reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Świeżo upieczone mamuśki kontynuacja symptomów zbliżającego się porodu :)

to pewnie tak jak Ania wcześniej pisała, idą ząbki i dlatego taka maruda niejedząca z niej :) musisz to wszystko przetrzymać. spróbuj też tego risotto, jak Majce smakuje marchewka z ryżem to ten obiadek też jej zasmakuje. też jest słodki.
pierwszy chlebek upieczony :) i jest oczywiście przepyszny, a wszystko ograniczyło się do włożenia składników. zobaczymy jaki wyjdzie z innego przepisu, bo ten był z gotowej lidlowskiej mieszanki.
 
reklama
Maja od wczoraj przemieszcza się do tyłu :) Choć ogólnie na brzuchu ostatnio leżeć nie chce...
Poza tym nie wierzę, że to zęby ile razy można przechodzić wychodzące zęby bez efektu???


Dziewczyny składacie papiery do żłobków???
My zamierzamy złożyć do trzech... nie wiem czy się dostaniemy ale jak nie spróbujemy to się nie dowiemy :)
Na naszą niekorzyść wpływa fakt, że Maja skończy roczek dopiero 21 września :(
 
Ostatnia edycja:
po ciężkiej nocy i jeszcze gorszym poranku mamy górną jedynkę :) a druga wyjdzie lada chwila. teraz musimy uważać na paluchy hehe
YoungLady, gratuluje postępu :) zobaczysz jak fajnie wygląda na czterech. nasza już skacze do przodu hehe buja się w tył i przód kilka razy jakby się przygotowywała do skoku i siup ;)
my do żłobka się nie wybieramy. jak pójdę do szkoły to mąż będzie z małą, bo pracuje co 2-2,5 dnia. mam jeszcze dwie chrzestne do pomocy w razie czego no i mamę. także nie muszę sie na razie martwić. i wcale bym nie chciała dawać rocznego dziecka. starsza poszła do żłobka jak miala prawie dwa latka a i tak ciężko było, zabierały mi ją z rąk zanoszącą się od płaczu. przez pierwszy miesiąc stałam pół godz w przebieralni ze łzami w oczach i słuchałam jak krzyczy. koszmar. nigdy więcej.
 
luthiew zazdroszczę ja niestety nie mam takiego wsparcia...
jesteśmy tu z T. sami, no jest mój brat i chrzestny Mai, ale nie wiem jak długo jeszcze bo zamierza zmienić pracę a tym samym miejsce zamieszkania, bo dla architekta Olsztyn nie jest atrakcyjnym miastem, poza tym On nie ma pojęcia o dzieciach...
A ja powinnam iść do pracy, bo i tak już jestem rok po studiach, zero doświadczenia, z każdym rokiem z pracą będzie trudniej.
Na początek chcę ją oddawać na kilka godzin chociaż do żłobka do znajomej, żeby się przyzwyczaiła do tego, że może być gdzieś beze mnie, bez taty i z innymi dziećmi. A będę w razie czego za ścianą :)

U nas całe szczęście od kilku dni znów nocki są wspaniale przespane z dwoma pobudkami bez kręcenia się (no może się kręci bo w łóżku ze mną jak ją kładę spać wzdłuż to jak się budzę leży w poprzek łóżka) ale to kręcenie się mnie nie budzi (może też już jestem tak padnięta, że nie zauważam :p
Za to w dzień koszmar, non stop wrzaski, pobawi się chwilkę i wrzask, jęczenie, marudzenie, sama nie wie czego chce, ani poleżeć, ani posiedzieć, ani postać, ani na rączkach, ani pogryźć coś no nie wiem jak coś zrobię to działa może na minutę, brak mi sił i cierpliwości, czasem po prostu wkładam ją do łóżeczka, włączam karuzelę i wychodzę z pokoju żeby się uspokoić.
 
Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamy i mamusie:)
PROŚBA

Piszę pracę licencjacką skierowaną właśnie do młodych matek i w związku z tym mam gorącą prośbę o wypełnienie ankiety, która jest anonimowa i nie zabierze Paniom dużo czasu.
Z góry serdecznie dziękuję i bardzo proszę o kontakt osoby, które chciałyby wziąć udział w moich badaniach wówczas odeśle ankietę na Państwa e-mail. Podaje swój adres e-mail: roza004@wp.pl
 
YoungLady, nauczona doświadczeniami rzadko proszę o pomoc w zajmowaniu się dziećmi. nie chce, żeby ktoś mi znów powiedział, że mi je wychował. prosić będę tylko wtedy, gdy już naprawdę nie będę miała innego wyjścia. i pewnie gdybym musiała, to Laura poszłąby do żłobka. Ty masz o tyle dobrze, że obok koleżanka prowadzi. zawsze to lepsze, niż zostawienie w takim państwowym, gdzie się za bardzo dziećmi nie przejmują.
sprawdź jej dziąsełka, bo moja tak marudziła jak jej szły pierwsze zęby. ja dziś przez przypadek odkryłam kolejne, po prostu niczym innym nie mogłam już wytłumaczyć jej płaczu. dentinox pomógł na szczęście, bo byłam tak padnięta że nie chciało mi się 3 raz robić jej herbatki i rozpuszczać w niej granulek na ząbki. też mam często ochotę wyjść.. ale jak ja ją położe do łózia i włącze karuzelke to jej w ogóle nie słychać, tak się Laura drze..
 
he he he u mnie też karuzeli nie słychać :p
Ale ostatnio Maja odkryła wstążeczkę którą przywiązany jest przybornik do łóżeczka i tak ją fascynuje, że po chwili płaczu mam spokój na minimum 15 minut :p
Dziąsła takie jak zawsze ani miękkie ani zębów nie czuć :)
Dziś kolejne wstążeczki przywiązałam jej do szafki w pokoju i sobie za nią ciąga, trochę otwierają jej się drzwiczki i podoba jej się chyba jak stukają. A tak poza tym to straszna się zrobiła na łóżku leży bez problemu jak schodzimy na podłogę jęki i ryki... księżniczka :p
 
dobry pomysł z tymi wstążkami, zaraz wypróbuję bo już mam dość jej jęczenia


niestety, u nas się nie sprawdziły. chyba że masz jakieś magiczne wstążeczki. Laura po dwóch minutach się wkurzyłą, że nie może ich zerwać i teraz drze się 3 razy głośniej..
 
Ostatnia edycja:
YoungLady to ze dziasla tak wygladaja wcale nieswiadzy ze zabki nie wychodza.Oli jeczal na zeby odkad skonczyl 3 miesiace a pierwszy wyszedl okolo 6 m o ile dobrze pamietam.Tak bylo tez z piatkami ostatnio_Obuchniete mial dzislo na dole poprawej a najpierw przebila sie gorna lewa w ktorej bylo normalne dziaslo.:szok:
Gtatuluje postepow dzieciakow.
 
reklama
hi hi hi strasznie mnie rozbawiła ta Twoja złośnica Luthiew :D

A ząbki no zobaczymy jak wyjdą to wyjdą, mnie się nie spieszy bo nie bardzo widzi mi się bycie pogryzioną, a jak znam swoje dziecko na 100% by mnie gryzła. Wystarczy mi, że mnie szczypie :)
 
Do góry