reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wcześniak i pies

Nutka 1533

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
10 Grudzień 2022
Postów
146
Urodziłam córeczkę w 24 tygodniu ciąży. Wyjdziemy ze szpitala za jakieś 2 msc. W mieszkaniu jest pies - łagodny i lubi dzieci. Jednak martwi mnie czy wcześniak i pies mogą mieszkać razem ? Takie dziecko ma słabą odporność i nie wiem czy pod tym względem pies nie stanowi zagrożenia dla dziecka. Oczywiście będę pytać lekarza przed wyjściem, ale jestem ciekawa waszego zdania.
Od razu uprzedzam że psa nie wyrzucimy w lesie itp, tylko zamieszka u moich rodziców :)
 
reklama
Dla noworodka ani wcześniaka pies nie jest zagrożeniem zdrowotnym. Mam 9 miesięczna córkę i 10 letniego psa. Od urodzenia mojej córki mój piesek nie odstępuje jej na krok, jest zawsze blisko jej.
 
Ostatnia edycja:
O ile pies jest zadbany, nie ma żadnych zmian skórnych i ma stałą profilaktykę przeciw pasożytom wewnętrznym i zewnetrznym to spokojnie, nie jest on zagrożeniem dla dziecka :)
 
Urodziłam Synka w 33 tygodniu. Psa dostaliśmy (nigdy ale to nigdy nie dawajcie nikomu w prezencie psa) kilka dni przed wyjściem ze szpitala malucha. P. ma całkiem fajną odporność, z psem są najlepszymi kumplami:)
 
Tak tylko dodam, że dla mnie największym problemem była logistyka wyjazdów na wizyty lekarskie/rehabilitację - opieka nad dzieckiem - opieka nad szczeniakiem. Wspominam ten czas koszmarnie oraz nie mam żadnej relacji z psem (pies jest prezentem, mimo że kilkukrotnie powtarzałam, że psa nie chcę).
 
Urodziłam w 26tc. Moje dziecko nie ma pierwotnej odporności, więc wszystkie wirusy, grzyby i bakterie są jej. Pies oczywiście zaszczepiony, dziecko tez. Pies nie musi stanowic problemu, jeśli zapewnisz i jemu i dziecku bezpieczeństwo. Wprost przeciwnie. Wprost przeciwnie, może przysłużyć sie w rozwoju i nabywaniu odporności, a nawet w ograniczeniu nabywania alergii. U nas połączenie pies i kot zdało egzamin. Tyle, że mam zwierzaki, których nie można tarmosic. Więc dzieci nie boją się dużych psów, ale mają respekt.

U nas to niestety pies bardziej cierpi, bo każda wirusowa infekcja dzieci odbija się na nim. Choruję razem z dziećmi.
 
Moje dziecko urodziło się o czasie, więc nie wiem jak to się odnosi do wczesniaka, ale mam 5 kotów. Jak położna przyszła po porodzie to bardzo chwaliła właśnie to, że w domu są zwierzęta. Mówiła, że bardzo ograniczy to wystąpienie alergii u dziecka. Teraz malucha ma 16 miesięcy i alergii brak. Może to miało jakiś wpływ 🙂 najlepiej zapytaj lekarza 🙂
 
A no i nie słuchaj babć, cioć i innych wujków dobra rada, tylko lekarza. Ja wiele razy słyszałam, że powinnam się pozbyć kotów bo zrobio krzywdę, zagryzo, zjedzo i w ogóle jak tak można. Teraz większość ucieka przed maluchą ale jeden pozwala się tulić i ćwiczyć gdzie ucho, gdzie oko, gdzie ogon 🙂
 
Mam ponad rocznego już wcześniaka, 2 koty i szukam teraz kotom nowego domu, bo dziecko ma alergię 🤷‍♀️

Koty, ktore wczesniej były bardzo moje, teraz są praktycznie w 100% męża, bo u mnie focus na dziecko wystąpił ogromny.

Mnie też drażnia kocie włosy na rzeczach dziecka. Więc z perspektywy czasu uważam to za słabą kolejność :) wolalabym brać koty majac kilkulatka w domu.
 
reklama
U nas pies i dziecko żyli właściwie obok siebie a nie razem. Dopiero niedawno zaczęli mieć jakiś kontakt ze sobą, a mały ma już 8 miesięcy. Więc myślę, że wcześniakowi pies w niczym nie będzie przeszkadzał.
 
Do góry