wrzesień 2012 ;)

[fasolka35]

Witam mamusie ;-)

Tycia gratki zabków
Perell zdoly łazik

Animka tylko spokoj ja mysle bo im wiecej stresowac sie bedziesz tym gorzej i tak długo karmiłas ,małemu krzywda sie z babcia nie stanie a powoli sobie poukładasz prace dom itp :-)


Ja bede teraz miec czworo dzieci a domu ;-) bratanica przyjezdza i zostaje na troche 8 lat ma ;-) musze zaplanowac jakos fajnie ten czas jakos ostatnio te dni mi tak uciekaja ze masakra rano i nagle juz wieczor

Patulina namietnie gada coraz czesciej stoi sobie zupełnie sama przy meblach chodzi w koło ale najlepsza zabawa jes jak ucieka na czworaka a Dorota niby ja goni to tak sie smieje i piszczy i tylko oglada sie czy ta za nia idzie a jak nie to woła ota ota w wolnym tłumaczeniu to Dorota

 

[Lilijanna]

Taycia - gratuluję zębów. My czekamy.

 

[Verita]

taycia gratki ząbków . to mnie rozbawiłas moze moja niunia tez jest niuniem ha ha. ale to się dowiem byc może na polowkowym.
strasznie ciężko mi idzie od uczenie od piersi. a zostało niewiele czasu. niby nie ma przeciwwskazań ale wapno to z moich kości idzie. mam nadzieję jaj najszybciej mi się uda. Macie jakieś pomysły?

 

[perell]

Verita moja koleżanka była w ciąży gdy karmiła piersią i powoli systematycznie zmniejszała ilość karmień.
Ja bym już przestała cyckować ale raz że on nie chce mm a dwa że budzi się w nocy na jedzenie i mam lenia by szykować w nocy mleko...

 

[Verita]

w nocy ewen
mogę dokarmiac ale w dzień już chce przestac. rano mam lenia i ciężko dać mleko ale zawsze kaszkę dam a wieczorem to ona już nie ma chęci na kaszki. do tego nie chce butli. wszystko muszę z łyżeczki dawać.

 

[*martusia*]

witam sie

Taycia super gratki zabkow my juz 4 mamy
Lili jeszcze Ci sie odechce zabkow
Perell gratki kroczkow - ale super tak patrzeć na chodzacego malego czlowieka, nie? moj Oli nauczyl sie skrecac

jezu, czuje sie jak najgorsza matka swiata. Oli odkad chodzi zrobil sie strasznie wypadkowy... a co gorsze zawsze sie tak wywali ze cierpi buzia

i troche mi smutno bo ostatni raz 'mama' uslyszalam na dzien matki a teraz tylko 'tata' i tak w kolko.

 

[anmika]

Hej Dziewczyny! Dziękuję Wam wszystkim bardzo za wsparcie i przepraszam, że tak marudzę. Jestem straszną panikarą. Dziś drugi dzień w pracy i muszę przyznać, że nie jest tak źle. Może rano troszkę mi smutno, gdy daje dzieciom buziaki i muszę jechać, ale tak jak mówicie wiem, że są w dobrych rękach - z babcią. Jesli chodzi o cycowanie, to jakoś na razie dajemy radę. Piersi jeszcze nie wróciły do normy, tzn. wydaje mi się, że jest mniej mleka, bo Mały pije z obu naraz (a starczało mu z jednej), ale póki co nie dokarmiamy. Gorzej jest w nocy, bo już straciłam rachubę ile razy sie budzi. I w sumie nie wiem, czy to z powodu małej ilości pokarmu czy z innego. Nie wiem też czy nie robie źlę, bo przy każdej pobudce nocnej podaje mu pierś (bo chcę poprawić laktację) i boje się , że będzie się budził coraz częściej i bez piersi nie zaśnie, bo się tak przyzwyczai.
Poza tym Mały u babci wczoraj ok, ładnie spał, śniadanka nie zjadł całego, ale obiad już ładnie. Zobaczymy dziś. A ja sie cieszę, bo kończę godzinę wcześniej - przywilej mamy karmiącej :-). Także byle do 14....
Pozdrawiam wszystkie mamusie! Dzis upał! W sumie to oglądałam pogodę i do 14 sierpnia chyba ma sie nic nie zmienić, uff.... To mamy w tym roku prawdziwe lato.

 

[Ayni]

widzisz Anmika nie jest tak zle a moze malemu zabki ida, ze woli wiecej pic?

Dziewczyny czy u was tez takie upaly? Jak je znosicie?Ja bym siedziala non stop pod prysznicem....

 

[anmika]

widzisz Anmika nie jest tak zle a moze malemu zabki ida, ze woli wiecej pic?

Dziewczyny czy u was tez takie upaly? Jak je znosicie?Ja bym siedziala non stop pod prysznicem....

Ayni tylko ja nie wiem czy on więcej piję, czy raczej tyle samo, ale częściej bo ciężej mu idzie. Na pewno jeszcze moje piersi nie wróciły do "normy", bo Mały musi się bardziej namęczyć, żeby się napić. Słyszę jak ssie, a nie połyka, dopiero po czasie. A ząbki w sumie mu tez wychodza, widać już prawą górną jedynkę, w miejscu lewej widac spuchniętę, białe dziąsło i coś mi się wydaje, że w miejscu dwójek też.
Fakt, że jest też gorąco, normalnie dałabym mu wody albo coś, bo wiedziałabym, że nie jest głodny, ale teraz nie jestem po prostu tego pewna, bo chyba wypija mniej. No nic zobaczymy.
A upały straszne, w pracy mam masakrę!!!!! Myslami jestem już w niedzielę na kocu nad jeziorkiem, tylko z małym to raczej sobie nie poleżę :-)

 

[fasolka35]

Witam :-) u nas jeden dzien był troszke chłodniejszy a tak masakryczne upały ,no prysznic w dzien obowiazkowo i to nie jeden mała tez do wanienki wsadzana bo nawet włosy ma mokre z tego ciepła i deko marudzi ale nic dziwnego dorosły ledwo wyrabia a co dopiero maluszek