reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Taka sama kreska na teście ciążowym mimo upływu 48h

Katia90

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Wrzesień 2020
Postów
366
Hej. Jestem po dwóch ciążach biochemicznych, więc może przesadzam, ale potrzebuję porady.
W czwartek 22.02 - 4 dni przed planowanym okresem- zrobiłam test ciążowy i wyszedl cień cienia. Test powtórzyłam w sobotę 24.02 - dwa dni przed okresem- kreska ładna, różowa i dużo ciemniejsza. W dniu spodziewanej miesiączki czyli dzis 26.02 zrobiłam kolejny ostatni test [ cały czas ta sama firma, poranny mocz ] ale kreska na nim nie zmieniła się od soboty, jest taka sama badz nawet trochę jaśniejsza, co mnie zmartwiło. Test w sobotę wykonywany był o 10, ten dzisiejszy o 7, ale nie wiem czy ma to aż takie znaczenie. Zrobiłam rano beta Hcg i progesteron i czekam na wyniki. Jednak po 2 ostatnich ciążach biochemicznych gdzie beta wynosiła maksymalnie 13 i kreska nie ciemniała mam jakieś czarne myśli.

Co o tym myślicie? Czy wybarwienie kreski na tescie ma znaczenie ?

orca-image-1244978869.jpeg
 

Załączniki

  • orca-image-2133447098.jpeg
    orca-image-2133447098.jpeg
    163,1 KB · Wyświetleń: 74
reklama
Hej. Jestem po dwóch ciążach biochemicznych, więc może przesadzam, ale potrzebuję porady.
W czwartek 22.02 - 4 dni przed planowanym okresem- zrobiłam test ciążowy i wyszedl cień cienia. Test powtórzyłam w sobotę 24.02 - dwa dni przed okresem- kreska ładna, różowa i dużo ciemniejsza. W dniu spodziewanej miesiączki czyli dzis 26.02 zrobiłam kolejny ostatni test [ cały czas ta sama firma, poranny mocz ] ale kreska na nim nie zmieniła się od soboty, jest taka sama badz nawet trochę jaśniejsza, co mnie zmartwiło. Test w sobotę wykonywany był o 10, ten dzisiejszy o 7, ale nie wiem czy ma to aż takie znaczenie. Zrobiłam rano beta Hcg i progesteron i czekam na wyniki. Jednak po 2 ostatnich ciążach biochemicznych gdzie beta wynosiła maksymalnie 13 i kreska nie ciemniała mam jakieś czarne myśli.

Co o tym myślicie? Czy wybarwienie kreski na tescie ma znaczenie ?

Zobacz załącznik 1614712
Myślę, że skoro zrobiłaś betę to trzeba poczekać na jej wynik i nie ma co wróżyć z fusów. Testy nie muszą wybarwić się tak samo, widziałam test który miał podobną kreskę jak Twoja a beta z tego dnia to była ponad 300. Test to tylko test, wystarczy że mocz będzie mniej lub bardziej rozcieńczony i już kreska może być inna.
 
Jak wyżej. Testami nie mierzy się przyrostu bety. Służą one tylko do stwierdzenia, czy w ogóle ciąża jest i na tym ich rola się kończy.
 
Tak jest grubość kreski nie jest adekwatna do stężenia bety. Sama nad tym kiedyś dumałam, po za tym testy różnych firm wypadają różnie pod względem grubości i widoczności kreski. Robiłam kiedyś dwa w tym samym czasie i z jednej firmy krecha była jak się patrzy a z drugiej ledwo co
 
reklama
Sprawdź po 48h jak to tam wyglądać będzie. Może znów biochem... :( przytulam mocno
 
reklama
Do góry