reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez AsiekZ

  1. A

    Kwiecień 2009

    Witam, My ostatnio delektujemy się słoneczkiem na ogródku i do tego pomagam małżowi trochę w jego firmie i chwilami mam już dosyć komputera ;) Urodzin jako tako nie wyprawiamy. Nie jestem osobiście za robieniem co roku urodzin. Będzie to wyglądało na zasadzie takiej, że tort i coś do popicia...
  2. A

    Kwiecień 2009

    Ma dunia - szałowy strój! Jesteś debeściara
  3. A

    Kwiecień 2009

    Gosha <przytulam> wiem co czujesz. Ja z moją babcią też nie byłam zżyta, zawsze liczyły się inne wnuki (chyba na zasadzie im ładniejsze tym lepsze) a ja byłam przez nią jakoś nie zauważana, tak jak bym była dla niej całkiem obca, a na pogrzebie wyłam jak by to była najbliższa mi osoba. Długo nie...
  4. A

    Kwiecień 2009

    Gratuluję Diabliczko :D
  5. A

    Kwiecień 2009

    eeee no miałam napisane i mi wcięło tzn nie mogłam wysłać :/ Maryś my zawsze przy rejestracji prosimy o zamówienie szczepionki na ten dzień i zawsze była, a teraz jakaś lipa wyszła. A my dzisiaj byliśmy na urodzinach u teściowej, a jutro w końcu wypad na babskie ploty :D Co prawda z Miłkiem...
  6. A

    Kwiecień 2009

    Maryś dzięki. Wczoraj małż pojeździł po aptekach i dostał tran o smaku cytrynowym i też pije z uśmiechem :) A szczepionkę to nie 70 zł tylko 70 zł więcej. Bo normalnie Infanrix hexa u nas jest za 180 a ja musiałam zapłacić 258zł :/ Od początku szczepimy tymi skojarzonymi i pierwszy raz nam taki...
  7. A

    Kwiecień 2009

    Diabliczko czyli rozumiem, że córeczkę ;) Ja znowu chciałam dwóch samców i są ;) Maryś - Dopiero wczoraj doszedł w miarę do siebie. Bardzo długo gorączkował i rychał ale na szczęście został już tylko do zniesienia kaszel. Szwedko - u nas w aptekach jakiś deficyt tranu :/ tzn są ale tylko dla...
  8. A

    Kwiecień 2009

    Diabliczko a co byś chciała? Czy jest Ci to obojętne?
  9. A

    Kwiecień 2009

    Jeszcze półtora mieszka się cycujemy. Do tej pory dawaliśmy mu tylko cebion multi. O tranie ciągle myślę ale jak jestem w aptece to zawsze zapominam :/ Ale muszę w końcu zapisać chyba na czole i kupić ;)
  10. A

    Kwiecień 2009

    Maryś nic nie mów u nas też się tak nieprzyjemnie zrobiło :/ też grzejniki na maksa poodkręcane bo zimnawo, aż się nic nie chce robić Diabliczko - Miłek na szczęście się trzyma dzielnie nawet nie kichnie ;) Przynajmniej tyle dobrze, bo jak by był w takim stanie jak Marcel to by było grubo. Gosha...
  11. A

    Kwiecień 2009

    Dzień dobry :)
  12. A

    Kwiecień 2009

    Też tak dzisiaj myślałam nad tym, że ten czas tak szybko leci, przecież on jeszcze nie tak dawno się urodził, był taki pyci, a tu już tyle rzeczy potrafi i jest coraz bardziej samodzielny, ehh. Zaraz mi przyjdzie i powie mama ale Ty nie na czasie jesteś ;) U nas nie ma klubów malucha, żłobków...
  13. A

    Kwiecień 2009

    co do oczyszczalni to nic nie napisali dlaczego. Działka jest bardzo duża więc to na pewno nie to wody gruntowe też są ok. Zobaczymy jutro albo pojutrze, mąż ma się spotkać z prezesem wodociągów i będą myśleć co z tym fantem zrobić.
  14. A

    Kwiecień 2009

    Maryś jej raczej to nie obchodzi. Wg niej mała jest cały czas zdrowa, a że rycha i łazi osmarkana po sam pas to to jeszcze nie jest choroba. Już kiedyś jej kuzyni zwrócili uwagę, że mała zaraziła ich dzieciaczki to usłyszeli tylko, że są przewrażliwieni i to na pewno nie przej jej córkę. Ona...
  15. A

    Kwiecień 2009

    Aj 3 dni kompa miałam padniętego :/ Dopiero dzisiaj udało się go zreanimować ;) Dopiero jak tego dzidostwa braknie to sobie człowiek uświadamia jak bardzo jest uzależniony. Choć miało to swoje dobre strony bo w końcu odsyfiłam łazienkę. Brrrrrrr u nas zima wróciła i nawet się z domu nie chce...
Do góry