reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga i wymiary naszych dzieciaczków :)

Ja nawet nie chce myśleć ile Maks waży ale 17.10 ważył 8200g,chwilę go ponoszę a ręce już odpadają o kręgosłupie nie wspomnę,także do mam co mają te wypasione:-) dzieciaczki wiem co czujecie:-)
 
reklama
Dziewczyny, podziwiam nosić takie gabaryty...
U nas pewnie gdzieś w okolicy 6500 jesteśmy, a mnie ręce i kręgosłup bolą jak ją dłuzej niz 10 min ponosze....chociaż młoda lubi sie bawić na macie i tak naprawdę większość dnia spędzamy na podłodze na kocu lub na macie i sobie baraszkujemy:-)
 
My też dzisiaj po szczepieniu i moja Miśka waży 6200, czyli taki mały puszek-okruszek przy waszych szkrabach. Pani doktor powiedziała, ze jest drobniutka ale mieści się w centylach :-) czyli trochę mnie uspokoiła
 
Ja to nawet nie chce myślec ile waga jutro pokaże ... ;-)idziemy rano na szczepienie wiec sie okaże czy moja kluseczka ma juz dyche na liczniku, bo cos mi sie zdaje ze pewnie tyle juz bedzie :-D szkoda tylko ze moje i męża ręce mają chwilami dość takiego cieżarka nosić. Niestety są dni kiedy nasz bobasek jest strasznie płaczliwy i wszystko jest beeee, wlącznie z zabawą na macie czy leżenie na brzuszku :-(jedyne co jest OK to noszenie, noszenie i jeszcze raz noszenie...:baffled:



 
Dzis bylismy na szczepieniu, bidulka dostał trzy zastrzyki i sie strasznie rozpłakał :-:)-:)-( przy okazji sie zważyliśmy no i ... troche sie zagalopowałam z tą "dychą" na liczniku ale wiele nie brakuje :-D:-D Szymuś waży 9450g :yes:
No i jest jakis bobasek ktory "przebije" mojego misiaczka :wink:?




 
a to jakies zawody w "ktore dziecko grubsze"?
to moja jest grubsza, tylko ja nie widze w tym nic co mnie cieszy

wszystkie inne normalnie przybierajace na wadze dzieci caluje mooocno
 
Roni to nie są żadne "zawody", poprostu myslałam ze mój bobasek wyprzedza wszystkie lipcowe maluszki wagowo, mnie tez to wcale nie cieszy, ale płakać nie mam zamiaru, w koncu sie urodził duży i potrzebuje troche wiecej zjeść. Ciesze sie ze ma apetyt i jak zacznie sie wiecej ruszac to napewno tłuszczyk zbije. Dzis widziałam w przychodni maluszki wiekiem mniej wiecej jak mój Szymuś i byly takie malutkie, drobniutkie i wcale patrząc na mojego szkraba nie myślałam ze cos za gruby, wrecz przeciwnie uważam ze jest najpiekniejszy na świecie jak kazda matka o swoim dziecku :tak::tak::tak:



 
reklama
lemonnka waga Szymusia imponujaca :tak:U Michala z tego co zauwazylam waga coraz wolniej idzie w gore co mnie cieszy a raczej moje rece.Za kilka miesiecy waga napewno bedzie spadac jak dzieciaczki beda mialy wiecej ruchu:-)
 
Do góry