reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka oraz zakupy dla malucha i mamy

A ja kupiłam pokrowiec na przewijak ale bardziej dlatego, że mi kolory na tej ceratce nie pasują. A tak to będę używać podkładów.
A chusteczek ostatnio kupiliśmy całe pudło, chyba ze dwadzieścia paczek, bo była promocja :)
 
reklama
Co do oilatum to tam od zawsze jest napisane, jaka jest zawartość parafiny. Parafina nie wysusza, ma działanie natłuszczające Kostki myjące nie zawierają mydła, więc nie wysusza ją. Większość emolientow zawiera parafinę.

Chusteczki nawilżanie to podstawa. Woda też przemywałam jak była wielka kupa a tak to szły chusteczki.

Pokrowca na przewijak nie używałam. Używałam podkładów z rossmana baby dream, takie mają wymiary 60x60. Jak dzieć nie zasikał to na kilka razy było.
 
Ostatnia edycja:
A ja poszłam dziś do apteki, pepco i rossmana i stwierdziłam że mam już wszystkie rzeczy potrzebne do rodzenia

podkłady poporodowe
majtki siatkowe
koszula na ramiaczkach
wkładki laktacyjne
szalenie podoba mi się pomysł szpitala żeby na poród zaopatrzyć się w wielki bawełniany podkoszulek z decathlonu za 9,99 który później się rozcina, kładzie malucha na brzuch mamy i wywala po porodzie

to wszystko co mi jest do szpitala potrzebne (dla małej 2 pary śpiochów i pieluszki -kosmetyki ma szpital, nic więcej nie potrzeba)

uznałam że na kosmetyki jest za wcześnie.
Nie będę tego trzymała w warunkach domowych -jak w kwietniu przygrzeje +35 to będę się zastanawiała czy tego używać.
Zaplanowałam sobie tym samym zakupy ostatnich potrzebnych rzeczy na 30.04 (mustela do sutków i ziajka do kąpieli dla małej) a jak się nie uda bo nie zdążę to będzie to moje 1 wyjście do ludzi po porodzie -M zostanie z małą w domu a ja dla zdrowia psychicznego wyjdę do ludzi żeby się upewnić że matka to nie potwór.

Kurcze przy drugim to jednak inna bajka, nie takie ciśnienie, już wiadomo co jest potrzebne, co można kupić później albo w razie potrzeby, co nigdy się nie przydało. No i dużo rzeczy mam bo ma córka więc octanisept, woda morska w ampułkach i aerozolu, waciki, gaziki, mokre chusteczki, ble ble ble -to wszystko jest więc jakiś taki luz.

W ogóle luz straszny mam -syndrom wicia gniazda a i owszem ale nie syndrom zakupowy.
Bardziej mnie meczy żeby w domu wysprzątać każdy kąt, ogarnąć stare rupiecie, wyrzucić co jest niepotrzebne, zrobić przestrzeń dla nowego członka rodziny niż iść na zakupy -bo teraz te zakupy trwają 20 minut -do opędzenia w 1 hipermarkecie

A kobitki, nie zapomnijcie spakować do szpitala TATY:
-klapki
-koszulka na zmianę albo 2 (jedną odda dziecku do przykrycia a czystą potrzebuje wtedy do ubrania)
-wygodne spodnie (do kucania i pomocy mamie)
-skarpetki czyste
-coś do jedzenia i picia
-aparat
-chusteczki

PS
Jasmina 88 jak masz poranione sutki, to nie używasz wkładek, nawet staników -wtedy wietrzysz cyce. Latasz z cycuchami na wierzchu póki się nie zagoją. Jak temu zapobiegać? po 1 krem do sutków od 1 dnia po porodzie, po 2 nie szorować ich, po 3 -nie zaglądać jak dziecko ssie cyca, po 4 -przy każdym dyskomforcie przy karmieniu dostawiać do cyca jeszcze raz, -0 5 -odsysać malucha od piersi palcem -bo on jest przyssany jak ślimak

Maść do sutków osobiście polecam Medela purelan

ooo tak -ciepła woda i waciki to był mój żywioł -bo przy mokrych chustkach córka się darła jak mordowana
 
Ostatnia edycja:
Mnie zostaje ebay, mieszkam w Niemczech, a chciałabym ja posiąść jak najszybciej zeby opanować wiązanie:) oglądam didymos, Niemki wystawiają ich sporo, za dobre pieniążki :)
 
Ja będę kupować pokrowiec na przewijak, bo te wzorki w misie żabki i słoniki powodują, że mam oczopląs. Uszyję jakiś ładny pokrowiec, żeby mi pasował do wystroju pokoju, a i tak używać będę podkładów.

Dziś byliśmy w Pati Maksie i kupiliśmy wanienkę, taką zwykłą, najzwyczajniejszą. Ma 82 cm. I stelaż.
Wczoraj miałam nieprzespaną noc, dziecko harcowało, bolał mnie brzuch, więc zakupiliśmy też poduchę.
 

Załączniki

  • wanna.jpg
    wanna.jpg
    67,3 KB · Wyświetleń: 59
  • wanna1.jpg
    wanna1.jpg
    62 KB · Wyświetleń: 58
  • poducha.jpg
    poducha.jpg
    115 KB · Wyświetleń: 58
reklama
Do góry