Zanim wyjedziesz na urlop – kilka porad

Planujesz wakacyjny urlop? Chcesz wypocząć, nie myśląc o tym, co może wydarzyć się w pustym domu? Oszczędzisz sobie zmartwień, zachowując kilka prostych zasad. Banalnych i oczywistych, ale statystyka pokazuje, że ciągle aktualnych i wartych przypominania.

·    Czy masz ubezpieczone mieszkanie? Na pewno warto się na to zdecydować i to nie tylko ze względu na wakacyjny wyjazd. Wprawdzie nie ochroni to twojego domu przed wszystkimi możliwymi wypadkami jak włamanie, pożar czy zalanie, ale odszkodowanie pozwoli przynajmniej na pokrycie strat, łagodząc w ten sposób skutki mało przyjemnego zdarzenia. Pamiętaj o tym, że w celu udowodnienia, że coś miałaś i straciłaś, warto mieć faktury lub przynajmniej spisane numery seryjne sprzętu RTV, zdjęcia biżuterii itp. Ubezpieczyciel często tego żąda.

·    Zastanów się, kto w czasie twojej nieobecności mógłby zaopiekować się mieszkaniem? Najlepszym rozwiązaniem jest tu zaprzyjaźniony sąsiad czy sąsiadka, ale nie zawsze jest to możliwe - zostawienie komuś kluczy do własnego mieszkania wymaga wiele zaufania. Pomyśl jednak o kimś z rodziny czy o koleżance, u której zostawisz klucze. Sąsiadów poinformuj o wyjeździe i o tym, że ktoś będzie się opiekował mieszkaniem, ale poproś na przykład o wyjmowanie korespondencji ze skrzynki pocztowej. W bardzo krytycznej sytuacji (np. pożar u sąsiadów) może się okazać, że trzeba wejść do mieszkania – ktoś z kluczami może się przydać na miejscu.

·    Nie informuj np. na Facebooku, że wyjeżdżasz na urlop i przez 2 tygodnie nikogo nie będzie w domu. Zdjęcia z wakacyjnych wojaży też możesz umieścić już po powrocie, a nie online. Wakacje to czas żniw również dla włamywaczy, a portale społecznościowe to skarbnica informacji o tym, kto i kiedy wyjeżdża.

Zanim wyjdziesz z domu i udasz się na wymarzony urlop:

·    Sprawdź, czy wszystkie okna są dobrze zamknięte. Wprawdzie szybę można wybić, ale zawsze jest to jakieś utrudnienie. Otwarte okno czy uchylone drzwi balkonowe to zaproszenie dla złodzieja.

·    Zakręć wodę. Podczas twojej nieobecności przecież nie będzie nikomu potrzebna, a nigdy nie wiadomo, czy i kiedy nie pękną np. wężyki doprowadzające wodę do kranu. Wyobrażasz sobie powrót z urlopu i widok zalanego mieszkania? Twojego i sąsiadów mieszkających pod tobą?

·    Prąd raczej musisz zostawić włączony. Lodówka ma swoje prawa, może dodatkowo ustawiasz też nagrywanie jakichś ulubionych filmów czy programów? Na pewno jednak telewizor, monitor itp. nie muszą być w stanie czuwania, oszczędzaj energię i swoje pieniądze.

·    Sprawdź, czy na pewno wyłączyłaś żelazko i powiedz to sobie i/lub innym domownikom głośno i wyraźnie. Związana z tym niepewność może zatruć najatrakcyjniejszy urlop.

Marzanna szulta