super_mysz17
Fanka BB :)
Jestem w 20 tc. Od jakiś dwóch godzin mam napięty brzuch. Cały, od góry brzucha po podbrzusze. Czasem czuję jakby po brzuchu chodził mi mrówki (z tego co wyczytałam mogą to być skurcze Braxtona Hicksa). Niepokoi mnie jednak to, że brzuch cały czas jest dość mocno napięty, jakbym dopiero co przestała intensywnie ćwiczyć. Nawet ciepła kąpiel nie pomogła ani nospa.
Powinnam zgłosić się do szpitala czy może poczekać do jutra czy przejdzie? Miała któraś z was tak?
Nie wiem czy nie przesadzam, dlatego chciałabym się was poradzić... co robić?
Dodam, że dziecko jest dość ruchliwe.
Powinnam zgłosić się do szpitala czy może poczekać do jutra czy przejdzie? Miała któraś z was tak?
Nie wiem czy nie przesadzam, dlatego chciałabym się was poradzić... co robić?
Dodam, że dziecko jest dość ruchliwe.