reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

Ja miałam krwawienie z uwagi na problem z przejściem cewnikiem więc mnie „podziubali” i naruszyli endo więc jeszcze przed wypuszczeniem pianki było widać plamienie. Były u Ciebie jakieś problemy pod tym kątem? Odczuwasz jakiś ból teraz albo w trakcie procedury?
Jajowody drożne. Nie było żadnego problemu. Prawdopodobnie uszkodziła mi szyjkę. Miałam tak obfite krwawienie że musiała szyć.....masakra
 
reklama
Akurat dziś mam wolne, idę dopiero w czwartek do pracy. Całe szczęście

W końcu przestałam krwawić. Lekkie plamienie tylko. Wracam nareszcie do domu
Matko, bardzo współczuję!
Dlatego ja się boję histero z resekcja przegrody. Jeszcze lekarz popełni błąd i w ogóle nie będziemy mieli szansy na dziecko..
 
Matko, bardzo współczuję!
Dlatego ja się boję histero z resekcja przegrody. Jeszcze lekarz popełni błąd i w ogóle nie będziemy mieli szansy na dziecko..
W teorii każdy zabieg niesie ze sobą jakieś ryzyko. Ale jest to mały procent „szans” że coś niepożądanego się stanie. Niemniej jednak warto znaleźć odpowiedniego specjalistę :) obczajalas tego Ludwina? Ostatnio na insta miał relacje jak usuwał całkowitą przegrodę pacjentce :)
 
reklama
W teorii każdy zabieg niesie ze sobą jakieś ryzyko. Ale jest to mały procent „szans” że coś niepożądanego się stanie. Niemniej jednak warto znaleźć odpowiedniego specjalistę :) obczajalas tego Ludwina? Ostatnio na insta miał relacje jak usuwał całkowitą przegrodę pacjentce :)
Widziałam, widziałam. Oglądam systematycznie.
Natomiast, nie chcemy ładować już kasy. Zrezygnowaliśmy przez z normalnego życia, z przyjemności. Wszystkiego sobie odmawiamy. A to zasługa niepłodności.
Wreszcie udało nam się zainwestować w swoją nieruchomość, kiedy odpuściliśmy. Jest to trochę chociaż dla nas pozytywu w tym wszystkim. Wydaliśmy już tyle siana i nie mamy nic.
 
Do góry