reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nam położna na szkole rodzenia mówiła, żeby się drzeć, krzyczeć, bo się dotlenia siebie i dziecko , a najgorsze są ciche kobietki na porodówce , szczególnie nauczycielki, które cierpią w milczeniu :D
@Adell1994 super, że już w domku :)
Dzisiaj na szkole rodzenia było o kształtowaniu zmysłów dziecka w brzuszku, mało przydatne zajęcia na końcówce ciąży.
Jutro mam dentystę, niech mi robi przegląd.
Podczytuje Was tu czasem z październikowek ;) co szkoła to inne rady. U nas mówiła położna żeby nie krzyczeć bo bardzo dużo sił włożymy właśnie w krzyk a nie w parcie ;)
 
reklama
To nie chodzi o wielkość dzidziusia.
Mnie waga nie przeraża .

Dziewczyny jestem chyba najbardziej wyluzowana osoba w mojej rodzinie. Codziennie znajduje sobie zajęcie ,żeby czekać i nie myslec o porodzie.
Przyjdzie człowiekowi nawet najsilniejszemu taki dzień ,że czujesz się zmęczony , psychika daje w kość. Chcę się dziś wyoezec , popłakać ,żeby mi było lżej na sercu. Leżałam przez 9 dni bez sensu w szpitalu i boje się ,że będzie u nas to samo . Zrazilam się do części lekarzy i boje się ,że na nich trafię.

O taki dzień po prostu.
To odpoczywaj , wypłacz się , rób tak żeby Tobie było jak najlepiej .
Trzymam kciuki żeby córcia niedługo chciała wyjść :)
 
Podczytuje Was tu czasem z październikowek ;) co szkoła to inne rady. U nas mówiła położna żeby nie krzyczeć bo bardzo dużo sił włożymy właśnie w krzyk a nie w parcie ;)
U nas też tak mówiła i uczyli oddychać i w ogóle ale zapewniam Cię że jak się zacznie to zapominasz te ich rady :) Ja krzyczałam okropnie, ale to taki ból że nie kontrolujesz .
 
Położna już ściągnęła mi szew po cc. Nie było to najprzyjemniejsze, bo gdzieś mocno przyrósł.

Zupkę gotuję. Pomału wracam do jakiegoś rytmu domowego.
A ja miałam zdj te w 5 dobie i jest git.
Chirurg mi akurat tu w szpitalu zdejmowal i mówił że on jest za wczesnym zdejmowaniem szwów.
 
Hejeczka, ja po lekarzu, szyjka spulchniona, skrócona i 1cm rozwarcia, czyli taka chodząca bomba tykająca bo może to być dziś, lub jutro a nawet za 2 tygodnie[emoji44] noszę wg usg 2700 szczęścia ale wiadomo to usg a rzeczywistość pokaże swoje [emoji6]Dostałam skierowanie na badania Hbs i przeciwciała oraz mocz i morf krwi. W poniedziałek na badania 10 września a do gina 14 w piątek.
 
A ja mam dość już tej ciąży i mojego stanu!!!! Jak już widzę wszystkie marudzicie to i ja też dołączam nawet mi się pisać nie chce, spać w nocy nie mogę w dzień nadrabiam, robię w domu bo robię dziś córka zmieniam pościel ale ogólnie jestem już spuchnieta, brzydka i jak chodzę to mam wrażenie że rodze muszę się położyć bo spiny brzucha są okropne
 
reklama
I w ogóle wszystko jest na nie, też mam wrażenie że chodzę wieki w tej ciąży a końcówka daje mi popalić nie chve spotkać znajomych ludzi bo się gapia albo pytają kiedy kiedy?? Jeszcze? Litość na ich twarzach...... No pomarudzilam i muszę wytrwać do 18
 
Do góry