reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

No chcę skończyć ten 37 tydzień, to moje min. Chciałabym dociągnąć do 7 czerwca.
emotion ja Ci oddam moje skurcze, bo ktg takie mi poprzednim razem piękne skurcze porodowe odnotował, a i bezpolesne, że może by poszło:)
Poczekaj poród wydarzy się w najmniej oczekiwanym momencie, dziecko potrafi zaskakiwać od pierwszych chwil życia.
 
reklama
No chcę skończyć ten 37 tydzień, to moje min. Chciałabym dociągnąć do 7 czerwca.
emotion ja Ci oddam moje skurcze, bo ktg takie mi poprzednim razem piękne skurcze porodowe odnotował, a i bezpolesne, że może by poszło:)
Poczekaj poród wydarzy się w najmniej oczekiwanym momencie, dziecko potrafi zaskakiwać od pierwszych chwil życia.
A to takie jak dzialajace to bym mogla wziasc - moim srednio wychodzi :D

Wiem ze dzieci lubia niespodzianki - lekarka dzis tez mowila 'zreszta dziecko samo wie kiedy ma wyjsc'
Moja cora sie pchala od 30/31 tyg masakra byla! A pozniej tak chodzilam i chodzilam z nia i nic nie ruszalo!
Pamietam jak przyszedl termin w srode i sie smialam 'a spoko za tydzien w piatek juz nie ma wyjscia i napewno sie urodzi' [wtedy mialam umuwiona prowokacje] - a cora zrobila i tak po swojemu i po ponad dobie meczarni dopiero wylazla w sobote ;) Wiec do konca pewne nie jest nic :D

Jak dziecku dobrze to nic go nie ruszy :p sex jak narazie nie pomaga :p jutro się wezmę za porządne sprzątanie tylko niech ten upał trochę zelzeje bo tak to nie mam siły na nic
ja mam wyzamykane okna i wyzaslaniane zaslony i jest w miare znosnie z temperatura:)
Ale sprzatanie tez nic nie pomaga :D
 
Ostatnia edycja:
ja po wizycie
gin mnie od razu wyslala do drzwi ortopedy, ten bol to spojenie lonowe, jednak nici z SN i bedzie CC bo mam zwapnienie kosci i rozejscie.
Julka ma 3 kg, w poniedzialek mam dzwonic do lekarki powie mi kiedy przyjechac i co dalej robimy ale d kilku dni mam miec cc :(
 
Błonka, nie dobrze z tym rozejściem i z tą CC, ale na pewno jakoś pójdzie...

A co do seksów i sprzątana, to na razie nie działam :-p Chcę, żeby mała do końca maja wytrzymała :-D
 
gratuluję dziewczyny udanych wizyt :-) i kciuki trzymam za następne :-)
co do sexu i sprzątania to ja działam cały czas i u mnie nic się nie dzieje, więc nie wiem co będę robić jak będzie potrzeba coś przyspieszyć :-D
 
Odebrałam wyniki, w moczu dalej coś nie tak, liczne bakterie i kryształy szczawianu, a leukocyty 30-50, zadzwoniłam do lekarki wysłała mnie do apteki po urafuraginum i wit. c, a za 4 -5dni zrobić znowu badanie. Ciekawe co to za cholerstwo się przypałętało, ale pewnie za 4 dni będzie już w porządku.
Aparatka- Dzięki za informacje o tych tabletach na alergię, jak będę koło apteki to na pewno zapytam:)
 
tak więc jestem w szpitalu, gdy skończyłam zwiedzać porodówkę zrobili mi ktg w sumie przy okazji a od rana bolał mnie kilka razy brzuch jak na okres, no i okazało się, że mam skurcze i kazali mi zostać na obserwacji, zrobili drugi raz ktg, zbadali na fotelu, rozwarcie 1cm, szyjka miękka i skrócona, lekarz stwierdził, że bezpieczniej będzie jak zostanę w szpitalu, podają mi luteinę no i miałam znowu ktg i podobno niedługo mam mieć znowu, tak więc posprawdzają mnie jakiś czas i mam nadzieję, że skurcze miną i wszystko i w pon wyjdę a Mała jeszcze posiedzi w brzuszku, tak więc trzymajcie kciuki :-)
 
reklama
Do góry