mam zaświadczenie do cc od mojego lekarza okulisty, do którego chodzę od zawsze.
jednak w szpitalu, w którym mam rodzic powiedziano mi, że nie respektują takiego zaświadczenia i muszę przejść badania u nich na oddziale okulistycznym. Tylko że problem w tym, że okulistka tam zbadała mi wzrok tylko za pomocą zwykłej latarki!!! powiedziała, że chce oszukać szpital, bo nic mi nie jest i ściemniam. Nakrzyczała, że ona też rodziła naturalnie i żadnych wskazań nie wypisze.
Jeśli chodzi o moją wadę to pogarsza się ona na skutek wysiłku, ponieważ na dnie oka rozszerzają mi się jakieś naczynia, które mogą przy nadmiernym wysiłku po prostu popękać.
nalegałam w szpitalu, na konsultację z innym lekarzem okulistą. ten też nie zauważył nic niepokojącego, stwierdził, że nie prowadził mnie od początku, więc nie wie co mi jest, ale to na pewno nie kwestia typowo okulistyczna i dał mi skierowanie do neurologa. nie wiem już co mam robić. Chyba pozbieram pieniądze na prywatną klinikę, żeby nie użerać się tutaj z tymi lekarzami