Wyprawka - czego żałujecie?

[kamilamhm]

Cześć! Jestem na etapie kompletowania naszej pierwszej w życiu wyprawki i mam takie pytanie do bardziej doświadczonych mam - jak postrzegacie swoje zakupy wyprawkowe z perspektywy czasu? Mam kilka list z różnych stron internetowych i ze szkoly rodzenia, wiele z nich się różni pewnymi detalami i zastanawiam się - czy są jakieś produkty, które teraz uznajecie za zbędne, a były opisywane jako must have? A może są takie rzeczy, o których nikt Wam nie mówił, a teraz nie wyobrażacie sobie bez nich życia?
Z góry dzięki za wszelkie porady!

 

[AniaMamax3❤❤❤]

Co masz na tych listach?

 

[witch84]

Potem się jeszcze zastanowię, ale z rzeczy, które nie przydały mi się wogóle to:
1. podkłady poporodowe
2. podpaski poporodowe - zdecydowanie wygodniej było mi używać normalnych podpasek.

 

[kamilamhm]

Co masz na tych listach?

Oj, jest tego mnóstwo. Od tony pieluszek muslinowych, bambusowych, kocykow, otulaczy, śpiworków itp., po kosze Mojżesza, rożki, gniazdka Z kosmetykami nie mam problemu (stawiam na absolutne minimum), z ubrankami raczej tez nie (juz wiem, że mam za dużo)

 

[witch84]

@kamilamhm Najwyżej nie będziesz musiała prać i będą jednorazowe

 

[Guni85]

Potem się jeszcze zastanowię, ale z rzeczy, które nie przydały mi się wogóle to:
1. podkłady poporodowe
2. podpaski poporodowe - zdecydowanie wygodniej było mi używać normalnych podpasek.

Och a u mnie koniecznie! Mam wrażenie że miałam tego za mało

 

[AniaMamax3❤❤❤]

Oj, jest tego mnóstwo. Od tony pieluszek muslinowych, bambusowych, kocykow, otulaczy, śpiworków itp., po kosze Mojżesza, rożki, gniazdka Z kosmetykami nie mam problemu (stawiam na absolutne minimum), z ubrankami raczej tez nie (juz wiem, że mam za dużo)

Ja oczekuję 3 dziecka więc moje podejście jest już mega praktyczne nie miałam muślinowych pieluch choć podobno spoko - takich dużych ale mam kilka malutkich do buzi kilkanaście tetrowych sprawdzają się przy głównie przy kąpaniu, kocyk jakiś jeden, śpiworek do fotelika/ wózka, rożek u mnie obowiązkowo- dzieci jesienne więc super zapakować bobasa, nie mam żadnych koszyka, kołysek, ale zwykły taki Bujak, który można wszędzie przenieść też mi się sprawdził. Podpaski poporodowe też u mnie obowiązkowo- siateczkowe majtki, wczoraj jeszcze zamawiałam piankę na ranę podobno super

 

[IlaDusia]

Och a u mnie koniecznie! Mam wrażenie że miałam tego za mało

ja tak samo. Rodzil naturalnie ale rana po macie już krocza jeszcze długo krwawiła i brudziłam prześcieradło i wtedy podkłady poporodiee jak znalazł. To mój must have przy następnym porodzie

 

[witch84]

To ja chyba miałam wyjątkowo szczęście, bo też byłam nacięta i szyta. Ale jakoś mi to nie krwawiło ani brudziło.

 

[Mythopoeia]

Mi się wydaje, że to zależy od człowieka. Generalnie ja teraz będę kupowała absolutne minimum przed prodem. Później wszystkie kosze mojżesza, podgrzewacze i inne takie można łatwo kupić po porodzie jak będzie taka potrzeba. Ale moje odkrycie to body kopertowe, przy takich maluszkach duuuzo wygodniejsze.