reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Znowu choruje......czyli na tapecie przedszkole.

a ja już mam dość. dziecko posżło do przedszkola,a ja z jego odpornością już dość do ładu nie mogę. tragedia. nawet w lato anginy, znów antybiotyk. tym razem co prawda angina chyba lżejsza, bo i gorączka mniejsza i chyba gardło tak nie boli ale mimo wszystko martwi mnei to, że nawet w lato zdarzają sie choroby. :(

U nas to samo. Młody nie chorował prawie wcale do 3 roku życia. Tylko raz miał antybiotyk. Ale jak tylko od września poszedł do przedszkola to się zaczęło. Ani witaminy, ani tran ani nawet uodparniające nic nie dają. Najgorsze, że ostatnimi czasy ma nawracające zapalenia ucha. W tym roku miał już 4 razy. Właśnie kończymy 3 tygodniowy pobyt nad morzem, a pod koniec sierpnia jedziemy do sanatorium na 3 tygodnie i mam nadzieje, że to w końcu da jakieś rezultaty, bo przecież do przedszkola musi chodzić.
 
reklama
Witam,
Proszę o pomoc, jestem w takcie pisania pracy mg. Potrzebuję około 60 kobiet matek, które wyraziły by chęć wypełnienia ankiety. Kobiety te muszą mieć dziecko w wieku przedszkolnym oraz pracować zawodowo. Z góry będę wdzięczna. Proszę o inf. na maila prześlę ankietę marta162@interia.pl
 
Ja z chorym dzieckiem miałam problem w żłobku. Teraz jak już chodzi do przedszkola jest właśnie tym nielicznym dzieckiem co bardzo mało opuszcza dni. U nas pomogło wyjazd nad morze po sezonie czyli w okresie jak jest najwięcej jodu. Oprócz tego szczepiliśmy go na wszystko co się dało.
 
Ja nie uważam, żeby przedszkole było winne... Owszem rodzice przyprowadzają chore dzieci i przez to inne mogą chorować, ale to już ich wina... Poza tym dziecka nie można izolować całkiem od zarazków i bakterii :p Musi się uodpornić... Dzieci, które sa tak izolowane od zarazków częściej chorują i są bardziej podatne na infekcje...
 
Mój syn też chorował przez pierwszy rok był więcej w domu jak w przedszkolu, w drugim roku do wiosny było różnie ale też więcej chyba w domu.
Od drugiego roku przedszkola bierze tran z wątroby dorsza od wiosny jest git. (Odpukać) Nie choruje już tak, czasem jakaś infekcja ale naprawdę to tzw PIKUŚ w porównaniu z z pierwszym półroczem tego drugiego roku gdzie przez 1,5 miesiąca praktycznie chodził z antybiotyku na antybiotyk...
Wydaje mi się że po prostu zaczął się wzmacniać jego układ odpornościowy.
 
Witam :-):-):-)
Mamuśki mija już m-c odkąd zaczęło się przedszkole więc jak tam u was z chorobami?
Chociaż dopiero teraz nastała szara bura jesień więc chyba dopiero teraz zaczną dopadać nasze dzieci jakieś wirusy :szok::szok::szok:
No i czy dajecie coś na wzmocnienie organizmu? :baffled::baffled:
 
chcialam się podzielić, tym, co dziś przeczytalam, może nie tylko ja tego nie wiedzialam:)
mianowicie witamina D ma szalony wplyw na odporność a nawet wiekszy niz wit C.
do dzis myslalam ze glownie wzmacnia kosci.
Witamina D a zdrowie układu oddechowego
rzeczywiscie cale wakacje byla zdrowa a tylko się mniej na dwor wychodzi to katar itd.owszem mozna to laczyc z alergia lub pobytem w przedszkolu, ale sądząę ze regularne podawanie tranu w okresie jesien zima moze byc pomocne.
mam tez pytanie do mam ktore juz dawaly tran.. jaki? mam taki w kapsulkach Lysi omega 3 junior, ale boje sie ze jak za dlugo bedzie je lykac to tez niedoobrze bo mają w skladzie oprócz wit a,d,e,c i kwasow tluszczowych jest :E421,422,300,967,322,460,951,307,172... sporo jak na zdrowotne kapsulki no nie?
pierwszą rozgryzla a tran bardzo nie smakowal, wiec obawiam sie ze zakupienie czystego tranu to strata pieniedzy, jak nie bedzie chciala pic. jak jest z tymi smakowymi?
 
pierwszą rozgryzla a tran bardzo nie smakowal, wiec obawiam sie ze zakupienie czystego tranu to strata pieniedzy, jak nie bedzie chciala pic. jak jest z tymi smakowymi?

W tym roku też kupiłam pierwszy raz dla córci kapsułki Iskial i nie chce ich brać bo jej nie smakują, poprosiła o sprawdzony od lat Lysi smakowy, o ten to się sama upomina, brrrr..... :)
 
reklama
Oskar chodzi do p-kola drugi rok.
Pierwszy rok spędził większość w domu ;) bo ciagle coś ale jak widzialam w jakim stanie są "zdrowe" dzieci to juz mnie nic nie dziwi.Przynajmniej Ospę juz mamy za sobą.Teraz własnie jest chory ma anginę i dostał alergi pokarmowej obsypało mu stopy a pózniej reszte ciałka drobnymi kropeczkami czerwonymi ale juz się wycisza.Juz myslałam ze to szkarlatyna ale na szczęscie nie.Więc zapowiada się dłuzszy pobyt w domu.Po kuracji tez zostanie jakis czas w domu bo z pewnoscią odpornośc mu spadła.Biore opiekę i się byczymy tak to u nas wygląda ;)
 
Do góry