reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się o dzidzię 2014/2015, problemy - wymiana doświadczeń:)

Witaj małaMii jesteśmy w tym samym wieku :-D Ja też myślałam że odstawie antykoncepcje (nuvaring) 3 lata stosowałam, i bez problemu zajdę w ciążę, a tu zupełnie na odwrót. Niestety nie wiem nic na temat poradni w Poznaniu, wiem że pod Warszawą w Piasecznie jest klinika leczenia niepłodności novum, na tlc był program o invitro właśnie w tej klinice.

Ja się zaczełam zastanawiać jak mam godzić monitoringi z pracą, mój pracodawca mówi że za często się zwalniam i latam po lekarzach… :/ są to raptem dwa dni w miesiącu kiedy chcę przyjść 2 godziny później do pracy. Powiem wam że już czasem mam dosyć wszystkiego :/ może rzeczywiście za często chodzę do lekarzy, bo jeszcze mam inne schorzenia, ale czy to moja wina… chyba mam już pomału depresję, nic mi się nie udaje, jestem jakaś beznadziejna, ehh :no:
Jutro akurat idę na monitoring, zapytam o badania nasienia dla męża.
Pozdrawiam Was wszystkie :)

Oluchapoducha wiem co czujesz. Ja tez wiecznie po lekarzach chodze bo tez mam inne problemy. A odkad zaczelismy starania to na ginekologii w szpitalu lezalam tyle razy ze mnie pielegniarki na ulicy poznaja i zawsze pytaja jak sie czuje i doradzaja. Az mi glupio i wstyd czasem. Ale to sa zlote kobiety.
Tez juz o depresje zachaczam bo ile mozna?? Po jakims czasie wszystkiego sie odechciewa :(
Olucha nie załamuj się bo i ja się załamię a Ty jesteś dla mnie podporą, pracodawca nie może zabronić Ci chodzić do lekarza:) Ty masz na pierwszym miejscu mieć swoje życie a nie jego życie.:) Jesteś SUPERRR!!!!
Cebulka ten lekarz jest super, wywarł na mnie mega pozytywne wrażenie i sprawdziły się wszystkie pozytywne opinie znajomych i forumowiczów:)
małaMiii witam serdecznie i trzymam za pozytywne rozwiązanie problemu aby w końcu te upragnione kreseczki się pojawiły:)
Na Ratunek znam to ja dziś jak sobie uświadomię że to już 8 mies i nic to też jestem zdołowana, ale głowa do góry, teraz przypominają mi się słowa znajomych, którzy 11 miesięcy się starali o drugie dziecko, teraz ta historia dociera do mnie...
A ja 33 dc i nic ani kresek ani @....i czekam i czekam jeszcze tak długo nie miałam od 3 lat:(
 
reklama
Cześć dziewczyny dzięki za miłe słowa :) Dziwna sytuacja Polja ani okresu ani pozytywnego testu, hmm
A ja wróciłam z monitoringu, jeden jajnik w pęchęrzykach (policystyczny) drugi lepszy tylko 1 pęchęrzyk, diagnoza: mam isc we czwartek na kolejne usg, i wtedy lekarz zadecyduje czy da mi clostibegyt czy jakoś tak. Coś tam bąknął pod nosem że trzeba wspomóc jajniki.
A jutro czeka mnie gastroskopia, to dopiero :/ trzymajcie kciuki żebym nie uciekła spod gabinetu
 
Polja a moze bete zrob? jesli masz mozliwosc.... trzymam kciuki, moze wolacje miałas pozniej? jest taka mozliwosc?
U mnie aktualnie 53dc i tez nic... a brzuch boli :(

oluchapoducha jesli da ci Clo to poprosc gtez o progesteron bo Clo czesto obniza... dziewczyny tez skarzyly sie na brak sluzu (Clo wysusza) ale na to dobry jest preseed albo olej z wiesołka czy siemie lniane :) (sama biore siemie tzn pije glutka na zoladek i widze ze na sluz pomaga)

Ide dalej umierac. Goraczka mi zeszła ale czuje sie jakbym siedziała w wodzie... jakies takie dziwne odczucia mam i ruchy...chodze przytulona do sciany bo wszystko mi sie kreci. Przy kazdym kichnieciu czy kaszlnieciu boli brzuch. No coz zobaczymy moze na spacer dzis pujde. A jutrona uczelnie trzeba isc :(
 
Naratunek dzięki za poradę :) pewnie duphaston będę kontynuować plus ten clo. A na śluz coś by się właśnie przydało, o wiesiołku i siemieniu słyszałam, ale jeszcze nie stosowałam ;) A Tobie polecam na przeziębienie korzeń z imbiru do herbaty dodaj. Działa przeciw bakteryjnie
 
Witam,
Mam na imię Ania. Mam 24 lata. Przez dwa miesiące zabezpieczaliśmy się tabletkami. Strasznie źle je znosiłam. Podjęliśmy decyzję że zaczniemy starać się o dzidziusia. Pierwszy cykl po zaprzestaniu tabletek nic nie dał. Chociaż długo nie dostałam okresu, bardzo bolały mnie piersi i miałam poranne mdłości. Dzisiaj jednak dostałam okres. Może nie taki jak zawsze ale delikatne jest. Oczywiście zrobiłam z 10 testów ciążowych ale wszystkie przed dniem spodziewanej miesiączki, Więc postanowiłam dołączyć się do Was. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Pozdrawiam. Ania.
 
Cześć dziewczyny dzięki za miłe słowa :) Dziwna sytuacja Polja ani okresu ani pozytywnego testu, hmm
A ja wróciłam z monitoringu, jeden jajnik w pęchęrzykach (policystyczny) drugi lepszy tylko 1 pęchęrzyk, diagnoza: mam isc we czwartek na kolejne usg, i wtedy lekarz zadecyduje czy da mi clostibegyt czy jakoś tak. Coś tam bąknął pod nosem że trzeba wspomóc jajniki.
A jutro czeka mnie gastroskopia, to dopiero :/ trzymajcie kciuki żebym nie uciekła spod gabinetu
Gastroskopia, no to współczuję
!!!!
 
Witam,
Mam na imię Ania. Mam 24 lata. Przez dwa miesiące zabezpieczaliśmy się tabletkami. Strasznie źle je znosiłam. Podjęliśmy decyzję że zaczniemy starać się o dzidziusia. Pierwszy cykl po zaprzestaniu tabletek nic nie dał. Chociaż długo nie dostałam okresu, bardzo bolały mnie piersi i miałam poranne mdłości. Dzisiaj jednak dostałam okres. Może nie taki jak zawsze ale delikatne jest. Oczywiście zrobiłam z 10 testów ciążowych ale wszystkie przed dniem spodziewanej miesiączki, Więc postanowiłam dołączyć się do Was. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Pozdrawiam. Ania.
No pewnie, że witaj:)
Ja też mam kilka testów za sobą i ani dwóch kresek ani @ Czekam i zobaczę co będzie pierwsze:)
 
Polja a moze bete zrob? jesli masz mozliwosc.... trzymam kciuki, moze wolacje miałas pozniej? jest taka mozliwosc?
U mnie aktualnie 53dc i tez nic... a brzuch boli :(

oluchapoducha jesli da ci Clo to poprosc gtez o progesteron bo Clo czesto obniza... dziewczyny tez skarzyly sie na brak sluzu (Clo wysusza) ale na to dobry jest preseed albo olej z wiesołka czy siemie lniane :) (sama biore siemie tzn pije glutka na zoladek i widze ze na sluz pomaga)

Ide dalej umierac. Goraczka mi zeszła ale czuje sie jakbym siedziała w wodzie... jakies takie dziwne odczucia mam i ruchy...chodze przytulona do sciany bo wszystko mi sie kreci. Przy kazdym kichnieciu czy kaszlnieciu boli brzuch. No coz zobaczymy moze na spacer dzis pujde. A jutrona uczelnie trzeba isc :(
nie wiem czy jest sens biec na betę jak podświadomość mi mówi że ciąży brak, poczekam do piątku i zrobię test może tydzień po spodziewanej @ już coś wykaże o ile będzie miał co wykazać:)
A Ty po takiej gorączce nie wiem czy powinnaś się szwędać po polu zwłaszcza że u Was w Irlandii to pewnie niezły wygwizdów bo zewsząd woda, dbaj o zdrowie, bo zdrowie jest najważniejsze, bez niego nie ma niczego!!!
 
popisałam sobie no to dobrej nocki życzę,
ps.: dokąd nie ma @ jest nadzieja - moje motto na ten tydzień ;P
 
reklama
Hej dziewczyny, mogę się dołączyć?
Jednym tchem przeczytalam wątek i was trochę "poznałam":-)

Mam 24 lata i mam ten sam problem co wy- nie widzę upragnionych 2 kreseczek na tescie.
Choc u mnie problem dosc powazny. Moze opowiem tak w skrocie ..
Po 6 latach bezustannego brania tabl antykoncepcyjnych zdecydowalismy sie z partnerem na dziecko. Wtedy myslalam , ze odstawiam tabl i zachodze w ciaze - co to za problem? No wlasnie .. I sie zaczelo. Brak okresu , myslalam , ze moze cos sie rozregulowalo , ze musi sie unormowac . Ale nic - @ raz na 3 miesiace. Udalam sie do gin. Raz, drugi. Po usg stwierdzil , ze jajniki sa policystyczne Zlecil badania hormonalne. Te tylko potwierdzily diagnoze. Bralam tabl na wywolanie miesiaczki raz sie ja wywolalo raz nie, chodzilam na monitoring jak byly to bezowulacyjne cykle, bralam
Clo tez nie pomoglo, po dluzszym okresie skierowal mnie do kliniki nieplodnosci . I tu znowu multum badan , moj partner rowniez sie zbadal - u niego wyniki bardzo dobre.

Wszystko niestety przeciaga sie w czasie ( mieszkamy w Niemczech) do gin chodzilam tutaj, teraz do kliniki zjezdzam do Pl. Jestem z Poznania, moze ktoras z pan bedzie miala jakies doswiadczenie z leczeniem nieplodnosci w tych rejonach?
To moj poczatek mozna powiedziec , jestem zadowolona z pani doktor - choc chodze prywatnie i kwoty zwalaja mnie z nog co wizyte. Ale mysle , ze warto.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za kazda z nas:-)

Zapraszam cię na wątek "IUI inseminacja w walce o pierwsza dzidzie".Ja z poznaniem nie pomogę ale na wątku sa kobitki które leczą sie w poznaniu i nie tylko
 
Ostatnia edycja:
Do góry