy i od jakiegoś czasu czuje sie jak tykająca bomba. Każdego dnia wydaje mi sie, ze zaraz urodzę, ze to chyba ten dzien, wiec wolałam sie spakować odpowiednio wcześnie, zeby nie musiał robić tego maz (słyszałam zabawne historie o walizkach pakowanych przez partnerów). 🤭 Byłam bardzo skrupulatna przy pakowaniu torby, a tez nie mam pewności czy wszystko co trzeba do niej wrzuciłam. Z ciekawostek, to położna na szkole rodzenia polecała wziąć swój laktator (mimo, ze szpitale udostępniają swoje), swoje butelki i… czopki glicerynowe dla ułatwienia i usprawnienia pierwszych fizjologicznych procesów po porodzie. 🤪😅

I dziękuje bardzo za miłe słowa odnośnie mojej sypialni. 🌷 Nad tym pomieszczeniem względnie panuje, ale kartonowy chaos czyha tuż za rogiem, w pokoju dzieciecym. Ciesze sie, ze nie tylko u mnie. 🤪
 
U mnie cały czas remont. Pokój dla dziecka jest, służy za magazyn. Założyliśmy, że mała na początku będzie z nami w sypialni. Sypialnia spora, ale pół służy z magazyn np. stoi wanna, drzwi itp. Mam nadzieję, że uda się skończyć remont do końca roku. Zostało zrobić łazienkę, zamontować drzwi. Najgorsze to wybrać płytki do łazienki. Chociaż już grudzień, a prace remontowe tylko w weekendy.
Ja planuję w tym tygodniu ogarnąć torbę do szpitala. Zastanawiam się nad lektorem, wybór jest ogromny. Muszę sprawdzić czy mam już wszystko co potrzebne dla mnie. Dla Żabki mam kupione pieluchy Dada, podobno mają najmniej środka żelującego czy co tam jest w pieluszkach przez co najważniejsze szansę na uczulenie. Przydała by się jeszcze butelka, smoczek. W szpitalu zakładają swoje ubranka, trzeba mieć tylko na wyjście. Do pielęgnacji mam z linimaga kosmetyki, dużo osób poleca też maść bepanthem.
Potrzebuje jeszcze łóżeczko i może komodę na ubranka. Puki co nie mam gdzie ułożyć więc jeszcze nie prałam. Dostałam trochę od bratowej, trochę kupiłam i całkiem sporo się uzbierało.
Zastanawiałam się nad baby hug, jednak to dość spory wydatek, nawet używany. A jeszcze trzeba zakupić fotelik do samochodu, bo bezpieczeństwo to jednak priorytet. Też chce to zrobić w najbliższym czasie. Są sklepy gdzie pomagają dopasować fotelik do samochodu, bo dużo zależy od rodzaju kanapy.
Tak pisząc uświadomiłam sobie, że nie mam biustonosza do karmienia.
 
Kurcze skracająca się szyjka może dać popalić. Wiem, bo ok 16tc lekarz mi nastraszył i myslalam, ze bede leżec do końca, ale u mnie to był na szczęście fałszywy alarm. Na kiedy masz dokładnie termin?

Też mam pasiaka i własnie to byla jedna z rzeczy, ktora mnie przekonała do baby huga. Mam też niby kokon, który mogę położyć na kanapie, ale mysle, ze bede go używać bardziej wyjazdowo, a w domu wlasnie baby hug.
Jesli chodzi o fotelik to padła decyzja na avionauta pixel pro, głównie ze względu na jego wagę. Porównywaliśmy tez z innymi fotelikami, m.in. cybexem i pod tym względem nie ma konkurencji. Natomiast wiem, ze to wszystko zależy od samochodu i kąta nachylenia foteli. Ważne, zeby doświadczony sprzedawca to z Wami sprawdził. Chyba, ze juz zdecydowaliscie sie na jakis model?

Nam z kolei położna mówiła, zeby nie brać swojego laktatora, bo jest dostepny w szpitalu, ale trzeba dokupić nakładki. Wiec stwierdziłam, ze skoro miałabym jeszcze coś kupować to wolę wziąć swój :p A chcialam kupić porządny i na dwie piersi, więc ostatecznie padło na naturally me. Koleżanka bardzo sobie chwali, na forum też większosc dziewczyn polecała podwójny, wiec zaszalałam 😃 Mam nadzieje tylko, ze lakatacje uda sie rozkrecic.
Czopki też mam na swojej liscie 😆
Nam też położna mówiła, ze szpital zapewnia ubranka, ale warto wziąc swoje, bo te szpitalne są mocno zniszczone. Z rzeczy, których nie ma na listach szpitalnych - dobrze miec zapas lekkostrawnych przekasek, zeby szybko dostarczyc sobie energii w trakcie porodu - nie wiem na ile ma sie w tym czasie apetyt, ale mozna sobie zrobic dyspense na rzecz czekoladek, batnikow etc :p Ja dzisiaj robie ostatnie pranie i w przyszłym tygodniu biore się za pakowanie :)

edit: sylwica 14, na pocieszenie dodam, ze nasz pokoj dziecka też służy za magazyn. Chociaż u nas remonty trochę spokojniejsze. Do końca miesiąca jeszcze trochę czasu. Trzymam kciuki, żeby udało się wszystko zrealizować!
 
Ostatnia edycja:
U mnie cały czas remont. Pokój dla dziecka jest, służy za magazyn. Założyliśmy, że mała na początku będzie z nami w sypialni. Sypialnia spora, ale pół służy z magazyn np. stoi wanna, drzwi itp. Mam nadzieję, że uda się skończyć remont do końca roku. Zostało zrobić łazienkę, zamontować drzwi. Najgorsze to wybrać płytki do łazienki. Chociaż już grudzień, a prace remontowe tylko w weekendy.
Ja planuję w tym tygodniu ogarnąć torbę do szpitala. Zastanawiam się nad lektorem, wybór jest ogromny. Muszę sprawdzić czy mam już wszystko co potrzebne dla mnie. Dla Żabki mam kupione pieluchy Dada, podobno mają najmniej środka żelującego czy co tam jest w pieluszkach przez co najważniejsze szansę na uczulenie. Przydała by się jeszcze butelka, smoczek. W szpitalu zakładają swoje ubranka, trzeba mieć tylko na wyjście. Do pielęgnacji mam z linimaga kosmetyki, dużo osób poleca też maść bepanthem.
Potrzebuje jeszcze łóżeczko i może komodę na ubranka. Puki co nie mam gdzie ułożyć więc jeszcze nie prałam. Dostałam trochę od bratowej, trochę kupiłam i całkiem sporo się uzbierało.
Zastanawiałam się nad baby hug, jednak to dość spory wydatek, nawet używany. A jeszcze trzeba zakupić fotelik do samochodu, bo bezpieczeństwo to jednak priorytet. Też chce to zrobić w najbliższym czasie. Są sklepy gdzie pomagają dopasować fotelik do samochodu, bo dużo zależy od rodzaju kanapy.
Tak pisząc uświadomiłam sobie, że nie mam biustonosza do karmienia.
Od razu człowiekowi raźniej, jak czytam, ze inne Styczniowe Mamy tez jeszcze dopinają rożne tematy! W grupie raźniej! 💪🏻👌🏻🫶🏻

Jeśli Mała ma spać z Wami w sypialni, a lozeczka nie macie jeszcze, to dostawka bedzie super rozwiazaniem. Ta, która mam ja jest stosunkowo zgrabna, jeśli chodzi o gabaryty i ma kołeczka, wiec można sie tez z nią swobodnie przemieszczać, gdybys miała taka potrzebe. Wczoraj na zajęciach ze szkoły rodzenia tez ze strony fizjo uroginekologicznej (prywatnie mamy 3ki dzieci) padło wiele pochlebnych slow odnośnie dostawki, wiec sadze, ze to kwestia warta rozważenia. 🙂

Fotelik - zgadzam sie w 100%, bardzo ważna sprawa i ciezko wybrać. Gdyby kierować sie tylko bezpieczeństwem i związanymi z tym parametrami to nie byłoby tak zle, ale wtedy kwoty mogą porazac, szczególnie jak chce sie jeszcze mieć bazę do fotelika, na przykład. 🙄🤔
Co gorsza, podobno dzieci bardzo szybko wyrastają z tych pierwszych fotelików do tego stopnia, ze rzadko kiedy wystarczają na rok…
 
Kurcze skracająca się szyjka może dać popalić. Wiem, bo ok 16tc lekarz mi nastraszył i myslalam, ze bede leżec do końca, ale u mnie to był na szczęście fałszywy alarm. Na kiedy masz dokładnie termin?

Też mam pasiaka i własnie to byla jedna z rzeczy, ktora mnie przekonała do baby huga. Mam też niby kokon, który mogę położyć na kanapie, ale mysle, ze bede go używać bardziej wyjazdowo, a w domu wlasnie baby hug.
Jesli chodzi o fotelik to padła decyzja na avionauta pixel pro, głównie ze względu na jego wagę. Porównywaliśmy tez z innymi fotelikami, m.in. cybexem i pod tym względem nie ma konkurencji. Natomiast wiem, ze to wszystko zależy od samochodu i kąta nachylenia foteli. Ważne, zeby doświadczony sprzedawca to z Wami sprawdził. Chyba, ze juz zdecydowaliscie sie na jakis model?

Nam z kolei położna mówiła, zeby nie brać swojego laktatora, bo jest dostepny w szpitalu, ale trzeba dokupić nakładki. Wiec stwierdziłam, ze skoro miałabym jeszcze coś kupować to wolę wziąć swój :p A chcialam kupić porządny i na dwie piersi, więc ostatecznie padło na naturally me. Koleżanka bardzo sobie chwali, na forum też większosc dziewczyn polecała podwójny, wiec zaszalałam 😃 Mam nadzieje tylko, ze lakatacje uda sie rozkrecic.
Czopki też mam na swojej liscie 😆
Nam też położna mówiła, ze szpital zapewnia ubranka, ale warto wziąc swoje, bo te szpitalne są mocno zniszczone. Z rzeczy, których nie ma na listach szpitalnych - dobrze miec zapas lekkostrawnych przekasek, zeby szybko dostarczyc sobie energii w trakcie porodu - nie wiem na ile ma sie w tym czasie apetyt, ale mozna sobie zrobic dyspense na rzecz czekoladek, batnikow etc :p Ja dzisiaj robie ostatnie pranie i w przyszłym tygodniu biore się za pakowanie :)

edit: sylwica 14, na pocieszenie dodam, ze nasz pokoj dziecka też służy za magazyn. Chociaż u nas remonty trochę spokojniejsze. Do końca miesiąca jeszcze trochę czasu. Trzymam kciuki, żeby udało się wszystko zrealizować!
Termin mam na 15 stycznia. Dzis byłam na kontroli, pessar trzyma ładnie, szyja nie jest popisowa, ale stabilna, wiec moze jakoś dotrwamy. 😁✊🏻

Fotelik, który wybraliśmy to Cybex Cloud Z i-size, ale bez bazy póki co i wciąż sie wahamy czy wystarcza pasy (i czy nie beda nas denerwowac za każdym razem jak trzeba bedzie tymi pasami ten fotelik montować), czy jednak warto odżałować te kolejne stówki… 😒

Te przekąski, co ciekawe, są wypisane na liście rzeczy do zabrania ze sobą do porodu na stronie mojego szpitala, wiec chyba faktycznie cos w tym jest. Tyle tylko, ze oni nazywają to przekąskami takimi energetycznymi, jakie maja przy sobie np biegacze podczas pół maratonu - żelki, musy, batoniki. Tak czy owak, to wszystko zdecydowanie mnie przekonuje i cos tam do torby muszę wrzucić - a całkiem o tym zapomniałam! 🫶🏻 Dzięki! 🤩

A o laktatorze, o którym piszesz, czyli Naturally me, tez słyszałam dużo dobrego. 🙂 Na pewno warto zainwestować w elektryczny i opcja na dwie piersi chyba ma sens. 🤔
 
Zastanawiałam się nad dostawką, ale coś czuję że zamieszkała by tam jedna moja sunia. Zazwyczaj śpi w nogach, koło 4 rano zamienia się miejscami z drugą, jedna idzie spać na fotel druga do łóżka. Jak im nie pozwalałam spać w łóżku to czekały aż się zaśniemy i w nocy człowiek się budził czując ciężar na kołdrze.
U mnie na stronie szpitala są wymienione 4-5 rzeczy dla mamy i tle samo dla dziecka dziecka. Więc trzeba tam zadzwonić albo się wybrać.
 
Jeszcze przecież nożyczki, coś do odciągania glutów z noska. Co chwilę coś sobie przypominam. Miałam listę zrobić, ale jakoś nie wyszło. Strasznie się w ciąży posypała u mnie organizacja czasu. Generalnie to wszystko zawsze planowane, a teraz to dużo czasu mam i mi go ciągle brakuje. A teraz ta organizacja czasu całkiem leży.
 
Jeszcze przecież nożyczki, coś do odciągania glutów z noska. Co chwilę coś sobie przypominam. Miałam listę zrobić, ale jakoś nie wyszło. Strasznie się w ciąży posypała u mnie organizacja czasu. Generalnie to wszystko zawsze planowane, a teraz to dużo czasu mam i mi go ciągle brakuje. A teraz ta organizacja czasu całkiem leży.
Co do nożyczek, to podobno takie małe, cienkie jakie my kobiety uzywamy (do skórek na przykład) są najlepsze. Wcale nie te z zaokrąglonymi końcówkami, ale fajnie gdyby ktos doswiadczony sie wypowiedział. Rekomendacje w temacie odciągania glutkow tez miłe widziane. Cos mi sie kojarzy, ze te podłączane do odkurzacza są bardzo fajne, choć nieco przerażajace początkowo. 🙂
Tez jeszcze nie poczynilam tego zakupu….
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jesli chodzi o odciagacz to zdecydowalam sie na katarek. Mam liste wyprawkowa w excelu, wiec jesli chciałabyś skorzystać to chętnie sie podzielę. Moze nie jest idealna, bo to zbiór tego co przeczytałam na forach, w internecie i wiem od koleżanek, ale może sie zainspirujesz :)
My dostawke tez mamy. Jeśli boisz sie, ze psiak wejdzie do niej w nocy to zawsze możesz korzystać z tej bocznej ściany i spuszczać ja tylko w nocy w razie potrzeby :) zawsze to wygodniejsze niz wstawanie do łóżeczka
 
Do góry