Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

[M_P_90]

Rozumiem Cię, cieszę się ze Twoje dzieci są zdrowe i że nie byłaś w takiej sytuacji, bo to jest bardzo trudne. Ale czy ja kogoś nakłaniać do urodzenia chorego dziecka? Przedstawiłam swoj punkt widzenia, dobrze jest mieć pełen obraz szukając pomocy na forum.
Ja nie potępiam nikogo, tak jak napisałam wcześniej są różne rozwiązania takiej sytuacji ale ostateczny wybór jest autorki.
Ja namawiałam tylko do powtórzenia badań, bo często słyszałam od znajomych kobiet, że wyniki miałe złe a dziecko urodziło się całkowicie zdrowe, gdyby moja decyzja o usunięciu/urodzeniu/oddaniu dziecka miałaby zależeć od tego czy jest chore to chciałabym osobiście mieć pewność, bo lekarze tez się mylą a cześć badań oparta jest na statystyce, która potrafi niezle wystraszyć kobietę w ciąży.

Z podejścia autorki postu wnioskuje, że ona chyba już postanowiła co zrobić, tym bardziej, że ciąża jak sama napisała była nieplanowana i chyba też nie bardzo chciana...

 

[Ewciak1007]

Uwielbiam podejście

Dla jednej nie jest a dla drugiej jest to koniec świata. Jedna bedzie cieszyć się z wychowania chorego dziecka inna nie. Każda też inaczej reaguje na wiadomość o chorobie dziecka, niektóre działają od razu a niektóre jak minie pierwszy szok.

Ale przecież ta Pani nie wie jeszcze napewno czy jej dziecko jest chore. I co ? Nie będzie kompletować wyprawki bo pomyśli ze odda w szpitalu, a jeśli dziecko urodzi się zdrowe ?

 

[LauraH]

A masz takie dziecko? To nie jest trochę więcej wysiłku, to ogrom pracy. Autorka ma prawo oddać dziecko.

Może poczytaj dobrze wątek.

Oczywiście, że ma prawo.

 

[gość _199]

, gdyby moja decyzja o usunięciu/urodzeniu/oddaniu dziecka miałaby zależeć od tego czy jest chore to chciałabym osobiście mieć pewność, bo lekarze tez się mylą a cześć badań oparta jest na statystyce, która potrafi niezle wystraszyć kobietę w ciąży.

Nikt ci dziecka nie usunie bez pewności. Mimo wszystko mając wyniki, które przypuszczają, że dziecko jest chore, można rozmawiać co dalej jeżeli te przypuszczenia się potwierdzą.

 

[Mamafasolki]

Może poczytaj dobrze wątek.

Oczywiście, że ma prawo.

Przeczytałam, ale tempo odpisywania myślę że autorce brakuje wsparcia i świadomości, że może dalej diagnozować.

 

[BlairBitchProject]

Ryzyko ale to pappa. A pappa sieje dużo zamętu i nie warto go robić bo to tylko statystyki.

Stwierdzenie, że test podwójny to tylko statystki jest (obok płaskiej Ziemi i Protokołów Mędrców Syjonu) jednym z najgłupszych i najniebezpieczniejszych kłamstw Internetu.
To jest świetne badanie PRZESIEWOWE ! To nie jest test diagnostyczny tylko badanie przesiewowe i tak należy je traktować.
Badanie NIE sieje zamętu, NIE jest tylko statystyką i WARTO je wykonywać.

 

[Mamafasolki]

Stwierdzenie, że test podwójny to tylko statystki jest (obok płaskiej Ziemi i Protokołów Mędrców Syjonu) jednym z najgłupszych i najniebezpieczniejszych kłamstw Internetu.
To jest świetne badanie PRZESIEWOWE ! To nie jest test diagnostyczny tylko badanie przesiewowe i tak należy je traktować.
Badanie NIE sieje zamętu, NIE jest tylko statystyką i WARTO je wykonywać.

Dokładnie!!! I chroni wiele kobiet w późniejszym okresie ciąży, bo są pod odpowiednią opieką!

 

[Eveline.eve]

Pod badaniami podpisuje się rekami i nogami, ja żałuję że ich nie zrobiłam.

 

[Myszaaaa]

Amniopunkcję mogę jeszcze zrobić. W zależności jeśli zdecyduje się na ponowne usg prenatalne - o tymnzadecyduje lekarz czy zaleca czy nie.
co do odpowiedzialności- ja nie mam innego wyjscia jak urodzić wiec to czy się dowiem teraz po amnionukcji czy po porodzie- nie ma już znaczenia.

 

[Mamafasolki]

Amniopunkcję mogę jeszcze zrobić. W zależności jeśli zdecyduje się na ponowne usg prenatalne - o tymnzadecyduje lekarz czy zaleca czy nie.
co do odpowiedzialności- ja nie mam innego wyjscia jak urodzić wiec to czy się dowiem teraz po amnionukcji czy po porodzie- nie ma już znaczenia.

Chyba nie do końca tak jest. Potwierdzenie wady określa opiekę okołoporodowa. Trzymaj się!