reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

WITAM,
beti widziałąm to straszne a ten co to kręci to nie lepszy!!!!
kochane mamusie zostałam ciocią mam śliczną bratanicę powiedzcie mi co można kupić maluszkowi poza ubrankami maskotkami leżaczkami itd... bo ma dużo tego częśc po moim zuchu i córce koleżanki....
wymyśliłam album maluszka i co dalej...
 
reklama
Ksiulka, gratulacje dla dumnych rodziców :-)
Ja tez obstawiam pieluchy, dobry żel do kapieli , spray do noska, frida...to same wiemy rzeczy must have :-) a z innych...fajna mata do zabawy, przyda sie juz za 2 miesiace moze, i koniecznie cos dla mlodej mamy,to tyak bardzo cieszy ze ktos pamieta :-) Moze super balsam do ciala po ciazy ? ksiazka ?Plyta z bajkami, kolysankami... i pewnie pomoc na kilka godzin bylaby the best, sama wiem po sobie :) coby mloda mama do fryzjera np poszla :-)

Pozdrawiam was kochane, zalatana jestem, znowu do pracy na popludniu, i niedziele powtorka. Dobrego dnia :-*
 
witam,
kupiłam album Album mojego dziecka. Dziewczynka - Elle Mendenhall | Księgarnia internetowa Weltbild.pl – tania wysyłka, odbiór osobisty księgarnia Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Łódź, Gdańsk, Szczecin, Lublin a dla mamy zestawik z kolagenem:) mamuśka zadowolona na pielęgnację dzidzi zaopatrzona jest na co najmniej pół roku w pieluszki to samo :) ale dziękuję za opinie :)
aa i maluszka bratowa nie da ;) bynajmniej na razie w miare możliwości staram się ją odciążyć :)

dziewczyny właśnie dziś się dowiedziałam że syn znajomych miał 1,5 roku poszedł na ostatnie szczepienie wcześniej chłopczyk pieknie mówił a po szczepieniu nic zero dziecko przestało mówić:angry:.. a nas pomału ścigają o to cholerne szczepienie i się boje , na razie powiedziałam że młody ma katar i powiedziała że mam przyjść jak będzie zdrowy bo szczepienie miało być w marcu....

Beniu wiem jak ciężko pogodzić wszystko... sercem jestem z Tobą
 
Hej Dziewczyny,
Nie wiem, czy ktos mnie tu jeszcze pamieta, bo bardzo dawno nie zagladalam. Same wiecie jak jest jak sie pracuje i ma malutkie dziecko. Czasu brak na wszystko.
Gizelko bardzo Ci wspolczuje i zycze mnostwo sily. Pamietaj, ze dla kazdego kiedys wychodzi slonce. Na pewno kiedys wejdziesz na ta swoja gore i reszta drogi bedzie z gorki
U nas wszystko dobrze sie uklada. Laura uwielbia swoja nianie, choc ostatnio probuje rano protestowac. Jednak, gdy ja odbieram, to czesto nie chce jechac.
Jest przesmieszna i tak jak Beniu Twoja Julcia raz pocieszna i do rany przyloz, a nastepnego dnia istny czorcik. Uwielbiam gdy zarzuca swoje male raczki na moja szyje i caluje po policzkach.
Z alergia nie mamy najmniejszych problemow. Laura ma troszke przesuszona skore, ale poza tym nic jej nie dolega. Zajada wszystkie mleczne produkty. Uwielbia jogurt naturalny i twarozek ziarnisty (ale tylko jednej firmy:szok:)
Uwielbiamy rowerowe przejazdzki i gdy tylko pogoda na to pozwoli, to slysze "mama ask" i "kacki am am". Takze pakujemy sie na rower i jedziemy na mostek karmic kaczki:-D Oczywiscie potem jest plac zabaw i do domu wracamy tuz przed kolacja.
Widze, ze co niektore mamusie maja problemy z powrotem do pracy. Ja jestem na czesc etatu i bardzo to polecam. Jesli macie taka mozliwosc. Wtedy macie kontakt z innymi ludzmi, zawodem itd, a jednoczesnie macie czas dla dziecka.
Co do prezentow: Ja ostatnio zamowilam kolezance na allegro rowerek z pampersow. Wydaje mi sie, ze to dobry prezent. My dostawalismy same ubranka i szczerze mowiac niektorych Laurze nigdy nie zalozylam, bo np dostala spiochy na 86, a ona taki rozmiar ma dopiero teraz:-D
Pomimo, ze ma codziennie kontakt z innymi dziecmi, to na placach zabaw, czy przy wiekszej ilosci znajomych jest troszke wystraszona i nie czuje sie zbyt pewnie. Potrzebuje dosc duzo czasu, aby sie do innych przekonac.
To tyle u nas. Zmykam dalej do pracy.
 
Cześć kochane!

Dawno mnie nie było... Trochę w moim życiu się namieszało... Jestem na L4... u mojego dziadka wykryto poważną i ciężką chorobę... guza trzustki :-( Mam żal do lekarzy bo komu jak komu to dziadkowi zarzucić nie można że się nie badał, itp. Najgorsze, że ze stycznia ma wyniki USG, tomografu, no tysiąca innych badań na których jest wszystko ok, a w marcu biedny ląduje w szpitalu. Człowiek pełen życia, energii - to on wraz z babcią zajmowali mi się Adamem... Teraz widzę, że każdego dnia jest gorzej, niknie w oczach... Rycze jak nikt nie widzi... To tak boli... jak widzisz, że bliska osoba odchodzi i nic nie możesz zrobić. Przy nim staram się być silna, ale w samotności nie daję rady. Najgorsze, że dziadek powtarza non stop babci, że żal mu, bo myślał, że pomogą nam jeszcze przy Adamie, że zobaczy naszą córcię... A może być tak, że już nie zdąży... Mam żal do lekarzy, do Boga, nie szukam winnych, tak miało być. Ale mój żal jest normalny i raczej każdy w takiej sytuacji by go czuł... Pewnie wiele z Was pomyśli to TYLKO dziadek, ale dla mnie AŻ. Jestem z nim bardzo związana od małego i wiele zawdzięczam...

Jak już napisałam, czekamy teraz na córeczkę, Alicję. Kiedyś trixi napisała, że kolejna ciąża to już taka rutyna i miała rację ;-) Tydzień temu byliśmy na połówkowym. Wszystko jest ok i rośnie nam mała kluseczka.

Pozdrawiam Was cieplutko i przepraszam, że tak samolubnie, ale musiałam się wyżalić...
 
Ostatnia edycja:
Martusia GRATULACJE !!! Przy dwojce zycie nabiera rozpedu :) Za dziadka trzymam kciuki !!! Mysmy dostali "zielone swiatlo od mego gina na trzeciego maluszka i .... latem zaczniemy starania :)
Kerna - pochwal sie co krecisz :)

Buziaki wszystkim !!!
 
Witam, Mnie też dawno tutaj nie było, choć prawie każdego dnia sprawdzam czy coś nowego. Cieszę się bardzo, że nasze forum jeszcze "żyje", mam nadzieję, że jak najdłużej. Trixi, podziwiam!!!
Moim marzeniem zawsze była trójka, ale i tak dobrze, że choć mam dwójkę i to parkę. Co chwila liczę ile lat będę miała jak mały pójdzie do szkoły i aż strach myśleć o tym, moje koleżanki są już babciami, a ja mam takiego maluszka...Wiek to bym jeszcze przeżyła, ale miejsca w tym małym mieszkanku brak, a na kredyt to już za późno. Teraz jak wszystko podrożało, to każdego miesiąca brakuję nam sporo, tak więc debet wysoki, jeszcze niestety nie ma dla mnie już powrotu na dawne stanowisko pracy. Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzę.
Mam nadzieję. że jakoś się to wszystko poukłada.

Miłego dnia!!!
 
reklama
witam mamuśki mam takie pytanko jakie dajecie swoim brzdącom mleko? czy wogóle jeszcze piją mleko? A co z dodatkowymi szczepieniemia meningo i pneumo? bo już tak skrajnych wypowiedzi się nasłuchałam że stwierdziłam że sprawdzę co tam porabiają mamy równolatków :-)
 
Do góry