Witam się wieczorkiem dziewczynki. Ja dzisiaj byłam na wigilijnym spotkaniu w pracy i było bardzo miło. Część osób powiedziała, że wcale nie widać, że to już 5 miesiąc, a część, że widać brzuszek. Trochę się pośmiałyśmy z dziewczynami jak zaczęłam opowiadać jak się zachowuje (zachcianki, zmiany nastroju itp.). A wieczorkiem pojechaliśmy z M kupić choinkę, no i właśnie jest oprawiana i są światełka zakładane, a ja potem zacznę resztę ubierać. Może nawet jutro zrobię pierniczki albo ciasteczka maślane. Choinka jest taka ładna, że szok, ciekawe jak będzie wyglądać, jak będzie ubrana, wkleję Wam później zdjęcie.
Karolka, tak jak mówisz dopiero po czasie cały stres wychodzi.
Wróbelku, cieszę się, że teraz jesteś w normalnym związku. Mojego M siostra też była w toksycznym, ale dzięki Bogu na wiosnę się z nim wreszcie rozstała.
Alla, czekam na wieści. Napisz choć jedno zdanie, że wszystko ok, a w wolnej chwili daj znać czy doktor Wam nagrał filmik.
Edytko kochana tulę Cię mocno i myślę o Tobie.
Aga_Aj, Wonka, Agi, Ola, Pixelka, Gabi, Mordoklejka, Aga_Irl, Szafirek, Selenka i wszystkie inne niewymienione dziewczynki buziaczki.