reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie nasze i naszych maluszków

Cześć mam na imie Monika i miałam dwie cesarki jedną w PL a drugą w anglii .
Nie ma czego sie obawiać ,przez cały czas przed zabiegiem masz przy sobie położna która dopiero po godzinie od zabiegu odwiozła mnie na oddział .Wszyscy o wszystkim informują ,przed cc przyszedł do mnie lekarz potem anestezjolog i położne i każdy z osobna opowiadał co będzie robił i za co odpowiada .Znieczulenie jest rewelacyjne nic nie czujesz a dzidzie masz od razu przy sobie .Ciagle każdy się pyta czy nie boli nic i za wszystko przepraszają :-) .Zaraz po zabiegu położna co 5 min sprawdza tętno ,gorączkę i czy obkurcza Ci się macica .Po godzinie przewieźli mnie na oddział do osobnego pokoju gdzie co chwile zaglądały położne czy coś potrzebuję czy może coś boli itp.Obsługa jak to nazwał mąż jak w hotelu. Naprawdę nie ma czego się obawiać jest przy najmniej jak dla mnie o niebo lepiej niż w Pl .
Jak macie jeszcze jakieś szczegółowe pytania napraszam na priv .Pozdrawiam :-)
 
reklama
Cześć mam na imie Monika i miałam dwie cesarki jedną w PL a drugą w anglii .
Nie ma czego sie obawiać ,przez cały czas przed zabiegiem masz przy sobie położna która dopiero po godzinie od zabiegu odwiozła mnie na oddział .Wszyscy o wszystkim informują ,przed cc przyszedł do mnie lekarz potem anestezjolog i położne i każdy z osobna opowiadał co będzie robił i za co odpowiada .Znieczulenie jest rewelacyjne nic nie czujesz a dzidzie masz od razu przy sobie .Ciagle każdy się pyta czy nie boli nic i za wszystko przepraszają :-) .Zaraz po zabiegu położna co 5 min sprawdza tętno ,gorączkę i czy obkurcza Ci się macica .Po godzinie przewieźli mnie na oddział do osobnego pokoju gdzie co chwile zaglądały położne czy coś potrzebuję czy może coś boli itp.Obsługa jak to nazwał mąż jak w hotelu. Naprawdę nie ma czego się obawiać jest przy najmniej jak dla mnie o niebo lepiej niż w Pl .
Jak macie jeszcze jakieś szczegółowe pytania napraszam na priv .Pozdrawiam :-)

Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi troche sie uspokoilam :)
 
a jak z kwestia:
lewatywa
cewnik
golenie?

fakt wiem ze opieka hotelowa...bo moja mama miala tu zabieg...-w sumie okazalo sie niepotrzebny- i ze nie mowi po angielsku to moglam z nia byc do uspienia i potem nawet spalam u niej w pokoju i mi doniesli drugie lozko i posciel..szok a wogle nosili nam kanapki itd...tv, prysznic wlasny pokoj...;-) i to nie bylo z ubezpieczenia prywatnego
 
lewatywy nie robią przed porodem,
golenie- jeśli poprosisz to ogolą, chyba, ze do cesarki, to ogola tyl tylko,co trzeba
cewnik zakładają

jeśli mogę podpowiedzieć ( może któras skorzysta)-kumpela poradziła mi, żeby nie kupowac żadnych podpasek, czy podkładów poporodowych, tylko zwykłe pieluchy dla dorosłych ( tena ladies) i powiem, ze sprawdziły się rewelacynie- nie musiałam sie martwić, że krwawie b. mocno i samopoczucie psychiczne byłu duzo lepsze.
 
dzieki za odpowiedz...nareszcie znalazlam temat...przeniesiono go i nie wiedzialam gdzie:-)

a jak z wyznaczaniem terminu?
kiedy wiedzialyscie KIEDY macie przyjsc
 
Czy ustaliłaś już z lekarzem, ze bedziesz miala cesarke? jesli tak, to oni juz powinni ci powiedziec co i jak- ustalic termin. Jesli nie, to idziesz jak odejda ci wody.
 
hej
mam nadzieje ze to co opisze troche Wam pomoze:)
ja mialam planowana cesarke bo synek nie przekrecil sie glowka w dol. Njapierw wyznaczyli mi termin na ecv(przekrecanie dziecka) ale po dwoch podejsciach odmowilam bo bolalo strasznie i balam sie o maluszka. Wiec lekarz zapytal mnie czy chce cesarke i sie zgodzilam. Termin dokladny wyznaczyli mi na za dwa tygodnie, w piatek. W srode mialam sie zglosic do szpitala po tabletki ktore ulatwiaja prace zoladka(chyba) po operacji i jeszcze po cos(juz nie pamietam), ktore mialam wziac wieczorem w czwartek i w piatek rano. Mialam przyjsc na 8 w piatek do szpitala, troche poczekalam bo wczesniej przyjechala dziewczyna na emergency.Pani nas zaprowadzila do sali, dali mi przebrac sie w koszule, po jakims 30 min przyszedl lekarz ktory prowadzil moja cesarke i wszystko dokladnie mi opisal jak to bedzie wygladalo. Bardzo sympatyczny lekarz, Anglik. Przeniesli mnie pozniej na inne lozko bo musialam zwolnic tamtej dziewczynie z emergency. Sala byla pusta, M usiadl w fotelu a ja polozylam sie i juz prawie usypialam kiedy to lekarz wszedl i poprosil nas juz na opercyjna. Usiadlam na lozku, M trzymal mnie za reke i glowe zebym sie nie ruszyla przy znieczuleniu w kregoslup, troszke zabolalo ale nie bylo zle. Polozylam sie, rozebrali mnie, sprawdzili czy mam czucie w dolnych konczynach. Mnie troszke kolowalo sie w glowie i bylo niedobrze, nie mowilam nic lekarzowi ale on sam sie zorientowal i podal mi srodek przeciwbolowy(czy cos w tym stylu). Przy cieciu moj lekarz siedzial przy mojej glowie i wszystko obserwowal i notowal, przy okazji rozmawial z moim M o utworze ktory akurat lecial w radiu:sorry2:trzech innych lekarzy kroilo mnie i wyjmowali Kondzia. Przy cesrace byly takze dwie praktykujace studentki, ktore za moja zgoda sie przygladaly wszystkiemu. Cala operacja trwala mniej wiecej 10 min i o 11:04 Kondzio byl juz na swiecie:happy: Polozna go wytarla, zwazyla i mialam go juz przy sobie. Na sali pooperacyjnej byl prawie caly czas przy mnie. Po godz 23 dostalam osobny pokoj, tuz obok lazienka, wiec po prostu lepiej trafic nie moglam:happy2:Kondzio ciagle byl ze mna, polozne chodzily co chwila i pytaly czy wszystko ok, czy czegos nie potrzeba, czy czasem nie mam ochoty na herbate:tak: zaraz po przewiezieniu do tej sali jedna z poloznych pomagala mi sie zaczac poruszac, zrobila herbaty. Pozniej jedna z nich przyszla pokazala jak przewijac dziecko. Ja pierwsza noc prawie nie przesapalam bo balam sie ze nie uslysze jak Kondzio placze, tymczasem on cala noc przespal do 6 rano:-p w niedziele polozna pokazal jak kapac dziecko, jak dbac o pepek. Kondzio mial sprawdzony sluch w szpitalu. Nawet jedzenie nie bylo takie zle. Ogolnie wspominam dobrze opieke w tym szpitalu:tak: w niedziele po poludniu juz wyszlam i calkiem dobrze juz moglam chodzic. Dodam ze byl to szpital Northwick Park Hospital w Londynie o ktory mnasluchalam sie wiele zlych rzeczy a jednak okazalo sie ze nie jest zle. Moze wizualnie nie wzbudza jakiegos zaufania ale najwazniejsze ze opieka byla dobra:happy:
Lewatywy nie mialam robionej, ogolilam sie sama wczesniej w domu wiec nie bylo problemu, cewnik mialam zalozony ale nic nie czulam bo zalozyli po znieczuleniu.
Dodam jeszcze ze po operacji starcilam ok pol litra krwi, na szczescie zajal sie mna ginekolog i juz na nastepny dzien bylo dobrze :)
tetno takze mialam sprawdzane na biezaco, tak samo i cisnienie:tak:

wow ale referat mi wyszedl, mam nadzieje ze pomoze:)
 
Kochane mamusie, nie wiem czy znalazlam odpowiednie miejsce. Moj maz pracuje w UK (Luton) i bardzo chcielibysmy (ja wraz z synem 9msc) do niego dolaczyc, ze wzgledu na ogromna tesknote i brak mozliwosci znalezienia odpowiedniej pracy dla meza tu w Polsce. Jednak nasz synek musi byc rehabilitowany, puki co cwiczymy od 2miesiecy, konieczna jest kontynuacja. Czy moglybyscie mi udzielic informacji o tym jak wyglada w UK opieka medyczna malych dzieci?? Czy ktoras z was sie orientuje moze jak jest tam z rehabilitowaniem? Slyszalam opinie ze w Anglii nie chca rehabilitowac, ze wiekszosc pozostawiaja ekspresyjnemu rozwojowi dziecka. Czy istnialaby mozliwosc zaakceptowania zaswiadczenia o potrzebie rehabilitacji wydanej przez polskiego lekarza?? Za wszelkie odpowiedzi z gory wam dziekuje.
 
najlepiej jeśli twój mąż pójdzie do swojej przychodni i zapyta swojego lekarza o to.
Jeśli nie ma jeszcze to dobrze byłoby jeśli już zaczął by szukać bo czasami są problemy ze znalezieniem przychodni i trzeba dużo papierków wypełniać. Nie w każdej...
Tutaj niektórzy lekarze mają problem z uznawaniem Polskich wyników badań i muszą wszystko sprawdzić i zbadać wg ich własnych standardów. Niektórzy myślą że w Pl lekarze są jak z krajów 3go świata.
Na pewno mąż musi mieć ubezpieczenie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć. Ja na szybkiego bo mam problem. Otóż jestem tu od miesiąca z drobnym haczkiem, staraliśmy się o dziecko już dość długo, w czerwcu poroniłam 10 tygodniowe maleństwo. Jeszcze w Polsce. Generalnie trochę przeterminowana jestem na prokreację bo mam 42 lata, ale zależy nam bardzo. Mam już dzieci - bliźniaki mają 18 lat. Okazało się że zaskoczyłam teraz, jest pozytywny test. Szukam gina - dobrego, który od początku poprowadzi porządnie ciążę. Chętnie polskiego. Póki co czekam na NIN bo jeszcze nie mam. Czy ktoś się orientuje gdzie w okolicy tego miasteczka urzęduje dobry, najlepiej polski gin, który zrobi od początku badania (poziom hormonów na przykład) i poprowadzi ciążę?
 
Do góry