reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez monia2828

  1. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    agugucha gratulacje:-) sliczne malenstwo:-)ciesze sie ze juz macie go obok.... nasz Marcel juz skonczyl miesiac i jak narazie odpukac wszystko ok... 24-go mam sprawe rozwodowa ,trzymajcie kciuki ,zeby poszlo gladko i zebym sie juz pozbyla tego ciezara... Kamilka tobie tez...
  2. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    agugucha słonce chyba juz cie wzielo co? nie widze cie tu wiec ...moze juz po wszystkim:-) kamilka to ty teraz masz mala nerwowke z tym slubem napewno...ciesze sie ze wszystko dobrze u ciebie. Marcelek byl wczoraj na kontroli pierwszej u lekarza...jak sie urodzil to wazyl 3750kg...a teraz juz...
  3. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    kamilka a co u ciebie??....juz teraz coraz blizej....do konca:-)
  4. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    agugucha.....słonce co z toba?? juz pora na ciebie....musze cie chyba pogonic;-)
  5. M

    Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

    na pocieszenie;; przez cala ciaze przytylam kolo 6 kg...zaczelam z waga 91:szok: do porodu szlam 97:zawstydzona/y: a teraz 2 tygodnie po porodzie waze---------87/5kg:-):-):-) dodam ze sciagam mleczko od siebie i karmie swoim ale z butelki:-):-) nie wiem skad taki spadek ale dobrze mi z tym:-)
  6. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    agugucha kofana a ty sie jeszcze meczysz....:szok: podam ci mojego malego przez monitora i niech temu twojemu malcowi poopowiada jak po drugiej stronie jest...:-)jak dziadkowie rozpieszczaja...jak wszyscy przynosza prezety...hihi...moze sie skusi i wyjdzie:-) kamilka a ty jak znosisz teraz...
  7. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    czesc kofane...jutro wracam do domu to wysle zdjecia bo wiekszosc mam na swoim kompie:-) mam teraz male zamieszanie bo mały nieje prawie wcale mojego mleka....niewiem czemu ale nie moge sciagnac...caly czas mu sciagalam swoje a teraz wczoraj przez caly dzien udalo mi sie 70 mili.tylko...
  8. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    jestesmy na wczasach;-]haha wczoraj maly pokonal z nami 400 km...i spal cala droge....okolo 6 godzin jak aniolek,potem poznal dziadkow i byl bardzo grzeczny...nocki nam przesypia w miare cale...budzi sie co 3 godzinki do jedzonka i dalej spi:-) odpukac jak narazie aniolek:-) niewiem jak te...
  9. M

    Szpital w Wejherowie

    w wątku o samotności opisalam troche swoj porodzik...wlasnie w szpitalu w Wejherowie:-)
  10. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    porodzik niebyl taki straszny... trafilam z rozwarciem na 3 cm....i trafila nam sie polozna ktora byla do rany przyluz... ta kobieta powiedziala mi ,ze podoba jej sie to ze jej slucham i ze sie dogadamy ,a jak bede sluchac to ona mi pomoze... i pomogla....najpierw dala mi jakis zastrzyk na...
  11. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    agugucha słonce a ty jeszcze nic?? zaraz ciebie tez wezmie:-) kamilka tobie tez juz malo zostalo dni:-) ja mam klopot z karmieniem,ale jakos dam rade....maly niechce z cycka pic...znaczy sie chce ale jakos dziki jest i nie moze zlapac....musze go butelka karmic,ale swoim mlekiem...
  12. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    niewiem jak wstawic zdjecia....chcialam wam pokazac z porodu i z teraz...moze mi podpowiecie
  13. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    czesc kobitki...narazie w skrucie bo niemam jak pisac... 3 stycznia urodzilam Marcelka;-] 3740kg....piekny chlopak....tata zakochany po uszy;-] porodzik z bulami ,skurczami razem niecale 3 godzinki...trafilam na wspaniala polozna nie naciela mnie nawet..czuje sie bardzo dobrze ,tylko musze...
  14. M

    Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

    Szczesliwego Nowego Roku dla was babeczki i waszych bliskich:-) ja nadal w domku....skurcze sa....ale czekam..... juz sie nastawilam ,ze sobie jeszcze poczekam:baffled:
Do góry