reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W zdrowym ciele zdrowy duch! :) czyli sport, pielęgnacja itp. :)

aesthete

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Sierpień 2013
Postów
924
Miasto
śląsk
Dziewczyny, czy uprawiacie dalej sport? Ja przed zajściem w ciążę chodziłam na siłownię plus jakieś ćwiczenia fitness w domu. Jak się dowiedziałam o ciąży to odpuściłam, ale kupiłam sobie płytę z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży, ale chyba poczekam z ćwiczeniami do drugiego trymestru ;) i jeszcze na basen chcę się zapisać, gin pozwolił, powiedział tylko że nie mam robić długości tylko pomalutku sobie pływać :)

no i jeszcze jak dbacie o swoje ciało w ciąży?
ja póki co rano używam zwykłego balsamu do ciała, a wieczorem oliwki dla dzieci. Mam próbki kosmetyków Palmer's, które dostałam na warsztatach i je można używać już od 1 dnia ciąży :) jak przetestuję i mi się spodobają to może kupię :)
bardzo zależy mi na dobrych kosmetykach, po których jest małe prawdopodobieństwo rozstępów... może któraś z was, która ma ciążę za sobą może jakieś polecić? :)
 
reklama
Ja chodziłam na pilates i pole dance ;)
Od wakacji troche brakowało mi czasu wiec przestałam biegać na zajecia.
Teraz chciałabym wrócić do ćwiczeń.Tak jak Ty poczekam do drugiego trymestru.Juz znalazłam jogę dla brzuchatek i zajecia zdrowy kręgosłup.
Niestety u mnie basen odpada z powodu częstych infekcji:(
Jezeli chodzi o kosmetyki to używam oliwki i kremu Mustela (dostałam od przyjaciółki do przetestowania:)
 
jak ja chciałam się zapiać na pole dance to się dowiedziałam że w ciąży jestem :D
myślałam o fitnessie dla pań w ciąży, ale u mnie w mieście nie ma i musiałabym dojeżdżać...
dlatego kupiłam sobie płytę z ćwiczeniami dla pań w ciąży :)
trzeba trzymać formę :D
 
Ja przed ciąża chodziłam na aquaaerobik i ćwiczyłam w domu na orbitreku. Teraz to chyba tylko spacery mi zostają. U mnie w mieście basen troche chłodny jest a ja mam skłonność do infekcji zatok, poza tym basen to tez wiadome infekcje wiec u mnie odpada bo cały czas coś mi w moczu wychodzi.
Co do kosmetyków to kupiłam oliwkę i krem na rozstępy Mustella, ale nie liczę na spektakularne efekty bo mam skłonność do rozstępów wiec zobaczymy.
Generalnie słyszałam ze ważne jest aby skore regularnie nawilżać.
 
Ja przed ciaza biegalam, chodzilam na basen i fitness i czasem z Ewa Chodakowska w domku cwiczylam. Teraz staram sie joge cwiczyc 3-4 razy w tygodniu conajmniej 10 minit (wiem malo, ale jestem taka wykonczona, zmeczona caly czas). Jak mi sie polepszy to pomysle na powrotem na basen i dluzsza sesje jogi.

A jak u Was z jedzeniem? Ja mimo, ze nie wymiotuje to mam caly czas uczucie, ze mi sie chce wiec jem tylko to na co mam ochote..czyli generalnie prawie same smieci bo frytki, kanapki z samym maslem, no troche owocow ale generalnie to frytki. Czekam tylko az te mdlosci mi przejda i bede mogla powrocic do zdrowej zywnosci.
 
Ja przed ciążą ćwiczyłam na xboxie z kinetem ;) Głównie na nartach, lekkoatletyka itp...
teraz to staram się i tak dużo spacerować (z psem ), czasem włączę sobie xboxa ale teraz to sport "lżejszy" czyli tenis stołowy, kręgle...
Pytałam ostatnio gina czy mogę chodzić na basen( i czy to może być "zwykły" basen czy typowo dla ciężarnych )to powiedział że przeciwwskazań nie ma, ale w sumie jak mam "coś" złapać to lepiej nie ryzykować...
Wiadomo, jesteśmy bardziej narażone na infekcje, a leczyć jakieś paskudztwo jeszcze to wiecie...
Więc generalnie powiedział że można, ale konieczne to nie jest ewentualnie używać tampona i się nie forsować :)

aesthete widzę że też jesteś ze śląska ;> może wiesz gdzie jest w pobliżu jakiś basen z ozonowaną wodą ? :rofl2:
gwiazdeczka u mnie z tym jedzeniem różnie bywa :) czasem na widok jedzenia mnie mdli, innym razem jem, jem, jem i cały czas czuję się głodna, a najczęściej to weźmie mnie na noś mega ochota, zjem parę kęsów i mam dość...
I nie mogę takich "ciężkich" rzeczy i tłustych... żadnych frytek, smażonych, pieczonych,żadnych sosów, bo zaraz mnie mdli i mam wrażenie że zaraz zwymiotuję...
Bardzo mnie ciągnie do jajek, chociaż wiem że przesadzać nie można...
Uwielbiam pastę jajeczną na chlebek ,kotlety z jajek, jajeczko sadzone... :)
 
Ostatnia edycja:
brownagula ja wlasnie zajadam jajka na sniadanie hehehe. Jesli wyrzucisz z nich zoltka to smialo mozesz je jesc ile chcesz. Dzis mi jak narazie lepiej nie czuje mdlosci i mam nadzieje, ze tak zostanie caly dzien juz i bede mogla jakis porzadny zdrowy obiad zjesc :-)
 
gwiazdeczka teraz to się staram tak max 2-3 sztuki tygodniowo,i oczywiście teraz jem same z wolnego wybiegu bo zdrowsze :)
Żółtko najlepsze, aż żal nie jeść ;-) Wiadomo w ciąży to co zakazane smakuje najlepiej :zawstydzona/y:
swego czasu musiałam zjeść na śniadanko chleb w jajku,lub jajko na miękko, bo jak miałam ochotę na "coś ciepłego" to jedyne co wchodziło w grę po czym nie wymiotowałam za dwie minuty :)

Ja się dobrze czułam dopóki nie wzięłam witamin... teraz biorę pregna plus bo dostałam próbkę od mojego gina na ostatniej wizycie.
I tak mi się w pewnym momencie zrobiło niedobrze, jak poczułam ten olej rybi...:baffled: :-(
Nie wytrzymałam...(hmm komuś widocznie nie posmakował olej rybi?)
A dziwne bo brałam feminatal i było po nim ok....
I teraz mi się tak odbija tym olejem że hej ...:baffled:

a ja dziś na obiadek wymyśliłam leczo :-) już za mną chodzi od tygodnia...
Ciekawe czy niuniusiowi mojemu posmakuje bo to mały smakosz przecież :-D
 
brownagula, niestety nie mam pojęcia gdzie jest basen z ozonowaną wodą :baffled: mój M jako absolwent szkoły ma za darmo basen i tam będziemy chodzić :)
ja jajka jem, ale też jakoś nie mam dużego zapotrzebowania na nie :p czasami zjem jajecznicę, ale to tak raz na tydzień, max dwa. i nawet nie wiedziałam że nie można :p
gwiazdeczka, ja też ćwiczyłam z Chodakowską dopóki nie zaczęły mnie boleć kolana i się nie dowiedziałam że ona nawet żadnej szkoły w tym kierunku nie skończyła, a jedynie skończyła kurs pilatesu :eek: i jak się zagłębiłam w temat to wiele dziewczyn ma problem potem z kolanami albo kręgosłupem i wolałam zrezygnować z tych ćwiczeń niż na starość cierpieć :p
 
reklama
Ja w czwartek idę na kolejną wizytę i wtedy dopytam lekarza, czy nie ma przeciwskazań (w związku z ostatnim poronieniem):-(
jeśli nie będzie, to od razu zapisuję się na aquaaerobic :-) dla mnie ta opcja jest po prostu świetna. :-)
 
Do góry