Witam!
Proszę o pomoc, bo nie mogę już sama poradzić sobie z gąszczem przepisów.
Jestem w 25 tygodniu ciąży. Zatrudniona jestem na umowę o pracę zawartą z pracownikiem tymczasowym przez Agnecję Pracy Tymczasowej. Umowa jest zawarta do dnia 02 września, a poród mam wyznaczony na koneic listopada. Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim.Zwolnienie lekarskie dostałam, bo mam nawroty choroby psychicznej (leczę się już od kilku lat), źle się czuję i nie nadaję się w takim stanie do pracy.
Wyczytałam, że pracownicy tymczasowi nie korzystają z uprawnień jak normalni pracownicy. Czyli 2 września wygaśnie mi umowa o pracę. A co potem? Jestem sama i nie wiem, jak się utrzymam. Wyczytałam też, że jak chora kobieta w ciąży jest na zwolnieniu lekarskim jeszcze przed wygaśnięciem pracy, to może kolejne zwolnienia lekarskie przesyłać do ZUS i otrzymać zasiłek chorobowy. Czyli od września do porodu mogę dostawać w takiej samej wysokości zasiłek chorobowy, jakbym nadal była zatrudniona? Bo przecież nie zarejestruję się w Urzędzie Pracy będąc w zaawansowanej ciąży... A jak z zasiłkiem macierzyńskim? Czy w jakikolewiek sposób mam szansę się o niego ubiegać? Z niemowlakiem raczej trudno będzie mi podjąć nową pracę...
I jeszcze jedno pytanie. W przypadku kiedy od półtora miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim, to jest tak że po 33 dniach to nie pracodawca, a ZUS wypłaca zasiłek chorobowy? Miałam zwolnienie do piątku, a od poniedziałku mam kolejne i zastanawiam się, czy to że nie uwzględnia ono soboty i niedzieli (które u mojego pracodawcy są niepracujące), to będzie jakiś problem?
Może ktoś był w podobnej sytuacji albo ktoś lepiej orientuje się w przepisach niż ja. Bardzo proszę w każdym razie o pomoc.
Proszę o pomoc, bo nie mogę już sama poradzić sobie z gąszczem przepisów.
Jestem w 25 tygodniu ciąży. Zatrudniona jestem na umowę o pracę zawartą z pracownikiem tymczasowym przez Agnecję Pracy Tymczasowej. Umowa jest zawarta do dnia 02 września, a poród mam wyznaczony na koneic listopada. Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim.Zwolnienie lekarskie dostałam, bo mam nawroty choroby psychicznej (leczę się już od kilku lat), źle się czuję i nie nadaję się w takim stanie do pracy.
Wyczytałam, że pracownicy tymczasowi nie korzystają z uprawnień jak normalni pracownicy. Czyli 2 września wygaśnie mi umowa o pracę. A co potem? Jestem sama i nie wiem, jak się utrzymam. Wyczytałam też, że jak chora kobieta w ciąży jest na zwolnieniu lekarskim jeszcze przed wygaśnięciem pracy, to może kolejne zwolnienia lekarskie przesyłać do ZUS i otrzymać zasiłek chorobowy. Czyli od września do porodu mogę dostawać w takiej samej wysokości zasiłek chorobowy, jakbym nadal była zatrudniona? Bo przecież nie zarejestruję się w Urzędzie Pracy będąc w zaawansowanej ciąży... A jak z zasiłkiem macierzyńskim? Czy w jakikolewiek sposób mam szansę się o niego ubiegać? Z niemowlakiem raczej trudno będzie mi podjąć nową pracę...
I jeszcze jedno pytanie. W przypadku kiedy od półtora miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim, to jest tak że po 33 dniach to nie pracodawca, a ZUS wypłaca zasiłek chorobowy? Miałam zwolnienie do piątku, a od poniedziałku mam kolejne i zastanawiam się, czy to że nie uwzględnia ono soboty i niedzieli (które u mojego pracodawcy są niepracujące), to będzie jakiś problem?
Może ktoś był w podobnej sytuacji albo ktoś lepiej orientuje się w przepisach niż ja. Bardzo proszę w każdym razie o pomoc.
