Wyniki

Hej Ola, poprosze o zmianę terminu na 1.01.24 xD

Polecam siemię lniane do picia. Sama stosuję.

Cześć. Ja już po wizycie i usg prenatalnym. Wszystko w jak najlepszym porządku. Dzidzia starsza o 2 dni. Prawdopodobnie będzie dziewczynka :)

U mnie też skończony 12 TC i o niebo lepiej z samopoczuciem. W końcu odżyłam i rozglądam się za wyprawką bo nie mam kompletnie nic jako że dziecko nieplanowane to po dwójce wszystko oddałam. Wiem że to wcześnie ale mam taką silna potrzebę :D

Liczę że ktoś się ujawni biorąc pod uwagę że w dwóch poprzednich ciążach się sprawdziło. :D no zobaczymy w poniedziałek :D

Moje prenatalne 19.06, kolejne USG w Luxmedzie 23.06. Prośba Olu o zapisanie :) Mam nadzieję że poznam płeć już i ciekawa jestem czy kolejne usg to potwierdzi :D

Tak, widać i to dość konkretnie. :)

Bo to jest tak że póki nie jest się w tej sytuacji to ciężko to sobie wyobrazić. Mówiłam tak przy 1 dziecku. Potem zaszłam w 2 ciążę. Teraz jestem w 3 i mam dwójkę do ogarniania i brzuch. Jak to robię? Nie wiem. Po prostu chyba płynę z prądem. Ale tak. Kobiety już tak mają :)

Korzystałam z aplikacji sweet pregna. Fajne i nie skomplikowane przepisy. Looknij:)

Ja rodziłam 2 razy w Madurowiczu. Za każdym razem opieka i wsparcie w porodzie super. Teraz też będę tam rodzic.

Zapomniałam o pracy xD pracuje na pół etatu więc czasami coś poklilam w komputerze.

Ja jak odwiozę dzieci do żłobka to od razu zakupy i jak wrócę to nie siadam nawet bo wiem że bym już nie podniosła się. Od razu obiad, sprzątanie, ew. jeszcze jakaś sprawa na mieście. Po południu jestem już flak więc ostatnie 3 godziny leżę zanim pojadę po dzieciaki. Czasami się zdrzemnę. Trzeba...

Tak. Wywaliło mi bęben xD a to dopiero 9 tc.

A macie zachciankę na chipsy? Generalnie nie jem ich a teraz po prostu rzucam się na nie. :D

Bo to jest tak że defakto płaci pracodawca ale rozlicza się z tego z Zusem. Więc z jednej strony można powiedzieć że płaci Zus po rozliczeniu z pracodawcą.

doczytałam że ono dobiegło końca 30.04.

A czy tutaj nie będzie tego przypadku że założyłaś wypowiedzenie w niewiedzy o ciąży i możesz wystąpić o przywrócenie do pracy?

Rada jedna. Nic nie mówić. Ja byłam za dobra w pracy, chciałam być w porządku a i tak potraktowali mnie jak ostatnią szmatę. Na szczęście znam swoje prawa i zamierzam z nich korzystać. Radzę Pani nie mówić nikomu póki nie będzie umowy o pracę. Popracowac też jeszcze na umowie i nie iść od razu...

Nawet byłoby mi to na rękę ale ta ciąża mnie zaskoczyła i muszę mieć płynność finansowa.

Tak. Przyspieszyłam wizytę bo pracodawca wręczył mi wypowiedzenie i chcę szybko donieść zaświadczenie o ciąży żeby mnie przywrócił na stanowisko.

Dzisiaj miałam wizytę. 6+1, serce już bije.

Dziewczyny a ma którąś może wysypkę? Taką jakby pokrzywkę? Zaczęło mnie swędzieć dosłownie wszystko. Obecnie 6tc ale nie pamiętam żebym miała takie dolegliwości w poprzednich ciążach.

Bardzo dobre wieści. Ja prowadzę wszystkie ciążę w LX i na razie nie mogę złego słowa powiedzieć. A u kogo byłaś na USG?

Dziewczyny czy macie tak że bolą Was tylko piersi a nic poza tym? W poprzednich ciążach bolał brzuch praktycznie cały czas a teraz zero objawów.

U mnie beta 310, ale nie sprawdzam przyrostów żeby się nie stresować. Badanie usg dopiero na 12 maja ustawiłam i powinno być wszystko widać. :)

Ja mam termin na 6.01.24. Wizyta u gina jutro. :)

Tak. W 1 i 2 ciąży zaczęły mi się sączyć wody i jak jechałam do szpitala to było 2 cm rozwarcia. Rodziłam w tygodniu 37 plus. Rozumiem obawy i ostrożność w temacie.

Ooo czyli już masz pierwsze objawy. U mnie poszło w drugą stronę. Obzeram się niemiłosiernie. Mi też szybko wyszedł test bo już w 22 dniu cyklu. Coś musiało się przestawić bo bardzo chorowałam i miałam 2 antybiotyki. Chociaż mogłaś już komuś powiedzieć :D

Cześć dziewczyny. Ja mam córkę prawie 2,5 latka, synka 1,5 roku. I szykuje się trzecie jak dobrze pójdzie. Termin to styczeń ale z doświadczenia wiem że może znów będzie 3 raz grudzień. Tutaj to już nie było planowane. ;) I powiem Wam że jeszcze nie powiedziałam mężowi. Jest w delegacji i wraca...

Na pewno fajna pod tym względem że za jednym razem odchowa się dwójkę i koniec z pieluchami. Synek jest młodszy i mało wymagający. Córka bardziej. Ja sama to ogarniam bo mąż dużo pracuje i nie mogę narzekać. Myślałam że będzie dużo ciężej.