reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

a oto nasz ostatni zakup:
2553294998.jpg
Kólka 10 cali, mam nadzieje ze bedzie ok, a jak okaze sie za duzy to poczeka na wiosne. Rowerek biegowy idzie w odstawke, bo okazuje sie ze Maura ma ciut za duza koslawosc kolan, a te rowerki niestety poglebiaja takie wady. Nasze trojkolowe cudenko poszlo wiec na Allegro. Szkoda, bo Maura go uwielbia
 
reklama
Moriam bardzo fajny rowerek.
Margerrita nie pomogę bo nigdy się za takimi nie rozglądałam,ale ja to jestem raczej przeciwniczką wożenia dzieci na rowerze;-)
 
Margerrita, my niedawno kupiliśmy fotelik na rower. Poszperałam na necie i ludzie polecają norweskie foteliki firmy Hamax. Taki właśnie zakupiliśmy w Decathlonie. Dobre są też Kettlery, ale o wieeele droższe. Ten Hamax jest spoko, choć póki co nie za wiele jeździliśmy. Jak tak patrzę na ludzi, którzy wożą dzieci w fotelikach, to właśnie króluje Hamax.
 
Moriam Kamil właśnie dostał w tamtym miesiącu podobny rowerek co pokazujesz ale jeszcze go nie widział dostanie na urodzinki:happy2:

czarodziejka czemu przeciwniczką jesteś?
A ja Wam powiem że ja się boję wozić Kamila na rowerze że się wywrócę i mu krzywdę zrobię więc jak już to mąż go wiezie ale to mało się raczej zdarza :sorry2:
 
Moriama czemu biegowe pogłębiają koślawość kolan? Rowerek fajny kupiliście.
Ragna wczoraj właśnie hamaxa widziałam jak w Ustroniu byliśmy.
Czarodziejka do mnie też nie przemawia wożenie dzieci na rowerze.
 
dzieci odpychajac sie ustawiaja noge tak, ze stopa jest dalej niz kolano w stos do osi ciala-czyli je koslawia troche. Wiec tak slawione(sama zwolenniczka bylam) rowerki biegowe nie sa dobre dla wszystkich.
 
czarodziejka czemu przeciwniczką jesteś?

Basiu bo ja z tych bardziej strachliwych jeśli chodzi o ruch drogowy.Jeszcze gdzieś na wsi,albo w plenerze,po lesie to ok,ale np na ulicy tam gdzie jeżdżą samochody to bym się nie zdecydowała.Bo co z tego,że rodzic wiozący dziecko jeździ bardzo dobrze na rowerze,pewnie,spokojnie itp itd skoro trafi się idiota w samochodzie pod wpływem% i walnie w nich? Nawet nie o procenty chodzi,ale o zwykłe zrządzenie losu,wypadek.Rowerzysta nie ma raczej żadnych szans z samochodem.
 
Czarodziejka, wiadomo - wszędzie z dzieckiem na rowerze nie pojedziesz. My kupiliśmy fotelik, żeby Hanię do klubu zawozić, ale plan jest taki, że mąż będzie jeździł po chodniku z nią. Zresztą nie musimy jechać bardzo ruchliwymi drogami.
E-lona, a byliście na dożynkach wczoraj? :) Jeśli tak, to pewnie fajnie odstaliście potem w korku. My wczoraj wracaliśmy 3 godziny... Na szczęście Hania spała, więc mogłam bezstresowo przyglądać się zestresowanym ludzkim twarzom w mijanych samochodach, choć mijanych to chyba za dużo powiedziane... Brrr... Chyba cały Śląsk był wczoraj w Ustroniu...
 
reklama
Ragna no mnie o to chodzi właśnie.Tylko czasem widzę jak dzieci wożą po takich bardzo ruchliwych drogach i ja bym się nigdy nie zdecydowała na coś takiego,po prostu bym się bała.Ale tak jak Wy piszecie to spoko,ja mówię własnie o takich trasach,które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia dziecka.
 
Do góry