reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

reklama
Mów co u Was? :) Jak Mała?
U nas jakoś leci. Julka ma już 4.5 miesiąca i rośnie jak na drożdżach. Mamy samodzielne obroty na brzuszek, stopy w buzi i te sprawy 😍😛
Po skończonych 4 miesiącach zaczęła więcej jeść więc też jestem spokojniejsza. Tylko noce mogłyby być lepsze bo niby śpi ale bardzo się wierci, wypluwa smoczka, podnosi nogi i macha rękami przez sen przez co ja mało śpię i rano nie mogę otworzyć oczu 🤷‍♀️ mam nadzieję że kiedyś to minie😳
 

Załączniki

  • 20211026_105821.jpg
    20211026_105821.jpg
    2,4 MB · Wyświetleń: 52
U nas jakoś leci. Julka ma już 4.5 miesiąca i rośnie jak na drożdżach. Mamy samodzielne obroty na brzuszek, stopy w buzi i te sprawy 😍😛
Po skończonych 4 miesiącach zaczęła więcej jeść więc też jestem spokojniejsza. Tylko noce mogłyby być lepsze bo niby śpi ale bardzo się wierci, wypluwa smoczka, podnosi nogi i macha rękami przez sen przez co ja mało śpię i rano nie mogę otworzyć oczu 🤷‍♀️ mam nadzieję że kiedyś to minie😳
Urocza i słodka! :*
Z tymi nocami to czasami tak jest... U nas zawsze ładnie spał, jakoś szybko załapał kiedy jest dzień a kiedy noc, więc nie możemy się skarżyć na niewyspanie. Ale odkąd skończył 9 m-cy zauważam, że noce trochę mu się pogorszyły. Co prawda przesypia całe, ale zaczął się kręcić. Albo wstaje nagle na równe nogi w łóżeczku gotowy do rozpoczęcia dnia, a jest dopiero 4 nad ranem :D humor mu wtedy bardzo dopisuje :D wystarczy, że powiem: "Idźże spać ty mały draniu, jeszcze nie pora ":) kładzie się, mruczy sobie i niecałe 5 min i śpi z powrotem :) na wszystko potrzeba czasu :)
 
Ojej dawno tu nie zaglądałam.
U nas ogólnie ok. Mała dalej drobna, na 6,5 miesiąca ważyła 6kg, teraz ma 7,5 i nie wiem ile waży, mieliśmy jutro mieć szczepienie, ale syn ma kwarantannę i mamy szczepienie przesunięte na za 2 tygodnie, ale myślę, że za dużo nie przybrała.
U nas spanie i nocne i w dzień do skończonego 5 miesiąca z hakiem było super, przesypiala całe noce a teraz tragedia w nocy je kilka razy, w dzień śpi 1 lub 2 razy zazwyczaj pół godziny, czasem jedna drzemka w porywach do godziny.
Mała obraca się z prędkością światła, przewinąć ją graniczy z cudem, jeszcze sama nie siada ale staje do raczkowania i się buja. Posadzona na chwilę siedzi, ale staram się jej nie sadzać. Myślę, że rośnie mały szogun 😅.
Mam ostatnio mały kryzys, oby szybko przeszło.
@MalyGosc a jak u Was po ślubie? Jak starania?
 

Załączniki

  • IMG20211110120926.jpg
    IMG20211110120926.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 43
Ojej dawno tu nie zaglądałam.
U nas ogólnie ok. Mała dalej drobna, na 6,5 miesiąca ważyła 6kg, teraz ma 7,5 i nie wiem ile waży, mieliśmy jutro mieć szczepienie, ale syn ma kwarantannę i mamy szczepienie przesunięte na za 2 tygodnie, ale myślę, że za dużo nie przybrała.
U nas spanie i nocne i w dzień do skończonego 5 miesiąca z hakiem było super, przesypiala całe noce a teraz tragedia w nocy je kilka razy, w dzień śpi 1 lub 2 razy zazwyczaj pół godziny, czasem jedna drzemka w porywach do godziny.
Mała obraca się z prędkością światła, przewinąć ją graniczy z cudem, jeszcze sama nie siada ale staje do raczkowania i się buja. Posadzona na chwilę siedzi, ale staram się jej nie sadzać. Myślę, że rośnie mały szogun 😅.
Mam ostatnio mały kryzys, oby szybko przeszło.
@MalyGosc a jak u Was po ślubie? Jak starania?
Jest cudowna :) I wcale nie wygląda na taką kruszynkę :)
Po ślubie... hmmm... :D liczyłam, wręcz byłam wewnętrznie przekonana, że będę się czuć jakoś inaczej, ale wszystko pozostało bez zmian :D ogólnie było miło i przyjemnie, impreza udana, trafiliśmy na super księdza, nie składamy zażaleń :)
Starania na razie zawieszone, może po nowym roku coś zaczniemy. Cały czas biorę witaminy, trochę się też wzięłam za siebie, bo jak wrócę na duphaston to na nowo zapuchnę. Poza tym zdecydowałam się na depilację laserową, więc też muszę zakończyć cykl zabiegów. Kończą mi się akurat w połowie lutego, więc myślę, że wtedy zaczniemy się starać z powrotem. Ale na chwilę obecną temat jest tzw. "wolny" :)
 
reklama
Jest cudowna :) I wcale nie wygląda na taką kruszynkę :)
Po ślubie... hmmm... :D liczyłam, wręcz byłam wewnętrznie przekonana, że będę się czuć jakoś inaczej, ale wszystko pozostało bez zmian :D ogólnie było miło i przyjemnie, impreza udana, trafiliśmy na super księdza, nie składamy zażaleń :)
Starania na razie zawieszone, może po nowym roku coś zaczniemy. Cały czas biorę witaminy, trochę się też wzięłam za siebie, bo jak wrócę na duphaston to na nowo zapuchnę. Poza tym zdecydowałam się na depilację laserową, więc też muszę zakończyć cykl zabiegów. Kończą mi się akurat w połowie lutego, więc myślę, że wtedy zaczniemy się starać z powrotem. Ale na chwilę obecną temat jest tzw. "wolny" :)
To super, że impreza się udała 🙂😍.
Ja to ostatnio mega żre 🤦‍♀️ i dupa rośnie. Tak ładnie już schudłam i kg przybyło, echhh ale nie mogę się powstrzymać 🤦‍♀️😏🙄.
No to powoli i będziesz mogła się starać.
A jak Maluszek? Już roczek niedługo, jak ten czas zapier.....
 
Do góry