reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

małe liski puchnę od dawna wiec to raczej z Porodem nie ma nic wspólnego ale skurcze sa juz męczące i dzis np w nocy 3 godz chodzilam bo bałam sie czy to juz ? Ale pochodziłam i przeszło
choć dziwne ze przepowiadające i bolące no ale skoro nieregularne to lipa uf
Pokoik jest u nas w sypialni wiec tak skromnie [emoji4] ImageUploadedByForum BabyBoom1428999407.525213.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1428999454.991050.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1428999520.122629.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1428999598.006769.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1428999407.525213.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1428999407.525213.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 55
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1428999454.991050.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1428999454.991050.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 58
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1428999520.122629.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1428999520.122629.jpg
    17 KB · Wyświetleń: 61
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1428999598.006769.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1428999598.006769.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 65
reklama
Matik pięknie urządziłaś kącik dla Niuni!...ja z Maksiulem miałam lekkie nieregularne skurcze, co 5,7 - 20 min! do 9 cm :) moje regularne mocne skurcze to były parte. Podobno im bardziej bolesne są skurcze przepowiadające, tym lepiej macica pracuje w czasie porodu, szyjka efektywniej, szybciej się skraca. U mnie sie to sprawdziło - miałam chyba podobną sytuację jak ty teraz i poród okazał się w sumie lekki, oprócz końcówki ;)

Ale fajnie - to już tak niedługo :-) ...Matik czy twój termin porodu z usg w 13 tc to też około 6 maja?
 
Ostatnia edycja:
Dzięki a Ty masz gotowy pokoik ? Pochwal sie ;)

Tak 6 a z om 7 ale patrząc na mój cykl to nawet Pirania była przekonana ze owu nie było wiec totalna tajemnica

ale przechodzą te skórcze choć boli nadal jak na okres masakra
wczoraj tak mi mała uciskała na pęcherz choć ja po 7 wejściu do wc po wyjściu i spowrotem wejściu przeraziłam sie ze to moze wody ale dziewczyny mówią ze nie mogłabym ich utrzymać no wiec ok ale strachu tego 13 to sie najadłam [emoji6]
 
Matik pochwalę się na pewno, tylko u nas wszystko na ostatni moment, jak tylko złożymy łożeczko, domówię jeszcze chmurki które chciałam na ścianie powiesić, to pokaże całość. U mnie będzie tak samo jak u ciebie - róż :) taki w pastelowym odcieniu plus szary i biały kolor.

Oj rozumiem cię doskonale - ja miałam bardzo podobne skurcze przepowiadające, tak jak ty teraz, na miesiąc przed porodem Maksia, 3 razy byliśmy w szpitalu, bo skurcze nie przechodziły po dwóch godzinach, czasem nie pomagała ani no-spa, ani ciepła kąpiel. Niektóre skurcze były naprawdę konkretne i przypominały mi skurcze które miałam w trakcie porodu Alka. Ale z Maksiem były to fałszywe alarmy.. jak u ciebie z szyjką? Pamiętam że na ost wizycie była chyba skrócona? Ja również miałam od takich skurczy skróconą szyjkę, na 2 tygodnie przed porodem chodziłam z 4 centymetrowym rozwarciem :) Co ciekawe urodziłam dzień po terminie ;) mimo że lekarze przepowiadali mi szybki poród przed czasem. Ale pocieszę cię - pamiętam jak położna powiedziała mi że takie konkretne częste skurcze w 9 mcu wróżą zazwyczaj krótki lżejszy poród. U mnie z Maksiem sprawdziło się :tak:

..majówki z forum "rozpakowują się" powoli?
 
Matik, male liski Ja znałazłam jeszcze w ciąży taki wpis co do skurczy i u mnie się sprawdziło :) " Jesli masz skurcze, czujesz ból i wejdziesz do ciepłej wody i przejdzie- to jeszcze nie poród, jeśli wejdziesz i skurcze lub bóle występuja dalej to znaczy że zaczyna sie poród" . U mnie się sprawdziło jak najbardziej, choć siedząc w tej wannie z ciepła wodą, gdy skurcze nie przechodziły dalej wmawiałam sobie że to nie możliwe że JUŻ rodzić będę :)

Matik Ależ masz cudny pokoik dla Niuniu !!
 
Małe liski dziekuje Ci za ten wpis :*
co do jogurtu to jem raz dziennie, max 2x dziennie te małe z biedronki które maja wzbogacony wapń. Więcej nie jadłam bo nie chciałam przesadzać. Postanowiłam, ze zrezygnuje rowniez z mleka bo piłam go dużo a pewnie ma sporo sodu.

Platki owsiane górskie Beda lepsze ? Pewnie najlepiej zalać je wrzątkiem niz na mleku ?:)
moj maz je sporo serków wiejskich tzn z 2 dziennie czasem ale znowu zero mleka, tyle co do inki z magnezem i je tuńczyka.
Bedr musiała wymyślić dla niego jakies śniadania. Wcześniej jadł mleko i płatki kukurydziane a w pracy serki wiejskie z żurawina suszona.
Czasem bedzie mógł jajecznice a w pozostałe dni może chleb z dżemem ? Może znajdę jakis dżem bez cukru i innych dodatków. A chleb to mam taki cienki "deski, a może sama cos upieke ?
No i chyba zostaje mi kisiel na słodziku. No i coli light dużo piliśmy, chyba z niej zrezygnuje .



tylko jak ten wapn podbić ? Zeby chociaz jeden minerał mi sprzyjał :)
 
Ostatnia edycja:
cocinella z chęcią podpowiem i pomogę. a czemu rezygnujesz/ograniczasz mleko jogurty? zaraz spr ale wydaje mi się że jeśli chodzi o sód, to akurat ze wszystkich produktów dziewczynkowych, lub neutralnych ma małą zawartość Na...

Sód - Zasady zdrowego żywienia - Dieta.mp.pl zerknij tutaj

Ja stosowałam się do rad Tamary z in-gender - pisała w swojej książce że podstawą diety dziewczynkowej są 2,3 kubki mleka dziennie; produkty w jej książce rozłożone są na te które powinnyśmy zjadać/wypijać codziennie (i tutaj mamy właśnie mleko, jogurty nat. ...), jak i te które, mimo że dziewczynkowe, powinnyśmy ograniczać i jeść sporadycznie...i tak jak wspomniałam ci dziś - dietą i suplementami w kilka tygodni podwyższyłam sobie wapń - z jednego krańca normy na drugi :) Piłam mleko/kefiry/jogurty naturalne codziennie (500-700 ml/na dzień). W formie: kawa inka z dużą ilością mleka, kakao bez cukru z mlekiem, budynie bez cukru, koktajle z kefiru, jogurtu nat. z truskawkami, malinami mrożonymi/świeżymi. Ale ponieważ trzeba też uważać na białko i sód, pilnowałam się z jajkami, kurczakiem, serami; groszek, fasolkę wybierałam świeżą, mrożoną, nie z puszki. Woda niegazowana z małą ilością sodu; piłam też czasem muszyniankę.
Suplementowałam wapń tak jak ty - 1200 mg dziennie do owu.
Jak masz możliwość sprawdź poziom wit D3 - może tu leży problem?

Prócz diety, minerałów, są jeszcze horomony i zakwaszanie - tak więc w razie gdyby nie udało się poprawić minerałów, są jeszcze inne czynniki które mogą pomóc. A przede wszystkim co najważniejsze to tak jak pisałyście - szczęśliwe zaciążenie i zdrowy dzidziuś

ps. mój m. zajada na śniadanie owsiankę z jabłkami - przygotowuje sobie wcześniej mus jabłkowy (jabłka obrane bez skórki dusi z niewielką ilością wody w rondelku), po rozgotowaniu dodaje do musu płatki owsiane. Nie pamiętam co jest dozwolone z przypraw - ale jeśli można dodajcie do tego cynamon, trochę kardamomu - całość smakuje wtedy jak szarlotka.
 
Ostatnia edycja:
Faktycznie nie jest tego za dużo. Sama juz szukam przyczyny :(
a Ty jadłaś te jogurty wapniowe z biedronki ?

Wlasnie zalałam 3 łyżki płatków owsianych wrzątkiem, potem dolałam jogurt naturalny i 5-6 truskawek mrożonych. Czy takie śniadania mogą byc dla mojego m. ?:)
 
reklama
Małe liski - dziękuję! Powoli układam sobie w głowie plan :)

Cóż, ja przez te 6 tygodni brałam mało wapnia bo pomyliłam suplementy i zamówiłam calcium citrate które już ma magnez w sobie ale brałam mniejszą dawkę, wiec wierzę, że skoro teraz będę brać tego znacznie więcej to dobijemy chociaz do ca i mg w super normie! :)


aha a co do D3- to ponad 6 tygodni brałam nieświadomie to z moim mężem, wiec mam nadzieje, że jest ok :)


Mam taki plan

śniadanie - owsianka na wodzie z musem jabłkowym/ albo z sokiem z truskawek ( chodzi mi o ten sok, który puszczają truskawy mrożone )
ewnetualnie jajecznica, albo kefir z mixowanymi truskawkami mrożonymi

obiady - to moja bolączka ale jedliśmy do tej pory tak: ryż na mleku zapiekany z duszonymi jabłkami, naleśniki z twarogiem, albo z dżemem,
jajko sadzone z fasolką szparagową, (zielona) makaron z serem, kasza gryczana z tuńczykiem ( raz w tygodniu, mam nadzieję, że przejdzie ) groszkiem i porem. raz w tygodniu jemy kurczaka z ryżem. ryż lepszy biały czy brązowy? mi to w sumie obojętne pod względem smaku.

kolacje - często mąż dojada to co zostało z obiadu, ja przeważnie piłam jogurt wapniowy :) :-) kisiel ze słodzikiem, albo budyń

mąż jak ma nocki to brał serki wiejskie, nie mma serca mu zabraniać :-D


chciałam dopilnować jeszcze tego by nie łączyć węglowodanów i białek, oraz nie podnosić za dużo cukru ale nie wiem czy to ogarnę wszystko.
 
Do góry