reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w 3 trymestrze ciąży.

reklama
Dzięki. Tez jestem wysoka (182), ale przybieram jednak więcej od Ciebie dlatego byłam ciekawa.
Mi się sporo przybralo w ciągu zdalnej. Jednak ruchu było trochę mniej, wina więcej i przez rok przybralam 5kg.
Nic specjalnie nie robię, aby w ciąży nie rosnąć za bardzo. Jedynie w pierwszym trymestrze zrezygnowałam całkowicie że słodkiego, bo mdliło mnie na samą myśl. Ale nie wymiotowałam, tego udało mi się uniknąć.

Moja mama będąc ze mną po porodzie już ważyła tyle co przed ciążą. A z moim bratem tak dowalila, że do dziś, przez 20 lat do figury nie udało jej się wrócić.
 
W obu ciążach przytyłam tyle samo tj. 15kg. Mam 161cm i z pierwszą ciążą startowałam od 84kg, z drugą od 62kg. Co ważne w pierwszej odżywiałam się fatalnie, te 15kg przytyłam defakto w dwóch ostatnich miesiącach. Dziecko miało 3500g i 55cm. Oczywiście wszyscy lekarze/położne/rodzina ryli mi banie, że to moja wina, że w ogóle śmiałam przytyć w ciąży. W spodnie sprzed ciąży weszłam 7 dni po porodzie jadąc na zdjęcie szwów po cc. W drugiej ciąży miałam już zaburzenia odżywiania i mówią wprost i szczerze - głodziłam się, nawet schudłam coś na początku, ale w dwóch ostatnich miesiącach powtórka z rozrywki. Do dzisiaj uważam, że jedne do czego się przyczyniło moje głodzenie to niska waga dziecka i małowodzie. Długo mi zajęło dojście do tego, że po prostu tak mam i widocznie zawsze na koniec dowalę te 15kg. Po drugim porodzie (tym razem sn) spodnie sprzed ciąży założyłam już na wyjście ze szpitala.

Moja przyjaciółka z powodu problemów z tarczycą w pierwszej ciąży przytyła ok 60-70kg, z malutkiej 50kg stała się babką ponad 100kg. Nie schudła od razu, ale schudła. Dziś 14 lat po narodzinach biega maratony od lat. Każdy może schudnąć o ile robi to z głową ;) Ja schudłam ze 110kg do 49kg
 
W obu ciążach przytyłam tyle samo tj. 15kg. Mam 161cm i z pierwszą ciążą startowałam od 84kg, z drugą od 62kg. Co ważne w pierwszej odżywiałam się fatalnie, te 15kg przytyłam defakto w dwóch ostatnich miesiącach. Dziecko miało 3500g i 55cm. Oczywiście wszyscy lekarze/położne/rodzina ryli mi banie, że to moja wina, że w ogóle śmiałam przytyć w ciąży. W spodnie sprzed ciąży weszłam 7 dni po porodzie jadąc na zdjęcie szwów po cc. W drugiej ciąży miałam już zaburzenia odżywiania i mówią wprost i szczerze - głodziłam się, nawet schudłam coś na początku, ale w dwóch ostatnich miesiącach powtórka z rozrywki. Do dzisiaj uważam, że jedne do czego się przyczyniło moje głodzenie to niska waga dziecka i małowodzie. Długo mi zajęło dojście do tego, że po prostu tak mam i widocznie zawsze na koniec dowalę te 15kg. Po drugim porodzie (tym razem sn) spodnie sprzed ciąży założyłam już na wyjście ze szpitala.

Moja przyjaciółka z powodu problemów z tarczycą w pierwszej ciąży przytyła ok 60-70kg, z malutkiej 50kg stała się babką ponad 100kg. Nie schudła od razu, ale schudła. Dziś 14 lat po narodzinach biega maratony od lat. Każdy może schudnąć o ile robi to z głową ;) Ja schudłam ze 110kg do 49kg
Te 60kg brzmi niewiarygodnie!
 
Moja waga od początku ciąży wzrosła o 4 kg. Zaczęła tak naprawdę rosnąć od 13 tygodnia. Obecnie 21 tydzień ciąży. Moje startowe BMI 20,48.
 
Jestem w 24.startowałam z wagą 58.miesiąc temu ważyłam 69 to teraz z 72 może.mam 170 wzrostu.w 8 tc miałam kowida i myślałam że nie przytyje W ciąży bo nic nie mogłam jeść.Ale wystarczyło,że się lepiej poczułam i wszystko poszło w ruch 😅😂Cała popękałam i przez to trochę ograniczyłam łakocie i przerzuciłam się na owoce😁😁.Ale często mam ochotę na lody czekoladowe i wgl wszystko co ma czekoladę.😀dlatego 2-3 razy w tygodniu muszę coś takiego zjeść bo po prostu nie wytrzymam ☺
 
reklama
Podepnę się, może jeszcze któraś odpisze. Startowałam z 104 kg. Mam 167 cm. W I trym. schudłam 2 kg. Teraz jestem w 30 tc i moja waga wróciła do 104 kg i stoi już jakies dobre 2 miesiące. Lekarz mówi, że jeśli z dzieckiem jest wszystko ok, a jest, to mam się nie martwić, ale ja mimo to się martwię. Nie objadam się, staram się trzymać dietę cukrzycową, no ale przed ciąża też tak robiłam i dużo więcej się ruszałam niż teraz a wtedy mimo to moja waga szła w górę a teraz stoi... Już sama nie wiem czy mam się czym martwić.
 
Do góry