reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WYPRAWKA dla malucha (i mamy do szpitala)

olavip u mnie mimo ze nowo otwarta porodówka bo od kwietnia 2011 to nie maja nic!! jedyne co daja to podklady na lozko dla rodzacych i podobno tez trzeba mowic ze juz sie pobrudził i chce sie nowy, mam zabrac 10 tetrowych pieluch bo w nie jest wycierane dziecko zaraz po porodzie, nie myja dzieci nawet woda tylko polozna bierze moje mokre chusteczki i nimi wyciera dziecko i potem naklada to co jej dam (krem, pieluchy, ubranko) wiec ja musze zabrac duza torbe zeby to wszytsko spakowac!

no to nieźle... ja miałam podkłady i dla siebie takie z ligniny od n ich pod dostatkiem i na łóżko, codziennie dwa razy dziennie przed obchodem przychodziły salowe i pielęgniarki i ścieliły łóżko i zmieniały te podkłady na łóżko, jak któraś miała za dużo naustawiane to mówiły że maa to posprzątać przed obchodem - czyli pewnie lekarzy się boją i to oni bardziej na czystość zwracają uwagę......
a teraz właśnie nie wiem czy dają te podkłady czy nie:no:
co do mycia dziecka to mi Jagody nie umyli przez 1,5 dnia, bo chyba o tą maź chodziło, wytarli tylko ręcznikiem papierowym, założyli pieluchę tetrową i kaftanik szpitalny i na to pseudo szpitalny rożek (czyli pół kocyka w poszewce...) a teraz jak słyszę "miewają" braki to w razie co wezmę coś dla dziecka....
czekam na tego maila od nich - ciekawe czy coś napiszą że mają problemy....
 
reklama
pewnie lepiej cos zabrać, bo jak sie okaze, że nie ma to będziesz sie denerwować ze nie masz dla maleństwa podstawowych rzeczy, nie wiem jak to będzie u Ciebie z ta odpowiedzia na maila ale jak ja pisałam do mojego szpitala w sprawie szkoly rodzenia to do dziś nie dostalam odpowiedzi a na piewrsze zajęcia wybieram się 17 stycznia, wiec moze zadzwon albo podjedz i sie dowiesz na miejscu wszystkiego
 
monika no to fajnie :) bedziemy sie szkolić :) ja mam 4 spotkania mam nadzieje ze będzie pomocna, bo tak jak dziewczyny pisały dobra szkoła rodzenia to skarbnica wiedzy. Ostatnio mam coś przeczucie nie wiem czemu i jak i dlaczego, że ja i tak skończe cc... przecież tak się bałam tego sn i panikowałam i płakałam a ostatnio nic, zero jakoś tak mam tam z tyłu głowy, że będzie cc. Ciekawe jak to będzie już niedlugo dziś już 31 tydz.
 
pewnie lepiej cos zabrać, bo jak sie okaze, że nie ma to będziesz sie denerwować ze nie masz dla maleństwa podstawowych rzeczy, nie wiem jak to będzie u Ciebie z ta odpowiedzia na maila ale jak ja pisałam do mojego szpitala w sprawie szkoly rodzenia to do dziś nie dostalam odpowiedzi a na piewrsze zajęcia wybieram się 17 stycznia, wiec moze zadzwon albo podjedz i sie dowiesz na miejscu wszystkiego

myślę,że mi odpiszą.. Nie chce mi się do nich tłuc i prosić żeby któraś łaskawie ze mną pogadała. Jak pakowałam się 2 lata temu to też napisałam maila i odpisali... poczekam jeszcze troszkę i najwyżej napiszę jeszcze jednego z ponagleniem;-) nie pali się póki co... (chyba hehe)
 
ej odpisali mi z moje szpitala po tygodniu hehe
moj mail:

"Na marzec mam termin porodu z moim drugim dzieckiem, pierwsze rodziłam w
Waszym szpitalu w 2010r. i podobno od tego czasu sporo się zmieniło na
oddziałach porodowych i położniczych. Chciałabym się dowiedzieć czy i
w Śremskim szpitalu są takie zmiany. Stąd kilka pytań:
Co należy zabrać ze sobą do szpitala dla siebie i dla dziecka? Czy
szpital nadal zapewnia podkłady poporodowe i na łóżko dla matki oraz
wszystko, poza chusteczkami nawilżonymi, dla dziecka?
ile płaci się teraz za poród rodzinny?
Czy w śremskim szpitalu też jest teraz tak że dziecko po porodzie
zostaje 2h z matką i od razu przystawia się je do piersi? (Za pierwszym
razem zaraz po porodzie zabrano mi córkę na 2,5h i dopiero po tym czasie
przyniesiono do karmienia.)
Czy robi się teraz tzw. plan porodu?
czy można nosić biustonosz do karmienia? <za 1wszym razem zabroniona
była jakakolwiek bielizna po porodzie,jednak ja czułam się bardzo
niekomfortowo, ponieważ moje piersi zalewały mnie mlekiem i tym razem
chciałabym tego uniknąć> A co z majtkami jednorazowymi?-nadal jest
nastawienie na wietrzenie krocza czy są takie majtki tolerowane?
Z góry dziękuję za odpowiedź."
Pozdrawiam."
odpisali:
"Witam.Do szpitala trzeba zabrać to co przy poprzednim porodzie- nic się nie zmieniłol.Poród rodzinny jest za darmo,trzeba wykupić odzież ochronną za 6 zł.Czy dziecko będzie przy Pani zdecyduje lekarz pediatra,wszystko zależy od tego w jakim stanie maluch się urodzi.Może Pani opracować plan porodu i omówić go na porodówce z osobami prowadzącymi poród.Biustonosz do karmienia,podobnie jak majtki jednorazowe (siatkowe,a nie z fliseliny) są okresowo dopuszczalne. Jeśli będzie Pani cały czas nosiła majtki nacięte krocze nie będzie goiło prawidłowo."





hehe niezbyt wyczerpująca odpowiedź ale zawsze coś....
tylko,że ostatnio rodziła znajoma i mówiła,że na oddziale ani jednej pieluchy nie było , bo podobno "nie zdążyły z pralni przyjechać" i w ogóle wszystkiego im brakowało...:baffled: i bądź tu mądry eeechh
 
Ostatnia edycja:
olavip ja bym na wszelki wypadek cos zabrala z domu, bedziesz spotkojniejsza, albo mezowi do saochodu wrzuc taka rezerwowa siatka z rzeczami ktore moga sie przydac, bedzie mial pod reka jakby zabraklo
 
ja jak wysłuchałam w szkole rodzenia ile najlepiej zabrać tych wszystkich podkładek, gatek, koszulek, ubranek dla dziecka i najlepiej kocyków to sie zastanawiam ile toreb ja mam zabrać. :baffled::baffled:
 
reklama
olavip ja też trochę zgłupiałam - bo wczoraj położna ze szpitala podawała nam listę rzeczy do spakowania torby - sęk w tym, że różni się nieco od tej podanej na stronie szpitala.
Więc dochodzę do wniosku, że wziąć ze sobą więcej nie zawadzi (zawsze można zostawić w aucie - taka też rada położnej, żeby na porodówkę brać tylko to, co do samego porodu, a resztę rzeczy osobistych i ubrania dla maluszka może tato po wszystkim z auta donieść - brzmi rozsądnie :tak:), więc zapakuję co napisali - od A do Z, a najwyżej i tak skorzystam z tego, co dadzą (nie muszę się chwalić, że mam pieluchy, podkłady i td)
 
Do góry