reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki badań itd czyli co słychać po wizycie u gina...

hejka.melduje siepo wizycie u konowala:no:podobno te moje bole to brzuch tylko a nie macica czy jajniki i lekarz przepisal mi przeciwbolowo kodeine:wściekła/y::no::zawstydzona/y:jak ja po tym narkotyku bede chodzic przy dziecku??:confused::baffled::szok::szok::no:i mam sie zaczac martwic jak bol juz bedzie nie do zniesienia i goraczka wysoka ok38 stopni bo wtedy to lekarz bedzie juz wiedzial ze to nie zoladek:confused::baffled::szok::wściekła/y:i czemu mi ten pol narkotyk dal-jesli to zoladek to chyba cos lekkiego powinnam brac a nie to swinstwo?:confused::zawstydzona/y: przepraszam ze na tym watku ale musze juz uciekac glodomorka karmic
milego dnia wam zycze
 
reklama
Ja już też po wizycie. Mała ma się dobrze, wazy ok 3300g. Szyjka lekko skrócona, rozwarcie minimalne, na opuszek. Nic tylko czekać. Lekarz pocieszał, że to drugi poród, więc wszystko może być szybko, i że raczej do terminu się wyrobię:-) No zobaczymy. Więc teraz tylko czekanie zostało. Ale jak za 10 dni nic, to znowu wizyta:-(
 
U mnie nie było problemu. Ostatnio wystawił mi na parę dni po terminie, bo można, tylko lekarze później muszą czasem sie z tego tłumaczyć i pewnie dlatego nie wszyscy chcą tak wystawiać.
 
No wlasnie....a ja dzis do swojej mam dzwonic,ciekawe co mi powie....
Bo zwolnienie mam do poniedzialku i nie wiem czy jechac do niej na wizyte,czy do szpitala? Ale dzis sie dowiem.....a moze samo zacznie sie cos dziac.....ha,ha....marzenia....!!!!

No i dzwonilam.....
Myslalam ze moze kaze mi dzis przyjsc,na jakis masaz.....a tu kicha,powiedziala ze jesli wszystko w porzadku,dzidzia sie rusza normalnie i termin nie minal,to mam spokojnie czekac.....a jakby dalej nic sie nie dzialo to w nastepny czwartek(27 sierpnia) do szpitala.....no i zobaczymy.....
Ha,ha...z Gosia tez to juz przerabialam.....
Wiec powtorka z rozrywki bedzie.....az plakac mi sie chce....buuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry