Wyniki

Porady laktacyjne ok - naprawde panie położne starają się pomóc, ale fakt czasem trochę co innego mówią. Pediatra trochę niemiła, ale fakt faktem długo nas trzymali bo CRP małej wzrosło, pilnowali sprawdzali, robili badania krwi, moczu. Ktoś pytał o znieczulenie - jest dokladnie tak, że np. w...

Ze znieczuleniem nie ma problemu o ile nie zaczniecie rodzic w jakieś święto czy weekend. Ja rodziłam w niedziele i kilka godzin na oksytocynie mając bóle takie, że naprawdę już prawie mdlalam anestezjolog odmawiał przyjścia bo nie ma anestezjologa dedykowanego na porodowke - było tylko chyba 2...

Ja miałam taki miękki rożek - przydał się. Laktator tez się przydał do rozkręcenia laktacji. Mąż dowiozl. Na ktg wysłał mnie lekarz chyba około 38 tygodnia. Rejestruje się telefonicznie do poradni.

Ja po cc , które odbyło się przed 23 dostałam córkę do łóżka na normalnej sali na położniczym. Męża wyprosili. Nie zmruzylam oka bo bałam się, że mała mi spadnie. Wspominam to wszystko nienajlepiej. Położne niby się interesowaly, ale nie jakoś znowu przesadnie, bylam przestraszona i wyczerpania.

Lista jest na stronie szpitala. Ubranka miałam swoje.

Ja urodziłam 10 dni po terminie, to była niedziela, a 11 dnia po w poniedziałek, miałam się już stawić do szpitala. Ale to chyba nie ma generalnej reguły, po prostu w poradni na podstawie usg i ktg podejmują decyzję.

Czy możesz podać skąd taka teoria? Absolutnie się z tym nie zgadzam. Ignorować płacz dziecka przez 1.5h - w ogóle co za nonsens. Oczywiście, że dziecko potem nie płacze, bo wie że jego potrzeby masz w głębokim powazaniu. Jak czytam takie rady to aż żałuję że tu wchodzę. Moja córka też ma 11...

Dawno nie przeczytałam na tym forum nic bardziej żenującego i w gruncie rzeczy zasmucajacego. Myślę że ten profil to może prowokacja - albo przynajmniej mam taką nadzieję. Faktycznie ojciec, który nie bije dziecka to pipa, na pewno silna ręką zmusi syna do miłości i okazywania uczuć. Ile ty masz...

Koleżanka rodziła w styczniu z p. Franczak i była zadowolona.

Nie. Dzwoń na trakt porodowy, najlepiej w weekend i zapytaj czy można przyjechać zobaczyć sale i pogadać. Jak tylko nie będa mieli urwania głowy i będą wolne sale to nie ma problemu.

Na drugi dzień po cc jest dieta sucharkowa, ale kolejne dni już normalna...jeśli nie masz mamy czy kogoś w krk, kto zrobi jakiś obiad to bym sobie jakieś jedzenie przygotowała wcześniej żeby mąż wozili. .. jakieś owoce, ciemne pieczywo jeśli wolisz (w szpitalu jest chleb jak wata), można nawet...

Do cc dostaje się taka koszule szpitalna rozpinana na tyłku; ) Położne pomagają w kwestii laktacji więc raczej nie nastawiaj się negatywnie :) przystawiaj dziecko i będzie ok. Jeśli jednak jest potrzeba, pediatra zaleci to dokarmiaja kubeczkiem. Ja dokarmiałam butelką, ale ja miałam Calmę z...

Moja mama urodziła mnie mając 37 lat i miałam z nią lepszy kontakt niż niejedna koleżanka ze swoją młoda mama. Co do pracy i poważnego traktowania młodych osób to bez przesady, jak można tak generalizowac. Mam 30 lat i dopiero zostałam mama. Mam stabilna pracę do której wracam, nie muszę o nic...

Latopic polecam saszetki i kosmetyki. Saszetki piła moja córka jak miała 5 miesięcy. Bardzo pomogło, ale kuracja trwa min 3 miesiące.

Nie wiem skąd takie skojarzenia, że jak ciąża to obzarstwo. To tylko 3 dni, żaden powód do niepokoju.

Może spróbuj na początek jakiś probiotyk np Dicoflor i właśnie Espumisan czy cos innego na gazy. Pewnie brzuszek lekko jest jeszcze niedojrzały. Skoro Twoja dieta nic nie daje, to moim zdaniem nie masz co się katować. Wprowadzaj po kolei różne rzeczy i jeśli nie ma pogorszenia to się nie męcz...

Lekarza nie pamiętam, bo to już po długim porodzie sn było i było mi wszystko jedno. Po cc wypisują już nawet po 2 dniach, ja niestety musiałam zostać 5 (córcia miała podwyższone CRP i słabo przybierała). Ale koleżankę z sali, która miała cc rano w środę wypisali po południu w piątek. CC miałam...

Ja, ale nie planowane... nie wiem co Cię interesuje?

Na te zajęcia w Laloba można chodzić z głodomorem :)

Ale to wiesz, tak 3 miesiące po cc dopiero; )

W Żeromskim na cos takiego na pewno nie trafisz. Natomiast jeśli będzie weekend lub święto to z dostępnością anestezjologa jest różnie. Ale tego też nikt ci nie powie, bo to zależy czy w danym momencie są wolni czy nie.

Latte ja chodziłam do klubu laloba na zajęcia "rehabilitacja poporodowa". Prowadziła dziewczyna fizjoterapeutka (Lidka), która badala nam rozejscie i ćwiczenia były też w tym kierunku.

Anula, ja mam mieszane uczucia co do Żeromskiego, ale uważam, że w każdym szpitalu w Krakowie zależy na kogo się trafi. Jeśli wybrałaś ten szpital to już nie myśl o tym za dużo tylko trzymaj się swojego wyboru. Nie ma szpitala idealnego, który by miał 100% pozytywnych opinii.

Ale to prawda co piszesz. Oni tam albo na Kopernik musieli rodzic bo nie było wiadomo w jakim stanie będzie dziecko. Na ujastku maja sprzęt do ratowania takich dzieci. Ale właściwe leczenie juz się odbywa w specjalistycznych szpitalach.

Ujastek ma wysoki stopień referencyjności, ale Neonatologii. W sensie leczą wcześniaki, czy mają sprzęt do ratowania i stabilizacji dzieci po porodzie. Ale to nie jest szpital dziecięcy jak np Prokocim. Tam nie leczą chorób przewlekłych, zakażeń jak wlasnie toxo, wad np serca, nie mają np sal...

Żona kolegi zaraziła się toxo w ciąży i rodziła właśnie ze względu na to na Ujastku. Z tego co pamiętam, przewieźli potem dziecko do szpitala Jana Pawła na oddział zakaźny dziecięcy, ale nie pamiętam czy od razu, czy jakoś w kolejnych dniach. Malec niestety wyszło, że się zaraził i już leczenie...

Koleżanka z sali jak byłam na patologii miała wywoływany poród. Jak skończyła 41 tc to założyli jej tzw balonik. Chodziła z tym cały dzień, w nocy cewnik wypadł (znak, ze szyjka sie rozwarla) i o 6 rano ją wzięli na porodówkę. Potem już nie wiem co się tam działo.

Moja droga, to nie depresja, a zmęczenie. Po prostu dziecko zmienia wszystko o 180 stopni. Ciężko się ogarnąć, jest chaos w domu, jesteś zmęczona, a z takim maluchem nie da się sensownie "dogadac". Płacze jak mu źle = czyli może być 1000 powodów i frustrucjące jest to, że ciężko je od razu...

W faldkach i zgięciach to się AZS często ujawnia (możliwe że na tle alergicznym). Jestem w szoku, że zamiast iść do lekarza szukasz pomocy w internecie :/

Tabletki nie pomagają w pracy tarczycy. One zastępują jej prace. Tarczyca wytwarza za mało hormonu i my go po prostu uzupełniamy tabletkami.