reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Sara ja niestety wracam do pracy 13go lipca kiedy mi sie konczy macierzynski. mam staz do zakonczenia ktory gdyby nie ciaza skonczylabym do konca wrzesnia a tak am przedluzony do lutego 2010 chyba. no a wtedy na pewno nie bede szukac pracy tylko moge sobie pozwolic wychowywac syna. I cale szczescie.
 
reklama
u nas też problemy z brzuszkiem, Wojtek po porodzie dostał zapalenia ucha i przez 7 dni dostawal antybiotyk, od tej pory ma problem z gazami brzuch robi sie twardy , wczoraj walczyliśmy cały dzień, uspojakał się tylko przy cycu :baffled: muszę wypróbować ten espumisan:tak::sorry:
 
dokładnie ;-)
poza tym dzieci najpierw się wyprostowują, po tym zwinięciu w brzuchu ;-) no i oczywiście rosną
Jula rośnie na pewno - też obserwuję po ciuszkach, to najlepsza metoda narazie :-)
 
szymek tez ma kolki ale na szczescie trwaja krotko i zaraz przechodza.
Zdarza sie 2 lub 3razy dziennie:baffled:.
Dziewczyny napiszcie jak spia wasze dzieci,bo moj to wstaje o 6zje,zasypia jak go wkladam do lozeczka budzi sie,steka i sie rozglada,zlapie "drzymka"jakies pol godziny i juz koniec spania:crazy:.
Potem zasypia kolo 10 albo jak 3dni temu o 13lub14 spi 2godziny potem sie bawi,smieje zasnie kolo 5,6 lub 7 na godzinke lub dwie potem jest aktywny do 23 a czasem pada przed 23 budzi sie tak jak dzis o 2 potem o 6.
Kurde chciala bym ze by zasypial wczesniej chociaz kolo 21 lub 20:30ale wtedy musial by zrezygnowac z ktoregos spania w dzien(po poludniu),ale to nie bedzie latwe:sorry:

noi wczoraj sporo jadl za to dzis w nocy i teraz jakos malo,moze ma zapasy???hehehe
 
wczoraj zaczęłam nadrabiać zaległości ale dosłownie usnęłam przed laptopem!!:-D

N o to tak u mnie z problemów to tyle że małemu wyskoczyły chyba potówki, pisze chyba bo nie wiem czy to nie od pomidora albo ogórka . Pomidory jadłam w szpitalu przez 2 tygodnie i nic nie było, a teraz byłby problem?
Ogórka jadłam cały czas normalnie wiec to raczej nie od tego. Albo ostatni winowajca to winogrona różowe ale krosti były od soboty a ja winogrona wczoraj jadłam:baffled:
Ale podejrzewam ze to potówki bo mają takie białe kropeczki, a wyskoczyło ich kilka po sobotnim spacerze, jak było straaasznie gorąco na dworze a my wyszliśmy na dwór w kombinezonie zimowym:baffled:sprawdzałam karczek i nie był jakiś spocony wiec sama nie wiem. Dodatkowo powiększyło się i jakby rozniosło po tym jak posmarowałam mu buzie oliwką a potem kremem z filtrem wczoraj rano. Całe czółko ma obsypane:baffled: Jejku jaka niedoswiadczona ze mnie matka:baffled: a wczoraj wieczorem przeczytałam gdzies na forum że potówek nie powinno się właśnie natłuszczac bo się roznoszą, wiec podejrzewam że to to.:confused2:
Spróbuję dziś przemyc mu buźlę krochmalem.. chyba że inne sposoby?

Poza tym względem spania to u mnie wygląda to tak że w nocy mały zasypia kolo 23 i pobudka koło 2-3 a potem 5-6 wiec nie jest źle, czasem zdarza mu sie 5 h przespać:-( W ciągu dnia jak wstaje koło 12 to nie śpi z malutkimi przerwami do 18-19 i też ciagle jadłby i jadłby:confused2:

Poza tym moje brodawki sa w masakrycznymm stanie i właśnie je zaleczam A leczenie polega na wietrzeniu, smarowaniu maścią od tej mojej grzybicy i smarowaniu własnym pokarmem. Od wczoraj też nie karmię już małego bezpośrednio cycem tylko sciagam laktatorem i daję z butelki (LOVI kupiliśmy), Dzięki temu moje brodawki nie nadrywają sie dalej bo u jednej to juz myslałam ze mi pół brodawki odpadnie, miecho na wierzchu i lekki stan zapalny sie robił jakby ropiejący ale pomoglo smarowanie nadmanganianem potasu (poleca sie go tez we wszystkich wysypkach do kąpania ciałka malucha-taki fioltet:-:)szok:

Co do laktatorów to pożyczyłam od bratowej ręczny laktator Medeli i różnica nie z tej ziemi!! baby ono to jakieś jedno wielkie *****...:eek::angry: Chyba tez przez tamten laktator też zniszczyłam sobie tą jedną brodawke:angry: Mam wrażliwe brodawki:baffled:
Nie wyobrażam sobie też w takim przypadku nie używać laktatora, wiec dla mnie baaardzo potrzebna rzecz i sprawdzająca się. Zaleczymy brodawki i powrócimy do cyca. Mały pije 120 ml średnio. Nietety taka ilość sciągam ale z 2 piersi w tym z jednej tej co miałam problemy tylko 50 ml.
A co do butelki LOVI to kurcze przez ten smoczek 0m+ leci o wiele mniej niż z innego który mamy ale jak dla mnie to też szybko leci i to to takie super aktywne ssanie nie jest:baffled: musze małemu zabierać bo się nie krztusi strasznie ale też czeka aż mu skapnie i tylko połyka i nie ssie aktywnie a boję się że po ciągłym karmieniu butelką nie będzie chciał do cyca powrócic jak wylecze brodawki. Jak mu zabieram to zaczyna wtedy od nowa ssac:tak:

Dobra musze sciagnac pokarm póki synek grzecznie śpi.
 
Ewelcia-z Julitka jest to samo-niewiele wg mnie spi tylko harcuje.Ona ma taki "plan dnia" mniej wiecej:

- budzi sie codziennie miedzy 5 a 6 rano i zazwyczaj juz nie spi tylko steka,poplakuje itp.I to jest najwieksza masakra-te poranki o swicie...:eek: bo ja wtedy tez w sumie nie spie,troche drzemie tak do 9 ale rzadko i plytko.
- potem zasypia kolo 10-11 dopiero i spi tak do 12-13
- potem ma drzemke okolo 16-18
- a potem juz spi pieknie po 20 az do tej 5/6 rano z przerwa na jedzonko okolo godz. 24/1 :-)

Jednym slowem noce przesypia ladnie z 1 pobudka ale te ranki sa okropne.Z drugiej strony jaki dzien dlugi mam dzieki temu ze wczesnie wstaje,ile mozna zrobic rzeczy (a i tak czesto czasu brakuje na wszystko:-D)

Madzik-poniewaz ja zabojczo duzo pokarmu to nie mam,mimo wszystko Juli woli cyca niz butle-jak mocno placze to pomaga w sumie cyc najlepiej,takze nie martw sie,niekoniecznie twoj maluch bedzie wolal butle niz cyca.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Madzik - no to chyba mam znow ten sam problem. U tadka na policzkach wyskoczyly wlasnie takie krostki, wyglądają jak potówki albo tradzik. Nie mam pojecia od czego, utrzymują się już 5 dni:baffled: Najgorsze, ze on je rozdrapuje (rekawiczki niedrapki sa do bani, lepiej sprawdzaja sie skarpetki zalozona na rączki, ale i tak maly je sciąga i potrafi sie zadrapac do krwi) no i jak rozdrapie, to to sie roznosi... Kurde, boje sie, ze to jakas alergia, ale na co?? Ja niczym tego nie smaruje, licze na to, ze teraz jak wychodzimy juz na spacery, to moze powietrze i slonce pomogą. Zwlaszcza ze nie ma tego jakos tak duzo.
Probuje sie wlasnie umowic do pediatry i nikt nie odbiera, wrrrr

Aha, co do laktatorów to ja jestem zadowolona z recznego Avent Isis, jak dla mnie rewelacja i lepszy niz elektryczna medela. Choc medela tez dobra. Ja po prostu wole reczny i sobie sama reguluje siłę ssania.
 
No sara twoja julitka pieknie spi.
jak ja bym chciala zebt nasza antykoncepcja w postacji szymka przestawala dzialac wczesniej
moj zasypia kolo 23 i budzi sie na zarelko kolo 2 czasami 2:30, dwa razy obudzil sie kolo 6.no masz racje najgorsze to wstawanie z rana,ja bym chciala jeszcze pospac a maly steka :-D,nie biore go do siebie do lozka tylko w lozeczku lezy,jak steka to nic ,mu nie bedzie wazne ze nie placze.

madzik mpzliwe ze od tego laktatora baby ono piersi ci sie popsuly:baffled:.
Noi co Medela lepsza nie????
recznego medeli nie uzywalam tylko elektryczny jak dla mnie super:tak:.
jak krostki zakonczone bialymi czubkami to moga byc to potowki i ich nie wolno natluszczac.
 
moonik jak wydaje mi sie ze potowki raczej nie swedza i maly nie powinien tego drapac,byc moze to cos innego.Alergia?>? oby nie!!!1

W elektrycznych tez sie reguluje sile ssania:-):tak:
 
reklama
Witam wszytskie kobitki.

Przy Hania nie bardzo mam czas na czytanie forum, a juz bardzo malo na pisanie czegokolwiek :-( jeszcz trb dnia sie jej nie ustabilizowal. wlasciwie kazdy dzien o nowe niespodzianki. mala albo spi straaasznie duzo, albo spi straaasznie malo :-) co druga noc przespana hehe. teraz sacznie spi, pewnie dlatego ze switem pieknie dokazywala. wczoraj zaowazlam ze mala ma chyba poblem z gazami. biedna chciala sobie puscic baka a nie mogla. tylko cyc mamusi wprawial ja w blogi nastroj zapomnienia :-D
Teraz z innej beczki. Hania zajada tylko moje mleczko. butelki jeszcze nie uzywalam. przez dwa dni uzywalam laktatora (reczny aventu), bo mialam nawal pokarmowy i mloda nie dawala sobie rady z taka mleczarna, a mnie cycki popuchly i bolaly.
Dziewczyny a od kiedy witaminki dla dzidzi? polozna mowila ze od drugiego tygodnia, tylko nie wiem jak sie to liczy tzn.jesli hania zacznie drugi tydzien czy skonczy? i w jakiej postaci wy kupilyscie? mi mowila cos o kasulkach, ze mam dziecku do buzi wpychac :-/
Pozdrawiamy ;-)
 
Do góry